Bethesda wie, że w Doom: The Dark Ages czegoś brakowało i właśnie odkupuje winy, ale uważaj: nie wszyscy są gotowi na ten graficzny skok
Doom: The Dark Ages stał się jeszcze piękniejszy dzięki aktualizacji dodającej funkcję path tracing. Jednak zabawa z nią wymaga bardzo mocnego sprzętu.

Pecetowa wersja strzelanki Doom: The Dark Ages otrzymała nową aktualizację. Patch dodał opcję aktywacji technologii path tracing.
Wygląda to pięknie, ale jest bardzo obciążające dla sprzętu, więc przy okazji dołączono także pomagającą w wydajności obsługę DLSS Ray Reconstruction. Jednak i tak musicie dysonować potężnym pecetem, aby myśleć o zabawie w tym trybie.
W minimalnych wymaganiach dla path tracingu autorzy podają kartę graficzną Nvidia GeForce RTX 4070 z 12 GB pamięci, a w rekomendowanych RTX 5080 z 16 GB. Natomiast do komfortowej zabawy w 4K na ustawieniach ultra potrzeba GeForce 5090 z 24 GB pamięci. Każdy z tych wariantów wymaga także 32 GB RAM.
Abonament Game Pass kupisz tutaj
Patch dodał również benchmark, w którym możemy sprawdzić wydajność na siedmiu różnych mapach. Ponadto aktualizacja poprawiła kilka błędów technicznych.
Gra Doom: The Dark Ages ukazała się równocześnie na PC oraz konsolach Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5. Produkcja oferuje pełną polską wersję językową. Tytuł dostępny jest także w ramach abonamentu Game Pass, zarówno na pecetach, jak i XSX/S.
- Recenzja gry Doom: The Dark Ages – Doom Slayer wrócił z tarczą. To najlepsza część nowej trylogii
- Doom: The Dark Ages na Steamie