Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 27 września 2015, 11:50

autor: Adrian Werner

Castle Doombad, czyli wyśmienite tower defense (mobilne klasyki strategiczne #12)

Kolejną klasyczną mobilną produkcją, o której chcemy Wam opowiedzieć, jest Castle Doombad, czyli gra wyśmienicie realizująca założenia gatunku tower defense i dorzucająca do nich sporo własnych elementów.

Kolejny odcinek naszego cyklu o najlepszych mobilnych strategiach postanowiliśmy poświęcić grze Castle Doombad, czyli produkcji typu tower defense, autorstwa studia Adult Swin i utrzymaną w typowej dla tego zespołu mocno zakręconej stylistyce.

Gra pozwala na wcielenie się w stereotypowego łotra z klasycznych bajek. Jako taki czarny charakter robimy dokładnie to, czego wymaga od nas tradycja – porywamy księżniczkę. Oczywiście, wszyscy bohaterowie w królestwie nie mogą pozwolić, aby dziewczyna stała się ładną, choć wrzaskliwą ozdobą w naszym ponurym zamku. Dlatego herosi łapią za oręż i wyruszają na ratunek księżniczce. Naszym zadaniem jest niedopuszczenie, aby zrealizowali swoje ambicje.

Ta fabuła została przerobiona na w miarę klasyczną strategię tower defnese. Akcja toczy się więc w czasie rzeczywistym i na naszą twierdzę atak nieubłaganie przypuszczają kolejni bohaterowie. Walczymy z nimi konstruując różnorodne pułapki oraz przeszkody. Zabijając herosów zarabiamy pieniądze, które możemy wydawać na zakup ulepszeń.

Castle Doombad posiada jednak kilka elementów, które zapewniają graczom sporą dawkę świeżości. Mapy zbudowane zostały jak w platformówkach. Są dwuwymiarowe oraz wielopoziomowe, więc wrogowie muszą pokonywać każde piętro aż znajdą schody lub drabinę na wyższy poziom. Ponadto nie jesteśmy ograniczeni tylko do pułapek i statycznych przeszkód. Zamiast tego możemy przywoływać potwory, które wyruszają stawić czoło najeźdźcom. Oczywiście zgromadzone złoto służy także do odblokowywania nowych typów maszkar i ulepszania tych już posiadanych.

Wszystko to uatrakcyjnia rozgrywkę, ale siłą Castle Doombad jest przede wszystkim doskonała realizacja klasycznych mechanizmów tower defense. Gra oferuje masę różnorodnych typów wrogów, potworów i pułapek, a do tego została wyśmienicie zbalansowana. Zwyciężanie nie jest łatwe, ale poziom trudności rośnie stopniowo i nigdy nie jesteśmy rzucani na zbyt głęboką wodę. Produkcja łapie także sporo dodatkowych punktów dzięki ładnej dwuwymiarowej grafice oraz dużemu natężeniu autentycznie śmiesznego humoru.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej