Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 marca 2021, 16:20

Bannerlord przemieniony w MMO dzięki modyfikacji

14 marca 2021 roku światło dzienne ujrzał Bannerlord Online - nowy mod do Mount & Blade 2, który pozwala na rozgrywkę wieloosobową nawet dla 800 graczy jednocześnie.

W SKRÓCIE:
  • 14 marca miał premierę mod do Mount & Blade II: Bannerlord, który zamienia produkcję studia TaleWorlds w grę MMO;
  • na jedynym jak dotąd serwerze pomieści się do 800 graczy jednocześnie;
  • modyfikacja pozwala na to wszystko, co oferowała podstawowa wersja gry, dodając przy tym możliwość współpracy lub rywalizacji z innymi osobami;
  • Bannerlord Online nie jest jeszcze kompletny i posiada drobne problemy techniczne, ale już teraz można nieźle się przy nim bawić.

Pomimo braku wsparcia dla Warsztatu Steam, Mount & Blade II: Bannerlord regularnie otrzymuje nowe mody. Jeden z nich zamienia produkcję studia TaleWorlds w grę MMO, na której serwerze zmieści się nawet 800 żądnych przygód awanturników (możecie go pobrać tutaj). Modyfikacja autorstwa rosyjskich twórców już działa, robi niezłe wrażenie, a jej pomysłodawcy zapowiadają kolejne usprawnienia.

Rozgrywka nie różni się mocno od tego, do czego seria Mount & Blade nas przyzwyczaiła. To wciąż olbrzymia, średniowieczna piaskownica, w której rozpoczynamy swoją karierę od bycia nikim i podejmując się najgorszych zajęć, by skończyć gdzieś na szczycie łańcucha pokarmowego, może nawet na samym tronie. Modyfikacja Bannerlord Online umożliwia dzielenie tego doświadczenia z innymi graczami. Oznacza to tłok na ulicach miasta startowego, gdzie oblegający NPC-ów gracze rozpoczynają nowe i kończą stare zadania. Czat pęka w szwach, a żeby przedostać się z miejsca na miejsce, trzeba sobie pomagać łokciami. Powiecie – standardy w grach MMO. Zgadza się. Doświadczenie jednak jest tak inne od tego, co oferuje podstawowa wersja Bannerlorda – gdzie samotny gracz porusza się w tłumie milczących postaci o kamiennych obliczach – że tego typu drobne niedogodności schodzą na dalszy plan, a gęba mimowolnie się uśmiecha.

Im dalej od miasta startowego, tym graczy jest mniej, ale nigdy nie jesteśmy sami. Kompanów od miecza znajdziemy nawet w najbardziej odległych zakątkach królestwa. Kto wie, być może niektórych zdążyły już zmęczyć wielkomiejskie realia i wyruszyli na poszukiwanie ciszy (na czacie) oraz przestrzeni. Te jednostki, wraz ze swoimi armiami, mogą jednak uratować nam skórę, gdy wpadniemy w zasadzkę łupieżców. Świat gry nie zatrzymuje się bowiem ani na minutę – wszystko, także walki, dzieje się w czasie rzeczywistym, a w przeciwieństwie do zwykłej rozgrywki w Mount & Blade, po porażce nie wczytamy ostatniego zapisu gry. Dlatego pomoc innych graczy w walkach z bandytami i wrogimi NPC-ami może się okazać nieoceniona. Modyfikacja pozwala obecnie na bitwy maksymalnie stu na stu. Twórcy zamierzają jednak co najmniej podwoić tę liczbę.

Bannerlord przemieniony w MMO dzięki modyfikacji - ilustracja #1
Źródło: YouTube – Artem.

