Blizzard zaprezentował kolejne informacje o nadchodzącym systemie domostw w World of Warcraft. Tryb dekorowania wnętrz okazuje się o wiele bardziej rozbudowany, niż niektórzy mogli się spodziewać.
Blizzard podzielił się kolejnymi informacjami na temat planowanej mechaniki domostw, która w tym roku ma trafić do World of Warcraft. Po niedawnych wieściach na temat podstawowych założeń, jakie przyświecają firmie w tym temacie , poznaliśmy szczegóły dotyczące dekorowania wnętrz. Opcje personalizacji zapowiadają się naprawdę imponująco i, zgodnie z zapowiedziami, zdają się oferować masę swobody.
Według artykułu opublikowanego przez Blizzard na oficjalnej stronie World of Warcraft, system dekoracji wnętrz będzie oferował dwa tryby: podstawowy i zaawansowany. Będziemy mogli pomiędzy nimi dowolnie się przełączać.
Jak zapowiadają deweloperzy, gracze będą mogli modyfikować niemal wszystko – od układu mebli przez ściany, podłogi i sufity aż po dodawanie nowych ścianek działowych. W tym pomoże nam z kolei opcja widoku z góry na nasze domostwo (screen poniżej) – poszczególne pokoje rozplanujemy według własnego widzimisię. Dodatkowo Blizzard zapowiedział też system barwienia obiektów, dzięki któremu zmienimy nie tylko kolor tapicerki krzesła, ale nawet odcień drewna czy metalu.
Blizzard podkreśla, że jego celem jest zapewnienie jak największej swobody w aranżacji własnego domostwa. Zaawansowany tryb umożliwi nawet niestandardowe wykorzystanie przedmiotów – deweloperzy chwalą się przykładami, w których testerzy z roślin stworzyli girlandy do kominka, a z łóżka skonstruowali dziób statku (cokolwiek to znaczy).
Choć najnowsze informacje skupiają się głównie na wnętrzach, Blizzard poinformował, że wygląd naszych domostw na zewnątrz nie wpływa na ich wielkość w środku – gracze będą mogli mieć małą chatkę z przestronnym wnętrzem pełnym wielu pokoi lub odwrotnie. Deweloperzy zapowiedzieli też, że funkcja ta będzie w przyszłości ciągle rozwijana.
Na pełną prezentację systemu domostw (ang. player housing) zapewne poczekamy do lata, kiedy to Blizzard zaprezentuje kolejne, jedenaste już rozszerzenie do WoW’a o nazwie Midnight. Tymczasem deweloperzy zachęcają graczy do dzielenia się opiniami, które mogą wpłynąć na ostateczny kształt tej wyczekiwanej funkcji. Póki co jej odbiór jest bardzo pozytywny, a niektórzy gracze komentują, że nie spodziewali się, że będzie ona aż tak zaawansowana.
GRYOnline
Gracze
3

Autor: Michał Harat
Ukończył filologię polską ze specjalnością dziennikarską na UG. W grach zakochał się w wieku 4 lat, kiedy starszy kuzyn włączył mu zakurzonego Pegasusa. Pierwszy tytuł – Wolfensteina 3D – przeszedł w piwnicy swojego kumpla z zerówki (jego ojciec trzymał tam przestarzałego peceta). Dziś gra już niemal wyłącznie na konsolach, głównie na Switchu i PlayStation, ale ma też sporo retrosprzętu, na którym nadrabia to, co go ominęło za dzieciaka. O każdej produkcji soulsborne mówi, że „to dobra gra, być może najlepsza”. W wolnym czasie czyta książki, które nikogo nie interesują i chodzi na siłownię. Jest fanem mangi Berserk i filmów od wytwórni A24.