Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 sierpnia 2020, 20:42

autor: Karol Laska

Baldur’s Gate 3 – wymagania sprzętowe gry na PC

Znane są już nam wymagania sprzętowe gry Baldur’s Gate 3 na PC, będącej kontynuacją kultowej serii izometrycznych RPG-ów, która ukaże się już niedługo w programie wczesnego dostępu.

Baldur’s Gate 3 – wymagania sprzętowe gry na PC - ilustracja #1
Baldur’s Gate będzie kolorowy, ale czy spali nasze komputery?

Larian Studios zaprezentowało oficjalne wymagania sprzętowe pecetowej wersji gry Baldur’s Gate 3, czyli połączenia znanej marki kultowych RPG-ów sprzed dwóch dekad i stylu autorskiej serii Divinity: Original Sin.

Minimalne wymagania sprzętowe Baldur’s Gate 3 na PC:

  1. Procesor: Intel i5-4690 / AMD FX 4350
  2. Pamięć RAM: 8 GB RAM
  3. Karta graficzna: Nvidia GTX 780 / AMD Radeon R9 280X
  4. DirectX: 11
  5. Miejsce na dysku: 70 GB
  6. System operacyjny: 64-bitowy Windows 10

Zalecane wymagania sprzętowe Baldur’s Gate 3 na PC:

  1. Procesor: Intel i7 4770k / AMD Ryzen 5 1500X
  2. Pamięć RAM: 16 GB RAM
  3. Karta graficzna: Nvidia GTX 1060 6GB / AMD RX580
  4. DirectX: 11
  5. Miejsce na dysku: 70 GB
  6. System operacyjny: 64-bitowy Windows 10

Przypominamy, że gra zapowiedziana została jak na razie jedynie na komputery osobiste z systemem Windows i Google Stadia. Gracze będą mogli ją przetestować 30 września 2020 roku, kiedy to pojawi się na Steamie w programie wczesnego dostępu.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej