Banki na celowniku UOKiK; oszukują ofiary cyberataków
UOKiK dopisał do listy banków, które nie zwracają klientom pieniędzy w przypadku cyberataków, 6 nowych przedsiębiorstw. Obecnie ma się wobec nich toczyć postępowanie.

Stale rosnąca cyfryzacja usług, niesie za sobą wiele niebezpieczeństw. Jednym z nich są cyberataki, które mają na celu wyłudzić od ofiar pieniądze. Najczęściej przestępcy wysyłają za pomocą poczty elektronicznej lub SMS-ów linki, prowadzące do specjalnie przygotowanych stron, umożliwiającym przestępcom łatwą kradzież danych lub zatwierdzenie transakcji.
Na szczęście, jeśli użytkownik wykryje nieautoryzowaną transakcje, może zgłosić takie zdarzenie do banku. Wtedy powinien on podjąć kroki, mające na celu jej anulowanie oraz zwrot pieniędzy. Jak się jednak okazuje, nie wszystkie banki się do tego stosują. Według informacji opublikowanych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, aż 15 banków ma nie przestrzegać przepisów. Wobec nich zostały już rozpoczęte postępowania.
Zgodnie z informacjami, udostępnionymi przez UOKiK, w 2022 roku przedstawiono zarzuty 9 bankom. Dokładniej chodzi o:
- Bank Millennium
- BNP Paribas Bank Polska
- Credit Agricole Bank Polska
- mBank
- Santander Bank Polska
- Bank Pocztowy
- ING Bank Śląski
- Nest Bank
- Santander Consumer Bank
Dzisiaj do listy zostało dopisane kolejnych 6:
- Alior Bank
- Bank Handlowy
- Bank Ochrony Środowiska
- Pekao SA
- Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski
- Plus Bank
Wyżej wymienione banki mają nie zwracać ofiarom ataków ich pieniędzy. A jeśli już to robią, to w terminie dłuższym, niż jeden dzień od zgłoszenia, co jest niezgodne z przepisami. Dodatkowo Alior Bank oraz Plus Bank wprowadzają w błąd swoich klientów, poprzez ustalanie limitów zgłoszeń oraz skracanie dopuszczalnego czasu na reklamację, który standardowo wynosi 13 miesięcy.
Banki zazwyczaj starają się usprawiedliwiać swoje działanie tym, że w trakcie wykonywania transakcji zostały podane wszystkie wymagane informacje. Więc winny za całe zdarzenie jest klient. Jednak według prezesa UOKiK, banki powinny brać za to odpowiedzialność, gdyż to na nich spoczywa obowiązek zapewnienia takich środków bezpieczeństwa, aby zapobiegały potencjalnym cyberatakom:
Obowiązek banku nie kończy się na wykazaniu prawidłowości uwierzytelnienia przy wykonywaniu transakcji. Istotne jest zapewnienie przez instytucje finansowe takich środków bezpieczeństwa, które ograniczą działania oszustów. Transakcja jest autoryzowana jedynie wtedy, gdy jej uwierzytelnienie nastąpiło za wiedzą i zgodą konsumenta. Liczymy na to, iż sektor dostosuje swoje działania do obowiązującego od lat prawa.
Zależnie od wyników postępowania, bankom grozi kara w wysokości nawet 10% rocznych obrotów.
Więcej:Zamiast karty graficznej w paczce była cegła; to kolejna „pomyłka” Amazonu