Backpack Kid także pozywa Epic Games w związku z tańcem w Fortnite

Russel Horning – znany również jako „Backpack Kid” – jest kolejną osobą, która wystosowała pozew sądowy wobec firmy Epic Games. Przyczyną jest wykorzystanie przez dewelopera tańca celebryty w emotce „The Floss”.

Bartosz Świątek

19 grudnia 2018 08:53

Epic Games ponownie pozwane.

W SKRÓCIE:

Backpack Kid (Russel Horning) jest trzecią osobą, która pozywa firmę Epic Games w związku z tańcem w Fortnite;
twórczość szesnastolatka wykorzystano tworząc emotkę „The Floss”;
sprawa jest nadzorowana przez tę samą kancelarię, która pomaga dwóm pozostałym artystom skonfliktowanym z deweloperem.

Lista osób pozywających Epic Games z powodu emotek obecnych w Fortnite powiększa się błyskawicznie. Jak donosi portal TMZ, tzw. Backpack Kid (tak naprawdę Russel Horning) – twórca tańca skopiowanego na potrzeby emotki „The Floss” – również domaga się od firmy rzekomo należnych mu dolarów. Czy też, gwoli ścisłości, robi to matka szesnastoletniego celebryty (wraz z jego menadżerem), który stał się popularny po tym, jak jego filmik został opublikowany na Instagramie piosenkarki Rihanny. Pani Horning podjęła też działania mające na celu zabezpieczenie praw autorskich do tańca swojego syna.

Tym samym Backpack Kid dołącza do rapera 2 Milly oraz aktora Alfonso Ribeiro, którzy wcześniej wykonali analogiczne kroki i wytoczyli znanemu deweloperowi sądową batalię (przy czym obydwaj wspomniani twórcy pozwali także firmę 2K Games, która w podobny sposób wykorzystała ich tańce w grach z serii NBA 2K). Kwota pozwu Russela Horninga wobec Epic Games nie jest znana, jednak można się spodziewać, że nie należy do najmniejszych – biorąc pod uwagę to, jak duże pieniądze firma zarabia na Fortnite.

Warto odnotować, że Backpack Kid jest reprezentowany przez Davida Hechta – tego samego prawnika, który nadzoruje pozew Alfonso Ribeiro (w tym przypadku pomaga mu także Carolyn Kyungwon, również pracująca w firmie Pierce Bainbridge Beck Price & Hecht). Przypominamy też, że zgodnie z amerykańskim prawem, artysta nie może rościć sobie praw do pojedynczych kroków tanecznych – w przeciwieństwie do kompletnej choreografii. O tym, czy pieniądze należą się Russelowi Horningowi ostatecznie zdecyduje sąd. Emotkę, o której mowa możecie zobaczyć na poniższym filmiku.