Wsparcie w World of Warcraft znów znalazło się pod ostrzałem graczy. Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać.
Każda gra od czasu do czasu miewa problemy i najczęstszą instancją, do której gracze zwracają się w tej sprawie, jest oczywiście dział wsparcia. Faktem jest jednak, że za kontakt z klientami coraz częściej nie odpowiadają faktyczni ludzie, a raczej imitujące ich boty, co poznamy zazwyczaj po tym, jak konsekwentnie prowadzą naszą sprawę.
Tak właśnie na Reddita trafił kolejny post kwestionujący jakość obsługi klienta w zakresie WoW-a, a polityka Blizzard Entertainment w kontekście wsparcia graczy stała się po raz kolejny przedmiotem krytyki.
W skrócie: gracz poprosił dział wsparcia o przywrócenie na jego konto skinów związanych z jego druidem. Najwyraźniej zostały mu one bowiem omyłkowo odebrane. Choć sprawa zapowiadała się obiecująco i został poproszony o informację, które z nich utracił, nie miała ona niestety satysfakcjonującej konkluzji.
Gracz skontaktował się z działem wsparcia w sprawie form druida znanych jako Moonspirit, a także ich różnych odsłon kolorystycznych. Miały być dostępne dzięki łatce 7.0.3 o nazwie Legion, a ich zdobycie wiązało się ze spełnieniem zestawu warunków.
Mimo to, w odpowiedzi do gracza zignorowano ten fakt i utrzymywano, że rzeczone formy były dostępne w ramach wydarzenia Mage Tower w ramach contentu dodanego za pośrednictwem łatki Legion, czego potwierdzenia jednak próżno szukać w jakichkolwiek źródłach dotyczących eventu.
Dodatkowo, odwołano się do trwającego obecnie wydarzenia Legion Remix, na którym rzekomo formy te nie są dostępne i to miałoby być powodem ich usunięcia z konta gracza. Natomiast ich sama obecność na nim miałaby być efektem... błędu.
Fani nie mieli więc cienia wątpliwości co do tego, że za odpowiedzią nie stał człowiek z krwi i kości:
Wygląda na to, że dostałeś automatyczną odpowiedź o formach druida, która kompletnie zignorowała, o którą formę chodziło. Wątpię, żeby jakaś prawdziwa osoba w ogóle na to spojrzała.
Wsparcie 10/10, chętnie poprosiłbym o pomoc ponownie.
Ostatnio, gdy world questy nie działały na Legion Remix, skontaktowałem się z supportem, ale powiedzieli mi, że pomaganie przy questach nie należy do ich obowiązków. Przekierowali mnie do wątku na Reddicie i kazali poprosić autora o pomoc.
To byłem ja. To był mój post. Powiedzieli, że pomaganie nie należy do ich obowiązków, a jednocześnie kierowali użytkowników właśnie do mnie po pomoc. Dosłownie oczekiwali, że odwalę ich robotę za nich.
Czy jednak był to rzeczywiście bot, czy może bardzo niedoświadczony człowiek? Trudno jednoznacznie stwierdzić; faktem jest jednak, że dział wsparcia dedykowany tej grze rzeczywiście nie stoi na najwyższym poziomie i trudno się dziwić frustracji graczy. Zwłaszcza, gdy jej przedmiotem są ulubione przedmioty kosmetyczne.
GRYOnline
Gracze

Autor: Danuta Repelowicz
Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.