CD Projekt pochwalił się rekordowymi wynikami finansowymi za 2020 rok. Przychody wyniosły ponad 2 mld złotych, a zysk przekroczył 1,1 mld zł.
Grupa kapitałowa CD Projekt udostępniła szacunkowe wyniki finansowe za rok obrotowy 2020. Przychody wyniosły 2,139 mld złotych, a zysk netto – 1,154 mld zł. Firma zastrzega, że są to dane nieaudytowane i mogą różnić się od ostatecznych, które zostaną ujawnione 22 kwietnia w raporcie rocznym.
To rekordowy zysk dla tej spółki. Dla porównania w 2019 roku CD Projekt wykazał 512 mln złotych przychodów i 175 mln zysku netto. Analitycy spodziewali się jednak trochę lepszych wyników (prognozowano 2,426 mld zł przychodów i 1,329 mld zysku).
W 2020 r. firmie poszło tak dobrze z powodu premiery Cyberpunka 2077. Wcześniej rekordowym rokiem był 2015, kiedy to wydano grę Wiedźmin 3: Dziki Gon. Wtedy firma uzyskała 798 mln złotych przychodów i 342 mln zysku netto.
Według analityków opublikowane wyniki potwierdzają informacje z 22 grudnia, kiedy to CD Projekt chwalił się 13 mln sprzedanych egzemplarzy Cyberpunka 2077. Komentując dane finansowe firmy Paweł Bieniek z serwisu StockWatch.pl oszacował, że w sumie do końca 2020 roku gra rozeszła się w 15 mln egzemplarzy.
Rekordowe przychody i zyski spółki wynikają głównie z doskonałej sprzedaży pre-orderów CP2077 oraz imponujących wyników w dniu premiery i wkrótce po niej. Potem odbiór gry znacznie się pogorszył z powodu słabego stanu technicznego produkcji.
Komentując dane firmy Adam Torchała z serwisu Bankier.pl podkreślił, że CD Projekt nie ma w najbliższych planach żadnych innych premier. Tym samym kondycja finansowa spółki w najbliższych latach zależeć będzie od tego, czy uda się naprawić Cyberpunka 2077 do tego stopnia, aby gra sprzedawała się dobrze przez długi czas.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
115

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.