Jeśli nie czujecie się zbyt pewnie i wolicie nie opuszczać miasta, za jego bezpiecznymi murami również znajdziecie zajęcie. Choćby na arenie, gdzie można walczyć z innymi graczami lub zasiąść na trybunach i po prostu obserwować kolejne starcia. Ale kto by chciał patrzeć, jeśli za upuszczenie krwi przeciwnikom można dostać kilka denarów? Ich zdobycie nie jest najłatwiejsze, bo gracze i NPC są losowo dzieleni na drużyny, wyposażone w z góry narzucony oręż. Wynik pojedynku będzie zatem zależał od Waszych umiejętności. Jeśli spędziliście w Bannerlordzie ostatnich kilkanaście miesięcy (30 marca minie rok od startu tytułu w Early Accessie), nie powinniście mieć większych problemów, bo niemal wszystkie bronie z podstawowej gry zostały przeniesione do modyfikacji.

Bannerlord przemieniony w MMO dzięki modyfikacji - ilustracja #2
Źródło: moddb.com.

Zarabiać można też w mniej brutalny sposób – na przykład pracując na wsi. W tym wypadku przyjdzie Wam uprawiać ziemię i pozyskiwać surowe materiały, które następnie dostarczycie do okolicznego warsztatu. Tam zostaną one przetworzone na żywność, broń lub pancerz, które trafią na lokalny rynek bądź zasilą wyposażenie organizowanej właśnie kampanii wojskowej. Niezależnie od ich ostatecznego przeznaczenia, strudzeni gracze otrzymają zapłatę za swój wysiłek.

Bannerlord przemieniony w MMO dzięki modyfikacji - ilustracja #3
Źródło: moddb.com.

I to wciąż nie koniec, bo w Bannerlord Online można także bawić się w kupca, który nabywa towary po niższej cenie w punkcie A, by sprzedać je z zyskiem w punkcie B. Jeśli to dla Was za dużo, możecie po prostu przewieźć partię produktów na zlecenie NPC-a, a po wywiązaniu się z zadania odebrać wynagrodzenie. Czysty zysk. A może nie w głowie Wam handel i wolicie robić mieczem? Proszę bardzo, karawany już czekają na eskortę. Możecie ochraniać je sami lub do spółki ze znajomymi – grunt, aby bandyci Was nie zaskoczyli.

Bannerlord przemieniony w MMO dzięki modyfikacji - ilustracja #4
Źródło: moddb.com.

Czego byście nie robili, będziecie zdobywać doświadczenie, które przełoży się na kolejne poziomy postaci. Ich odblokowanie zapewni Wam dostęp do unikalnych perków, pomyślanych specjalnie o rozgrywce wieloosobowej, a także do coraz dalszych segmentów dostępnych dla wszystkich umiejętności pasków doświadczenia, które również doczekały się usprawnienia względem podstawowej wersji gry.

Jak widzicie, modyfikacja Bannerlord Online nie pozwoli Wam się nudzić nawet przez chwilę. A choć rozgrywka jest dość podobna do tej z Mount & Blade 2, obecność innych graczy wprowadza powiew życia, którego dzieło studia TaleWorlds może pozazdrościć. Nie dotyczy to jednak lagów, które są nieodłącznym elementem grania w moda. Wszystko przez to, że gracze bawią się na jednym tylko serwerze, w dodatku zlokalizowanym w Rosji. Twórcy modyfikacji mają co prawda w planach stworzenie nowych serwerów – co najmniej po jednym w Europie i USA – ale na to przyjdzie nam jeszcze poczekać. Co ciekawe, największych lagów doświadczycie w menu, przy porównywaniu przedmiotów w ekwipunku oraz w trakcie handlu z NPC-ami. W czasie innych czynności – w tym podczas walki – Bannerlord Online działa całkiem płynnie.

Powyżej możecie zobaczyć, jak to wszystko prezentuje się w ruchu. Mod nie jest jeszcze kompletny, ale moim zdaniem już teraz warto się z nim zapoznać. Aby to zrobić, będziecie potrzebowali kopii gry Mount & Blade II: Bannerlord oraz darmowego konta na tej stronie. Samą modyfikację możecie natomiast pobrać stąd, a jej rozwój śledzić tutaj. I to w sumie tyle. Widzimy się na polu bity… mam nadzieję, że po tej samej stronie.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej