Blackguards - nowe mroczne turowe RPG

Studio Daedalic Entertainment zapowiedziało turowe cRPG zatytułowane Blackguards. Gra osadzona będzie w krainie Aventuria, znanej z serii Realms of Arkania oraz Drakensang, i pozwoli na pokierowanie bandą morderców oraz złodziei.

Adrian Werner

22 marca 2013 09:30

Blackguards postawi na klimat dark fantasy.

Dzięki takim tytułom jak The Whispered World, The Dark Eye: Klątwa Wron czy seria Deponia studio Daedalic Entertainment wyrobiło sobie mocną markę wśród fanów przygodówek. Teraz zespół chce rozszerzyć swoją działalność na gatunek cRPG i zapowiedział projekt Blackguards.

Blackguards – strona oficjalna

Gra ma być utrzymana w klimacie ponurego fantasy. Zamiast w bohatera o szlachetnym sercu wcielimy się w skazanego za morderstwo przestępcę, któremu udaje się umknąć przed toporem kata. Podczas kampanii naszymi towarzyszami będą głównie szemrane typy, takie jak uzależniony od narkotyków pół-elf Niam, czy chutliwy mag Zurbaran. Na barki tej bandy rzezimieszków spadnie obowiązek uratowania świata przed siłami zła. Niechętnie podejmą się tego wyzwania, a w realizacji celu posłużą się właściwymi sobie metodami.

System walki będzie turowy, ale przebieg starć ukazany zostanie za pomocą dynamicznej kamery.

Kampania będzie obfitowała w nagłe zwroty akcji i regularnie wymagać ma podejmowania ciężkich decyzji o dalekosiężnych konsekwencjach. Fabuła zostanie tak skonstruowana, że postacie najczęściej wybierać będą mniejsze zło. Opowieść rozegra się w południowych rejonach krainy Aventuria. Świat ten powstał na potrzeby stołowej gry fabularnej Das Schwarze Auge i był również tłem wielu interaktywnych adaptacji, w tym przygodówki The Dark Eye: Klątwa Wron oraz serii RPG Realms of Arkania i Drakensang.

Blackguards zaoferuje bogatą warstwę fabularna, ale mimo to większość czasu spędzimy na toczeniu turowych bitew. Autorzy obiecują rozbudowany system walki, który położy nacisk przede wszystkim na tworzenie sprytnych planów taktycznych. Starcia rozgrywane będą na ponad 180 ręcznie zaprojektowanych mapach. Na każdej z nich znajdziemy masę obiektów. Niektóre z nich posłużą jedynie jako osłona, ale wiele będzie interaktywnych, oferując tym samym graczowi dodatkowe sposoby rozprawienia się z wrogami.

Wszystko to ukazane zostanie za pomocą w pełni trójwymiarowej grafiki. Blackguards powstaje wyłącznie z myślą o pecetach. Nie znamy jeszcze planowanej daty premiery.

Więcej:Fani taktycznych RPG mają prawdziwą ucztę. Wyczekiwaną grę science fiction Menace sprawdzają za darmo pod czujnym okiem twórców