Ten głośnik to polska odpowiedź na JBL Flip. Sprawdzamy, jak sobie radzi

Czasem w poszukiwaniu jak największego optimum pomiędzy ceną a jakością potrafię zabrnąć na naprawdę niską półkę cenową. Gdzieś na samym dnie tej otchłani, otoczony ławicami supertanich głośników Made in China natrafiłem na BLOW BT 460. Co mnie skłoniło, aby go sprawdzić? Po pierwsze sympatia do polskich firm elektronicznych. Po drugie całkiem niezłe opinie na temat tego konkretnego modelu – czy faktycznie są one zgodne z rzeczywistością? Zapraszam do lektury.

Powiązane:Soundbar, który może zastąpić kino domowe

Blow BT460 w Media Expert

Design BLOW BT460 bezpośrednio nawiązuje do wyglądu głośników JBL serii Flip i Charge. Ktoś nieżyczliwy mógłby nawet stwierdzić, że mamy do czynienia z repliką tych popularnych sprzętów – ja jednak uważam, że BLOW BT460 jest po prostu ich bardzo dalekim, tańszym kuzynem. Najprawdopodobniej producenci tegoż głośnika chcieli oddać hołd kultowej marce i czerpiąc garściami z dorobku firmy JBL, stworzyli właśnie to oto cudo za 70 złotych. Jego wymiary to 18,5 x 8,5x 8 cm, a waga to nieco ponad 0,5 kg. Tak jak w prawie każdym głośniku o tej budowie, we frontowej części znajdziemy głośniczki, natomiast po bokach ruchome membrany.

Po jednej stronie zaokrąglonej ścianki głośnika umieszczono mininóżki, a po drugiej panel sterowania złożony z kilku przycisków i gumowej osłonki z dużym logiem BLOW. Pod osłonką kryje się slot kart microSD, wejście jack 3,5 mm oraz gniazdo ładowania. Osłonka niestety jest średnio spasowana z obudową i nie wiem, czy będzie w stanie uchronić te delikatne gniazda przed wdaniem się wilgoci w momencie zalania. Nawet jeżeli nie, to ma do tego absolutne prawo, bo producent nie informuje o wodoodporności tego głośnika. Kończąc kwestię wyglądu – we frontowej części głośnika nie zabrakło oczywiście charakterystycznego prostokątnego emblematu z białym napisem.

A co kryje wnętrze tego modelu? Tu zaczyna się robić ciekawie – w środku znajdziemy dwa głośniczki o mocy 5W. Aczkolwiek producent informuje, że model ten nagłaśniają dwa głośniczki o mocy 10W. Moja teoria jest taka, że jak to w przypadku tego rodzaju firm bywa, zaimportowano kilka partii głośników, które różniły się od siebie wnętrznościami i obecnie dostępna w sklepach partia może różnić się od tej opisywanej na stronie producenta. Kolejna sprawa to bateria – ma ona pojemność 2000 mAh, co w teorii wystarcza na 3-4 godziny grania z maksymalną mocą. Wydaje mi się, że w egzemplarzu z 5W głośniczkami pozwoli ona na dłuższe działanie.

Jak gra BLOW BT 460?

Prawie jak JBL Flip 6, przy czym prawie czyni tutaj wielką różnicę. Pasmo przenoszenia częstotliwości dla tego głośnika wynosi 100 – 20000 Hz. Bass nie jest głęboki, średnie i wysokie tony często zlewają się ze sobą, ale uczciwie muszę przyznać, że nie trzeszczą, tak jak ma to miejsce w najtańszych „chińczykach”.

BLOW BT 460 gra poprawnie, a muzyka płynąca z jego głośniczków brzmi znośnie. Myślę, że sprawdzi się u niewymagającej osoby albo wszędzie tam, gdzie po prostu szkoda nam używać droższego sprzętu. Jedna sprawa – radio w tym głośniku bardzo słabo łapie stacje. Aby temu zaradzić, polecam wpiąć kabel jack-jack do wejścia aux.

BLOW BT 460 – oferty

Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.

1. BLOW BT 460 w Media Expert – 56,52 zł
2. BLOW BT 460 na Allegro – 56,52 zł

BLOW BT 460 – opinie

A jak na temat tego modelu wypowiadają się użytkownicy? Poniżej kilka opinii:

Blow BT460 w Media Expert

Czytaj więcej:Świetny głośnik na domówkę i imprezę pod chmurką

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!