Chernobylite 2 zaoferuje 20 razy większy świat od jedynki i będzie od niej 2-3 razy dłuższe. Twórcy postapokaliptycznego RPG akcji celują w jesień 2025 roku
Twórca gry Chernobylite 2 ujawnił nowe szczegóły dotyczące produkcji. Gra zaoferuje wiele zmian względem części pierwszej, a największą ma być główny widok TPP.

Chernobylite 2: Exclusion Zone zostało zapowiedziane w sierpniu tego roku, a nieco ponad tydzień temu otrzymaliśmy pierwszy zwiastun z fragmentami gameplayu. Teraz współzałożyciel polskiego The Farm 51, Maciej Pazdur, udzielił wywiadu serwisowi Wccftech, w którym rzucił nieco więcej światła na nadchodzącą produkcję.
Zmiany względem jedynki
Twórca przyznał, że pierwsza część nie była do końca taką grą, jaką zespół wyobrażał sobie od początku, ze względu na chociażby ograniczony budżet czy technologię. Inaczej ma być w przypadku Chernobylite 2, które ma już gotowe solidne podstawy i sprawdzony świat, a całość powstanie w oparciu o silnik Unreal Engine 5.
Mieliśmy nawet wewnętrzny żart: nazwaliśmy drugą grę ChernobyFull. To pokazuje, jak bardzo chcieliśmy, aby ta gra była pełnym, najwyższej klasy doświadczeniem, które chcieliśmy stworzyć od podstaw.
Nikogo nie zdziwi chyba fakt, że „dwójka” będzie znacznie bardziej rozbudowanym produktem. Pazdur mówi o 20-krotnie większym, otwartym świecie, wypełnionym liczniejszymi postaciami, broniami, gadżetami, mechanikami czy wrogami. W związku z tym przejście całej gry zajmie 2-3 razy więcej czasu, gdzie ukończenie wątku głównego „jedynki” wymaga poświęcenia około 14 godzin (via HowLongToBeat).
Pojawią się także frakcje z ich przedstawicielami, które zarządzają poszczególnymi strefami. Będziemy mogli z nimi współpracować, dzięki czemu zyskamy specjalne umiejętności. Same systemy związane z atrybutami i zdolnościami mają być natomiast zbliżone do tego, co znamy z gier RPG.
Widok TPP
Zdaniem Pazdura największą zmianą ma być widok TPP, który stanie się tym domyślnym. Celem ma być nadanie grze charakteru RPG, ale również oddzielenie jej od produkcji takich jak Metro czy S.T.A.L.K.E.R. Ponadto rozszerzona zostanie walka wręcz, co lepiej współgra z nową perspektywą. Warto jednak zaznaczyć, że w trakcie eksploracji nadal dostępny będzie opcjonalny tryb FPP. Twórca zdaje sobie również sprawę, że może tą zmianą rozczarować niektórych graczy.
Mamy nadzieję, że gracze nam wybaczą, ponieważ przetestowaliśmy to [widok TPP – dop. red.] zarówno z obecnymi, jak i nowymi fanami. Nawet Ci obecni powiedzieli, że ten nowy system działa o wiele lepiej. Strzelanie w trybie FPP w Chernobylite było po prostu przeciętne. Wiedzieliśmy i słyszeliśmy o tym. Walka w widoku TPP faktycznie działa w naszej grze lepiej.
Tryb kooperacji
Wiemy już, że Chernobylite 2 zaoferuje tryb kooperacji, w którym wspólnie ze znajomymi będziemy mogli przechodzić grę. Pazdur dodał jednak, że znajdziemy w niej również specjalnych bossów oraz lokacje, które mogą stanowić spore wyzwanie i lepiej będzie nie zbliżać się do nich w pojedynkę.
{cytat}Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale tak, na przykład z niektórymi bossami lepiej byłoby walczyć z pomocą przyjaciół. Są też specjalne lokacje. Nie pokazałem wam tego zbyt wiele na razie, ale mamy też lochy, a nawet ogromne wieże.{cytat}
Data premiery
Na koniec wywiadu Pazdur potwierdził, że Chernobylite 2 wydane zostanie w przyszłym roku i doprecyzował, że stanie się to prawdopodobnie w sierpniu lub wrześniu. Nie jest to jednak pewny termin, gdyż zależy od wielu czynników. Twórca wspomniał np. o premierze w early accessie czy późniejszym wydaniu wersji konsolowej (PS5, XSX/S) od PC. Zaznaczył jednak, że obu tych rzeczy wolałby uniknąć.

Chernobylite 2: Exclusion Zone
Data wydania: 6 marca 2025 Wczesny dostęp
GRYOnline
Gracze
Steam
- action RPG
- The Farm 51
- polskie gry
- gry akcji TPP
- PC
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
John_Wild Senator

Czyli już oficjalnie wiadomo, że walki FPP nie będzie. :( Po poprzednim newsie jeszcze się łudziłem, że będzie. No trudno, z powodu jednego wściekłego dzika firna nie zbiednieje :) Życzę twórcom powodzenia. Talentu i zapału na pewno im nie brak :)
zanonimizowany1383444 Pretorianin
Mam obawy że skoro stawiają na ilość, to zapomną o jakości a tego, bardzo brakowało w części pierwszej.
Największym problemem jedynki była... Nuda. Będę obserwował temat, jestem ciekaw czy dadzą radę.
X-Benix Legionista

Więcej czego...? Nudy? Właśnie ogrywam jedynkę. To na gorąco mogę przyznać ludziom rację. Gra jest nudna. Możemy się tylko zachwycać grafiką i miejscówkami, ale to trwa tylko chwilę. Bo później przestaje to na nas sprawiać wrażenie. Wychodzą za to niedoróbki i bezsensowny gamplay. Wiele miejscówek wygląda tak samo a mnóstwo dróg po prostu zamkniętych. Fabuła nie zaskakuje tu niczym a postacie są pisane przez nastolatka na kolanie, aż sie nie chce słuchać tych dialogów. Jeszcze cała masa jakichś bzdur. Np. bohater jest taki kulturalny, że zamyka za sobą drzwi, żebyś nie daj boże nie złapał się na tym czy tu już byłeś czy nie. W ogóle zona opuszczona a wszystkie drzwi zamknięta. Trochę to głupio wybija z imersji. Nie ma w ogóle w grze jasnego samouczka. Wytłumaczą ci dwie rzeczy tylko. Przez całą plansze biegałem jak debil zanim zajarzyłem, że w ogóle latarka jest.
Wrzesień Senator

Jedynka mi się bardzo podobała, ale jeśli faktycznie pójdą w jakieś Elexowe klimaty to jeszcze lepiej. Czekam mocno.