W ostatnich dniach samolot Boeinga uległ kolejnej awarii. Tym razem odpadła pokrywa silnika. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Problemów Boeinga ciąg dalszy. Doszło bowiem do kolejnej awarii – w należącym do Southwest Airlines samolocie odpadła pokrywa silnika. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Sprawie ma przyjrzeć się Federal Aviation Administration (FAA).
Awaria miała miejsce na terenie Stanów Zjednoczonych. Przedwczoraj maszyna lecąca do Houston, musiała awaryjnie lądować chwilę po starcie z lotniska w Denver.
To kolejny z wypadków z udziałem Boeinga jaki miał miejsce w ostatnim. W styczniu Boeing 737 Max 9 linii Alaska Airlines uległ dekompresji spowodowanej przez zaślepkę drzwi awaryjnych. Spowodowało to lawinę wątpliwości związanych z poziomem bezpieczeństwa maszyn produkowanych przez amerykańską firmę.
W efekcie całej sytuacji powstała strona „Am I flying on a Boeing?” (pl. Czy lecę Boeingiem), która pozwala sprawdzić czy dany lot obsługiwany jest przez samolot amerykańskiego producenta. Pokazuje to jak wielki niepokój budzi wśród społeczeństwa ta firma. Kolejny incydent związany z ich maszyną zdecydowanie pogłębi problem.

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.