Człowiek pokonał sztuczną inteligencję w programowaniu. Wybitnym koderem jest Polak
Podczas AtCoder Heuristic Programming Contest Polak zdołał pokonać model programistyczny OpenAI. To ważne zwycięstwo, choć niektórzy obawiają się, że może być jednym z ostatnich.

Wydarzenie o nazwie AtCoder Heuristic Programming Contest to rodzaj specyficznego sportu. Rywalizują w nim programiści z całego świata, a ich konkurencją jest rozwiązanie zadania polegającego na napisaniu algorytmu optymalizacyjnego. W tegorocznej edycji wzięła udział także sztuczna inteligencja OpenAI-AHC, model specjalnie przygotowany do zadań programistycznych. AI co prawda już udowodniło swoją wartość w takim zastosowaniu, ale w tym przypadku musiała zadowolić się drugim miejscem – OpenAI-AHC zostało pokonane przez człowieka i to naszego rodaka.
Początkowo w pokazowym meczu „Ludzie versus AI” na AtCoder Heuristic Programming Contest prowadziła sztuczna inteligencja, lecz ostatecznie na pierwsze miejsce wysunął się Psyho i przez sędziów został oceniony najlepiej. OpenAI-AHC zajęło drugie miejsce, a śledząc nagranie z wydarzenia, nietrudno zauważyć ciekawe posunięcia podczas jego pracy.
Zwycięstwo człowieka w wyścigu z AI
Koder podpisujący się nickiem Psyho pochodzi z Polski. Jest on designerem gier, wielokrotnym finalistą TopCoder i co ciekawe – byłym pracownikiem OpenAI. W siódmej godzinie meczu przejął prowadzenie dzięki ręcznemu dostrojeniu parametrów. Na 46 minut przed końcem czasu Psyho dokonał decydującego zgłoszenia, tego OpenAI-AHC nie zdołało już przebić.
Jego zwycięstwo pokazuje, że sztuczna inteligencja mimo gigawatów mocy nadal może być pokonana przez człowieka. Ludzki mózg kryje jeszcze możliwości, ale jego potencjał nie jest nieskończony. Technologiczny postęp się nie zatrzyma i prędzej, czy później może dojść do dominacji AI w niektórych dziedzinach. Jeden z komentujących transmisję przyznał, że być może ostatni raz widzimy sukces człowieka w starciu z maszyną.
Wygląda na to, że ludzie wygrali po raz ostatni – Mrbriangalvan, YouTube.
Warto wspomnieć słynną wygraną komputera Deeper Blue z Garri Kasparowem w 1997 roku. Ulepszona wersja maszyny Deep Blue wykonała w pierwszej partii nieoczekiwane posunięcie, które miało zdekoncentrować Kasparowa na resztę pojedynku, w którym komputer ostatecznie wygrał. Jak potem inżynierowie z IBM przyznali, ten szokujący ruch był wynikiem błędu, niewielkiej awarii, w wyniku której Deeper Blue zareagował losowym działaniem.
To jeszcze nie były czasy sztucznej inteligencji, ale ta wygrana była dowodem jednej mocnej cechy maszyn – zdolności do niemal nieograniczonego rozwoju. Wczorajsze zwycięstwo Psyho dla technologii to tylko pewien etap postępu, dla człowieka może być szczytem możliwości. Dlatego warto się tym cieszyć, póki mamy taką sposobność.