Wszystko wskazuje na to, że Crysis Remastered miał zadebiutować na PlayStation 4 już jutro. W ostatniej chwili zdecydowano się jednak poczekać z premierą. Prace wydają się jednak być już na ukończeniu.

Gra Crysis Remastered, czyli nowa wersja klasycznej pierwszoosobowej strzelanki studia Crytek, zadebiutowała w zeszłym miesiącu na Nintendo Switch. Nadal czekamy jednak na wydania na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4, które mają zaoferować znacznie większe zmiany w oprawie graficznej. Całkiem możliwe, że w te edycje zagramy już niedługo.
Źródłem informacji jest oficjalny kanał Playstation Access. W filmiku omawiającym najważniejsze premiery tego tygodnia wymieniono właśnie Crysis Remastered, jako datę premiery podając 21 sierpnia. Materiał nie był dostępny długo. Wpierw przestawiono go w tryb prywatny, a potem usunięto. Wkrótce potem opublikowano zmodyfikowaną wersję, w której wycięto fragment o tym remasterze. W komentarzach administratorzy przeprosili za błąd, tłumacząc się tym, że terminy premier w PlayStation Store często ulegają zmianom w ostatniej chwili.
Wszystko więc wskazuje na to, że początkowo Crysis Remastered naprawdę miał ukazać się jutro, przynajmniej na PS4, i z jakiegoś powodu w ostatniej chwili twórcy zdecydowali się poczekać z premierą. Współgra z tym wiadomość na oficjalnym facebookowym profilu gry, gdzie twórcy obiecali, że produkcja jest o krok od wydania. Przesunięcie debiutu projektu smuci, ale jednocześnie sugeruje, że jest on już na ukończeniu i wkrótce powinien zadebiutować na rynku.
Przypomnijmy, że poza PS4 Crysis Remastered zmierza także na PC oraz Xboksa One. Początkowo te edycje miały się ukazać wraz z wydaniem na Switcha, ale pierwszy zwiastun spotkał się z tak chłodnym przyjęciem, że twórcy zdecydowali się opóźnić premierę, aby doszlifować grę. Na razie oficjalnie nie podano nowego terminu.
Więcej:Nowości na Steam. Wielkie święto fanów strategii i „Grand Theft Cthulhu”
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
6

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.