Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 sierpnia 2021, 20:22

Call of Duty Vanguard: przecieki mówią o dacie premiery i historycznej dokładności gry

Według przecieków na temat nadchodzącej odsłony Call of Duty (znanej pod nazwą CoD: Vanguard) produkcja Activision będzie dość wierna historii i przeniesie nas w czasy po II wojnie światowej. Poznaliśmy też prawdopodobną datę premiery gry.

Według ostatnich plotek kolejna odsłona serii Call of Duty, rzekomo nosząca podtytuł Vanguard, ma zostać oficjalnie zapowiedziana w przyszły czwartek, 19 sierpnia. Jak to jednak często bywa, przed prezentacją następują przecieki. Tak stało się i tym razem – sieć została dziś zalana doniesieniami na temat nowej strzelanki od Activision. O ich wiarygodności może świadczyć fakt, że pochodzą m.in. od sprawdzonego informatora Toma Hendersona i zawierają szczegóły o bonusach załączanych do zamówień przedpremierowych.

Zacznijmy może od daty premiery. Według plotek tytuł, opracowywany przez studio Sledgehammer Games, zostanie ogłoszony podczas wydarzenia w CoD: Warzone, a ukaże się 5 listopada 2021 roku na PC, PS4, PS5, XONE i XSX|S. W przyszłym miesiącu prawdopodobnie odbędą się jego alfa-testy, a w październiku sprawdzeniu poddana zostanie wersja beta gry.

Call of Duty Vanguard: przecieki mówią o dacie premiery i historycznej dokładności gry - ilustracja #1
Źródło: https://twitter.com/rdpgkellytv/status/1425680358520115200.

Nowy CoD ma nas przenieść w czasy po II wojnie światowej. Co więcej, mają pojawić się w nim bohaterowie inspirowani historycznymi postaciami. Według Hendersona chodzi o radziecką strzelczynię wyborową Ludmiłę Pawliczenko, alianckiego żołnierza Sidneya Cornella, lotnika Vernona L. Micheela (znanego jako „Mike”) oraz Nowozelandczyka Charlesa Hazlitta Uphama. Czarnym charakterem w grze ma być natomiast były szef Gestapo, Heinrich Müller.

Przecieków jest więcej. Odnoszą się one do systemu dynamicznej pogody, który ma wystąpić w trybie multiplayer, oraz 24 map przeznaczonych do rozgrywek sieciowych. Nie wiadomo jednak, czy wszystkie areny będą dostępne już w dniu premiery. W Vanguard ma się też pojawić znany i lubiany tryb zombie, przygotowywany przez studio Treyarch, które stworzyło jego odpowiednik w ubiegłorocznym Black Ops – Cold War.

Czy te plotki się sprawdzą? Rzeczywistość udowadnia, że to bardzo prawdopodobne. Niemniej warto podejść do nich z odpowiednim dystansem i na pewne informacje poczekać do oficjalnej zapowiedzi gry.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej