Drugi duży patch do Baldur’s Gate 3 jest tuż, tuż. Aktualizacja przyniesie poprawę wydajności gry i pożądane przez społeczność epilogi głównych bohaterów.
Zgodnie z obietnicą Larian Studios podało garść konkretów dotyczących drugiego dużego patcha do Baldur’s Gate III.
Przed dwoma tygodniami Larian Studios zapewniało, że w niedalekiej przyszłości Baldur’s Gate III otrzyma dwa duże patche. Pierwszy ukazał się raptem 25 sierpnia, toteż chyba nikt nie spodziewał się, że druga z obiecanych aktualizacji wyjdzie dosłownie kilka dni później.
Niemniej wszystko na to wskazuje. Około godzinę temu na koncie belgijskiego dewelopera na X/Twitterze pojawił się wpis informujący, że drugi patch jest „tuż za rogiem”. Nie dowiedzieliśmy się, kiedy dokładnie ukaże się owa łatka, ale więcej informacji na jej temat mamy poznać „wkrótce”.
![Patch 2 do Baldurs Gate 3 jest „za rogiem”; poprawi optymalizację i przyniesie pożądaną zmianę [Aktualizacja: szczegóły] - ilustracja #1](/Galeria/Html/Wiadomosci/1873672500.jpg)
Twórcy wyjawili jedynie, że w pierwszej kolejności patch poprawi wydajność Baldur’s Gate III – można się spodziewać, iż chodzi tu przede wszystkim o kłopotliwy trzeci akt, rozgrywający się w tytułowym mieście. Ponadto aktualizacja ma przynieść liczne usprawnienia i inne zmiany, w tym epilogi głównych postaci (tzw. Origin Characters), które były w naszej drużynie.
Zwłaszcza ten ostatni element powinien uradować społeczność, odrobinę niepocieszoną tym, że wpływ naszych decyzji na los owych herosów nie jest podsumowywany tak jak w innych drużynowych RPG. Tym samym Larian Studios po raz kolejny pokazuje, iż słucha graczy.
Więcej:Armia graczy zagwarantowała usunięcie niepopularnej funkcji z popularnego MMORPG
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
22

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.