Aktorski serial Awatar: Ostatni władca wiatru nieszczególnie trafił w gusta krytyków, a i widzowie nie są nim zachwyceni. Oto, czego o produkcji live-action Netfliksa dowiadujemy się z recenzji.
Aktorski Awatar: Ostatni władca wiatru był gorąco oczekiwanym tytułem. W końcu seria skupiona na władającym żywiołami bohaterze ma spore grono wiernych fanów. Ci, niestety, mogą być nieco rozczarowani. Bo choć produkcja nie jest zła, to ma też sporo niedociągnięć, o których w swoich recenzjach piszą krytycy.
Seria, której osiem odcinków – czyli cały sezon – trafiło na Netfliksa 22 lutego, nie zebrała rewelacyjnych ocen. Na Rotten Tomatoes tytuł pozytywnie oceniło jedynie 59% krytyków oraz 75% widzów. Dla porównania warto wspomnieć, że animowany serial z 2005 roku może pochwalić się odpowiednio stuprocentową i dziewiećdziesięcioośmioprocentową aprobatą. Przyznacie, iż różnica nie jest mała. Wygląda więc na to, że nowa produkcja nie spełniła pokładanych w niej nadziei.
Choć krytycy chwalą obsadę, szczególnie Gordona Cormiera – odtwórcę tytułowej roli, to jednak nie są usatysfakcjonowani poziomem dialogów. Na plus oceniają jednak warstwę wizualną i to, jak twórcy podeszli do relacji między bohaterami. Oto fragmenty recenzji, w których pojawiają się zarówno pozytywne głosy, jak i te bardziej negatywne.
Produkcja live-action Netfliksa to poważne rozczarowanie. […] Zamiast tchnąć nowe życie i świeżość w znany świat, ta seria przypomina, że niektóre ukochane tytuły lepiej zostawić w spokoju – The Hollywood Reporter.
To nierówna adaptacja, choć miewa wzruszające momenty. […] Próbując zadowolić zarówno nowych widzów, jak i fanów, Awatar: Ostatni władca wiatru jest przeciętny, często niezrozumiały. […] W pierwszym sezonie adaptacji live-action udało się jednak wprowadzić kilka ważnych, inteligentnych zmian, by uwydatnić relacje bohaterów. To, w połączeniu z muzyką, naprawę działa i udało się tego nie przesłodzić. Z tych powodów cieszę się, że adaptacja powstała, Szkoda tylko, że reszta serialu nie wzbudziła we mnie takich samych odczuć – Total Film.
Nowy Awatar zawodzi pod każdym względem i jest to frustrujące – USA Today.
Adaptacja live-action wzbogaciła oryginalną historię o nowy, ważny materiał, ale szalone tempo i dialogi służące ekspozycji nie są dobrze zrównoważone – IGN Movies.
Awatar: Ostatni władca wiatru nie wznosi się tak wysoko jak materiał źródłowy, ale to solidna adaptacja. […] Pomimo wielu niedociągnięć, produkcja dobrze radzi sobie z tą opowieścią – Paste Magazine.
Świetnie dobrana obsada nie jest w stanie uratować serialu przed mało inspirującym rzemiosłem i tonalnym bałaganem – Empire.
Jeśli serial jest w stanie zasłużyć na cierpliwość widzów, to w głównej mierze dzięki przekonującej kreacji Gordona Cormiera – serialowego Aanga, dwunastolatka, który musi strzec równowagi żywiołów – Salon.com.
Produkcja wygląda dobrze, ale dialogi i nierówne występy sprawiają, że ten ośmioodcinkowy serial staje się męczący dla każdego, kto przeszedł już okres dojrzewania – CNN.
Jeśli chcecie sami się przekonać, czy Awatar: Ostatni władca wiatru to dobry serial, zajrzyjcie na Netfliksa.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Serial:Awatar: Ostatni władca wiatru(Avatar the Last Airbender)
premiera: 2024dramatfantasyakcjaprzygodowyfamilijnykomedia
Nowy sezon Sezonów: 3 Odcinków: 16
Avatar: The Last Airbender to opowieść o tytułowym Awatarze, jedynej osobie mogącej panować nad mocami wszystkich żywiołów. Produkcja stanowi drugą już aktorską adaptację przebojowego serialu animowanego. Akcja tytułu toczy się w świecie podzielonym na cztery stronnictwa - Plemiona Wody, Królestwo Ziemi, Nomadów Powietrza i Naród Ognia. Każdemu z nich służą magowie potrafiący korzystać wyłącznie z żywiołów im przypisanych. Wyjątkiem jest Awatar, będący w stanie kontrolować je wszystkie. W całej krainie istnieje tylko jedna taka osoba, która reinkarnuje się po śmierci. Najnowszym wcieleniem Awatara jest 12-letni Aang, mag powietrza. Po poznaniu prawdy o sobie musi się zmierzyć z nowym zadaniem – przywróceniem równowagi na świecie. W produkcji wystąpili m.in. Gordon Cormier (Aang), Maria Zhang (Suki), Elizabeth Yu (Azula), Tamlyn Tomita (Yukari), Daniel Dae Kim (Ozai), Yvonne Chapman (Kyoshi), Ken Leung (Zhao) i Momona Tamada (Ty Lee). Zdjęcia kręcono w Vancouver.
5

Autor: Pamela Jakiel
Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.