„Chyba nigdy nie miałem takiego poczucia winy”. Gracza Baldur's Gate 3 dopadły w epilogu konsekwencje, które z łatwością łamią serce

Niekiedy gra wymaga poświęcenia tego, co nasza postać kocha najbardziej. Czy złamane serce jest tego jednak warte?

cooldown.pl

Aleksandra Sokół

„Chyba nigdy nie miałem takiego poczucia winy”. Gracza Baldur's Gate 3 dopadły w epilogu konsekwencje, które z łatwością łamią serce, źródło grafiki: Larian Studios.
„Chyba nigdy nie miałem takiego poczucia winy”. Gracza Baldur's Gate 3 dopadły w epilogu konsekwencje, które z łatwością łamią serce Źródło: Larian Studios.

Historia przedstawiona w Baldur’s Gate 3 może potoczyć się na wiele sposobów, począwszy od losów całego świata, a na indywidualnych ścieżkach naszych towarzyszy skończywszy. Przez całą grę podejmujemy wybory, które koniec końców jednym postaciom zapewnią „happy end”, a innych skażą na wieczne potępienie (dosłownie lub w przenośni). Tragizmu niektórych z nich nie widzimy aż do epilogu.

„BG3 stworzono tak, byśmy czuli się winni”

Trudną (acz łatwą do uniknięcia) decyzję musiał podjąć gracz o pseudonimie Thebirdsarecumin, który podczas ostatniej bitwy pozwolił Gale’owi wysadzić się przy pomocy netheryjskiej kuli od Mystry. Na domiar złego, autor wpisu dokonał tego wyboru po ukończeniu romansowego wątku maga – w efekcie ostatnie przyjęcie przebiegło w posępnej atmosferze. Dołującą atmosferę w szczególności podkreśliła rozmowa z Tarą – Tressymem i przyjaciółką Gale’a.

Komentującym z Reddita ciężko jest zrozumieć tok myślenia gracza-winowajcy. Thebirdsarecumin wyjaśnił w komentarzach, że nie chciał ani stawać się Łupieżcą Umysłu, ani skazywać Orfeusza na przemianę i śmierć tak, jak to robił w poprzednich rozgrywkach. Koniec końców padło więc na Gale’a i jego kulę.

Okej, mój argument jest następujący: Gale był na miejscu, ładnie wyglądał i podobała mi się jego przemowa, kiedy umierał.

- Thebirdsarecumin

Tragizmu w całej tej sytuacji dodaje fakt, że Gale tak naprawdę umiera samotnie – zakładając że nie wysadziliśmy go pod koniec drugiego aktu, podczas konfrontacji z Netheryjskim Mózgiem mag odeśle wszystkich towarzyszy w bezpieczne miejsce. W epilogu czekają na nas zatem jedynie list od ukochanego, jego projekcja oraz przechodząca żałobę Tara.

Nie licząc oceniania gracza za ten wybór – w końcu Orfeusz może przeżyć przemianę w Łupieżcę – spora część komentujących zwraca uwagę na słodko-gorzką naturę zakończenia, z którego nie każda postać wyjdzie zwycięsko. Tak naprawdę wszystkich (poza Cesarzem) zadowolimy dopiero wtedy, gdy to nasz bohater przejdzie ceremorfozę. Inaczej musimy liczyć się chociażby ze spadkiem poparcia u Lae’zel.

[Lae’zel] tego nie zrobi, przemiana Orfeusza to koniec dla jej ludzi, Karlach jest moim skarbem, a Gale ziomkiem. To musiałem być ja jako chaotycznie dobry tiefling. Czuję się jednak okradziony z dobrego zakończenia, na jakie także zasługiwałem, tak jak wszyscy inni (...). Mam wiele problemów z tą decyzją, ale myślę, że tak chyba miało być. Pracowałem naprawdę ciężko na szczęśliwe zakończenie dla wszystkich i zapłaciłem za to moim ciałem, umysłem i duszą.

- sabyr400

Gale oczywiście nie jest jedyną postacią, której wątek może zakończyć się w smutnym tonie. Jeden z komentujących przytoczył historię swojej Shadowheart – jak się okazuje, romansowanie i przyjaźń z towarzyszami mają znaczenie także przy ich własnych wyborach.

Kiedy za pierwszym razem romansowałem z Shadowheart, poświęciłem jej mnóstwo uwagi i upewniłem się, że wszystko robię dobrze. Pozwoliłem jej samej zadecydować, czy powinna zabić Pieśń Nocy. Nie zrobiła tego, udowadniając, że jest dobrym człowiekiem. Wówczas zakochałem się w Aylin.

Przy drugim podejściu nie romansowałem z Shadowheart i chciałem jak najszybciej dotrzeć do fajnych scen. Nie zrobiłem wszystkiego, co powinienem. Dotarłem do dialogu Shadowheart, dałem jej podjąć decyzję i…

Widziałem jak bezlitośnie zadźgała Aylin na śmierć.

BG3 stworzono tak, byśmy czuli się winni.

- dank-imagemacro

Lubicie wbrew pozorom odkrywać takie alternatywne cutscenki? Być może warto po raz kolejny podejść do Baldura. Przed wami nieodkryte osiągnięcia oraz nowe mody na ukrytą zawartość – niestety nie da się mieć ich razem. To co? Dwa nowe podejścia?

Baldur's Gate 3

Baldur's Gate 3

PC PlayStation Xbox
po premierze

Data wydania: 3 sierpnia 2023

Informacje o Grze
8.9

GRYOnline

8.3

Gracze

9.7

Steam

9.6

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

2

Aleksandra Sokół

Autor: Aleksandra Sokół

Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.

„Tak, usunąłem całą bazę danych bez pozwolenia”. AI sabotuje projekt i kłamie o jego odzyskaniu

Następny
„Tak, usunąłem całą bazę danych bez pozwolenia”. AI sabotuje projekt i kłamie o jego odzyskaniu

„Doskonale oddaje oryginalny klimat”. Fallout: Bakersfield zachwyca fanów postapokaliptycznej serii

Poprzedni
„Doskonale oddaje oryginalny klimat”. Fallout: Bakersfield zachwyca fanów postapokaliptycznej serii

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl