Studio Crytek wystosowało pismo do internetowego twórcy Fransa „Otis_Infa” Boumy. Informuje w nim, że projekt mężczyzny wprowadzający tryb fotograficzny do Crysis 2 Remastered oraz Crysis 3 Remastered narusza umowę EULA tych pozycji.
Osoby lubujące się w tworzeniu jak najpiękniejszych screenów z gier być może kojarzą Fransa „Otis_Infa” Boumę. To programista, który opracował potężne narzędzie zwane Universal Unreal Unlocker. Działa ono jak tryb fotograficzny w szeregu produkcji napędzanych przez silnik Unreal Engine 4. Podobny program Bouma przygotował dla Crysis 2 Remastered oraz Crysis 3 Remastered. I w tym momencie zaczęły się jego problemy (via PC Gamer).
Wczoraj na koncie twitterowym programisty pojawił się wpis, którego lwią część stanowi pismo wystosowane do niego przez Adama Grinsella, PR-owca studia Crytek odpowiedzialnego zarówno za oryginalną trylogię Crysis, jak i ubiegłoroczne remastery. Grinsell podkreśla, że projekty Boumy do gier Niemców naruszają umowę EULA i inne ustalenia związane z ich modowaniem. Dlatego też żąda, by mod oferujący tryby fotograficzne do Crysis 2 Remastered oraz Crysis 3 Remastered został usunięty z sieci. Gdyby w przeciągu siedmiu dni tak się nie stało, sprawa trafiłaby do działu prawnego Cryteka.

Linią obrony Boumy było to, że jego projekty są w całości oparte na autorskim kodzie i nie wykorzystują zasobów należących do Cryteka. Jednak nie do końca o to Niemcom chodziło. Zgodnie z odpowiedzią Grinsella głównym problemem, jaki mają z modem internetowego twórcy, jest fakt, że udostępnia go osobom finansującym jego działalność za pośrednictwem serwisu Patreon, gdzie dokonują miesięcznych wpłat w wysokości 5 euro (około 22 złotych), 10 euro (około 45 zł) lub 50 euro (około 226 zł).
Głównym problemem oprogramowania jest to, że jest ono sprzedawane, dlatego prosimy o usunięcie bariery finansowej – pada w wiadomości od Grinsella. (via Patreon)
Sprawa wywołała pewne zamieszanie w sieci. Trafiła między innymi na Reddita cyklu Crysis, co zmusiło Utku Çakira, specjalistę od mediów społecznościowych w studiu Crytek, do wystosowania oświadczenia. Cytując je w całości:
Witajcie wszyscy,
Początkowa wiadomość doprowadziła do nieporozumienia, za które przeprosiliśmy modera.
Naprawdę doceniamy całe wsparcie, jakie otrzymujemy od społeczności, ale musimy zachować równowagę pomiędzy działalnością fanów a ochroną naszych praw autorskich. Bardzo trudno ją utrzymać i z perspektywy czasu powinniśmy podejść do tej sytuacji inaczej.

Żądanie usunięcia „paywalla” z narzędzi fotograficznych do Crysis 2 Remastered oraz Crysis 3 Remastered jednak pozostało. Bouma ostatecznie nie zdecydował się do niego zastosować, a jako że, jak sam stwierdził, nie ma siły z nikim walczyć, usunął swoje projekty całkowicie. Cytując jego słowa:
Wiem, że to uderza w osoby, które chciałyby użyć moich narzędzi w Crysis 2 Remastered i Crysis 3 Remastered. Przepraszam je. Pracowałem nad tym projektem ponad tydzień i bardzo chciałbym go zatrzymać, ale to tylko przyniesie korzyści Crytekowi, dlatego usunąłem go.
Ponadto na Twitterze mężczyzna zaznaczył, że zazwyczaj spotyka się z entuzjastycznymi reakcjami twórców na jego projekty, gdyż stanowią one dla nich darmową reklamę, a sam Crytek strzela sobie w stopę. Podkreślił też, że już nigdy więcej nie stworzy niczego do gier niemieckiego studia. Spotkało się to z poklaskiem miłośników jego projektów i części graczy.

Kto ma rację w tym sporze? Czy Bouma miał w tym przypadku prawo do czerpania korzyści finansowych ze swojego projektu, czy też powinien się ugiąć i wyciągnąć go spoza wszelkich opłat? Ocenę pozostawiamy Wam.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Gracze
Steam
5

Autor: Miłosz Szubert
Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.