Battlefield 4: Drugie uderzenie dostępne dla (prawie) wszystkich graczy
W usługach Origin oraz Xbox Live oficjalnie zadebiutowało rozszerzenie Drugie uderzenie do gry Battlefield 4. Drugi dodatek DLC m.in. z mapami do trybu multiplayer jutro pojawi się także w ofercie europejskiego PlayStation Network.
Marcin Skierski
Dzisiaj oficjalnie debiutuje dodatek DLC Drugie uderzenie do gry Battlefield 4 dla wszystkich posiadaczy wersji na PC oraz Xboksa 360, a jutro na PlayStation 4 i PlayStation 3 (w przypadku Europy). Od dwóch tygodni rozszerzenie było dostępne dla użytkowników usługi Premium, a od 22 listopada 2013 roku mogli się nim cieszyć właściciele edycji na Xboksa One. Drugie uderzenie oferuje popularne mapy (Operacja Metro, Kaspijska Granica, Zatoka Omańska, Operacja Pustynna Burza) znane z poprzedniej części serii w odświeżonej i dostosowanej do „czwórki” formie. Chodzi o usprawnienia graficzne, przystosowanie do systemu Levolution (możliwość modyfikacji terenu np. poprzez zniszczenie wieży), a także kosmetyczne zmiany w wyglądzie poszczególnych etapów. Dodatek wprowadza również nowe bronie, pojazd Dune Buggy i tryb Przejęcie Flagi.
Cena DLC Drugie uderzenie jest różna w zależności od platformy sprzętowej. Dla przykładu, w usłudze Origin rozszerzenie kosztuje 59 złotych, podczas gdy użytkownicy Xbox Live muszą się liczyć z wydatkiem rzędu 89,99 złotych. Trudno powiedzieć, czym jest spowodowana tak duża różnica w cenie – tym bardziej, że poprzednie DLC (Chińska nawałnica) jest dostępne na Xbox Live za 54,99 złotych. Na oficjalną wartość edycji na konsole z rodziny PlayStation musimy poczekać do jutrzejszej aktualizacji europejskiego sklepu PlayStation Store. Można też wykupić pakiet Premium (179 złotych na Origin), uprawniający do pobrania wszystkich dodatków DLC i oferujący kilka innych bonusów.
Studio EA DICE ma w planach wydanie jeszcze trzech rozszerzeń do Battlefield 4. Wojna na Morzu ukaże się pod koniec marca dla użytkowników pakietu Premium i dwa tygodnie później dla pozostałych graczy. Ostatnio ujawniono więcej szczegółów na temat tego dodatku DLC. W dalszej kolejności w sprzedaży pojawią się Zęby smoka i Ostateczna rozgrywka. Ich daty premier są wstępnie ustalone na lato bieżącego roku.

Battlefield 4: Drugie uderzenie
Battlefield 4: Second Assault
Data wydania: 3 grudnia 2013
Gracze
- EA DICE
- EA / Electronic Arts
- DLC i dodatki
- premiera (gry)
- strzelanki FPP (FPS)
Komentarze czytelników
Zgred Senator
Medico della Peste--> W przypadkach takich jak Twój, nie umiejąc strzelać, wchodzi się na serwer bez jakichkolwiek zasad i napieprza bez sensu granatami, moździerzami i innym badziewiem, mając nadzieję na przypadkowe trafienie. Potrafię zrozumieć takie podejście i nawet wiem, czemu tak szydzisz z tego typu serwerów. Po prostu regularnie dostajesz tam łomot i to Cię wkurza.
ZŁ Generał
Sa tam jakies pojazdy na tej mapce?
Tak - dowódca może Ci zrzucić quada, ale musi trafić w miejsce z którego możesz go zabrać - to raczej trudne. Gdyby quad mógł wjechać na schody to byłby ciekawy pomysł - jedyna droga chyba przez prawą stronę ;)
Koktajl Mrozacy Mozg Legend

Pisalem to zartobliwie bo nie lubie zawartosci nie majacej wielu cech wspolnych ktory oferuje tytul. W alphie w BF3 byl LAV ;). Jak kupuje BFa to chce miec BFa w grze a nie pol BF, pol COD - DLC pt Close Quarters bylo rowniez slabiutkie, plusem byl dizajn map ale sam gameplay byl nuuudny - spawn, strzelaj, biegaj jak w COD
Pl@ski Legend

Naprawdę polubiłem Lockera i close quarters combat w BF4. Myślałem, że Metro będzie chociażby grywalne po tych wszystkich usprawnieniach...
Niestety, nie jest, mam wrażenie, że wręcz jest jeszcze gorzej, praktycznie nie da się tam grać, chyba że lubisz siedzieć cały mecz w koncie ze snajperką, ew. spamować granatnikiem/rpg gdzie popadnie...
Po popularności tej mapy jednak widzę, gdzie tkwi największy problem BFa - w graczach, dla których taki styl rozgrywki to jedyny sposób na zdobycie jakichś fragów...
EDIT: Jest jeszcze szansa, że nie mam szczęścia do serwerów, ale grałem już ładnych parę meczy i WSZYSTKIE wyglądały tak samo, więc...