Studio Sandfall ogłosiło, że przynajmniej na razie Clair Obscur: Expedition 33 nie otrzyma żadnego DLC. Opowiedzieli także o tym, jak przebiegały prace nad tym projektem.
Premiera francuskiego RPG-a Clair Obscur: Expedition 33 okazała się jednym z najważniejszych wydarzeń w branży gier minionego miesiąca. W wywiadzie z Washington Post autorzy opowiedzieli o procesie powstawania gry, jak również wyjaśnili kilka nieporozumień, które narosły wokół tego projektu.
Odpowiedzialne za projekt studio Sandfall bywa opisywane jako „byli pracownicy Ubisoftu”, ale to nie jest do końca prawda. Jak tłumaczą autorzy, tylko trzy z 33 zatrudnionych osób pracowało wcześniej w tej firmie, a resztę zespołu w większości stanowią początkujący deweloperzy.
Najlepszym przykładem tego, jak bardzo niedoświadczony był to zespół, jest główna scenarzystka – Jennifer Svedberg-Yen. Wcześniej pracowała ona w firmie inwestycyjnej i Clair Obscur: Expedition 33 było pierwszą grą, której fabułę przygotowała. Jej zatrudnienie do projektu jest zresztą ciekawą historią.
Również kompozytor muzyki, Lorien Testard, nigdy wcześniej nie pracował przy grach. Szef studia Sandfall, Guillaume Broche, znalazł jego utwory w serwisie Soundcloud i zaproponował współpracę.
Twórcy mocno inspirowali się japońskimi RPG-ami, ale w przeciwieństwie do większości produkcji tego typu, które stawiają na kreskówkową oprawę, autorzy chcieli, aby Clair Obscur: Expedition 33 miało realistyczny styl wizualny, tak aby przypominało wysokobudżetowy serial fantasy.
Autorzy, opisując to, jak podeszli do tego projektu, stwierdzili:
Jesteśmy wręcz wyczerpani. Włożyliśmy w tę grę wszystko, co mieliśmy w sobie, tak że nic w nas nie zostało.
Abonament Game Pass kupisz tutaj
Clair Obscur: Expedition 33 dostępne jest na PC oraz konsolach Xbox Series X, Xbox Series S i PlayStation 5. Produkcja wchodzi również w skład oferty abonamentu Game Pass, zarówno ona pecetach, jak i XSX/S.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.