Assassin's Creed: Valhalla - fani sfrustrowani mikropłatnościami i brakiem darmowych DLC
Fani najnowszej odsłony Assassin's Creed nie są zadowoleni z tego, że Ubisoft skupia się przede wszystkim na wprowadzaniu nowych płatnych przedmiotów.
Adrian Piotrowski

W skrócie
- Fani są rozczarowani polityką mikrotransakcji w najnowszej odsłonie serii Assassin’s Creed.
- Jeden z fanów na Reddicie wytknął Ubisoftowi faworyzowanie graczy, którzy wydają dodatkowe pieniądze na kupno przedmiotów.
Temat mikrotransakcji ponownie powrócił, tym razem przy okazji Assassin's Creed: Valhalla. Ubisoft już w listopadzie informował, jak ważną rolę będzie odgrywała Przepustka Sezonowa, ponieważ gracze, którzy ją zakupią, będą mogli skorzystać z dwóch przyszłych rozszerzeń. Nie była to zupełna nowość, gdyż podobną politykę Ubisoft zastosował choćby w Assassin's Creed: Odyssey. Jednak, w przeciwieństwie do poprzedniej odsłony serii, która otrzymała po premierze wiele darmowej zawartości oraz bardzo duży wybór uzbrojenia, gracze Valhalli mają do zdobycia tylko 9 zestawów wyposażenia. Co więcej, aby je skompletować, potrzeba dużej ilości godzin spędzonych w Norwegii lub Anglii. Tymczasem w sklepie można na chwilę obecną nabyć tyle samo zestawów, ile jest w podstawowej wersji gry. Oczywiście, przedmioty dostępne do kupienia za prawdziwe pieniądze są dużo lepsze od tych, które można odnaleźć w grze.

Fani Assassin’s Creed: Valhalla nie są zadowoleni z kierunku, jaki obrał Ubisoft. Swoje oburzenie wyraził jeden z użytkowników Reddita o nicku Zuazzer. Skrytykował on agresywną politykę mikrotransakcji oraz brak sensownych dodatków dla graczy niezainteresowanych pozyskiwaniem wirtualnej waluty.
Od teraz połowa zestawów wyposażenia dostępnych w grze jest ekskluzywna dla ludzi, którzy chcą wydawać hajs na bardzo drogie mikrotransakcje. Graczy tacy jak my, nawet jeśli kupili edycję kolekcjonerską, otrzymali bardzo mało dodatkowej zawartości. Wszystko, co do tej pory dostaliśmy, to przyjemny, ale nijaki event oraz trochę aktualizacji naprawiających błędy.
Tymczasem Ubisoft wciąż dodaje coraz więcej szajsu do swojego sklepu, tylko po to, by wydoić ludzi z pieniędzy. Zawartość, która znajduje się w sklepie, zadowoli mały procent graczy. To nie są wyłącznie kosmetyczne rzeczy. Niektóre z nich poważnie wpływają na grę albo są niezbalansowane, jeżeli chodzi o poziom ich mocy. […]
Dlaczego nikt nie porusza tego tematu? Parę lat temu ludzie rozpętaliby piekło, gdyby jakakolwiek firma coś takiego zrobiła. To nie jest w porządku, zważywszy na to, że gra kosztowała 60 cholernych dolarów.
Wypowiedź zdobyła prawie 5000 polubień oraz powszechne uznanie. Niektórzy porównują tę sytuację z kontrowersjami, które pojawiły się przy okazji premiery gry Śródziemie: Cień Wojny. Ostatecznie wydawca tej gry, czyli Warner Bros. Interactive Entertainment, usunął wszelkie kontrowersyjne mikropłatności. Ubisoft na razie nie odniósł się do żadnych komentarzy na temat swojej polityki mikrotransakcyjnej.
- Oficjalna strona serii Assassin’s Creed
- Recenzja Assassin's Creed Valhalla - to jest Asasyn, którego szukacie
- Assassin's Creed Valhalla - poradnik do gry

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
eloman Chorąży
Co za śmiecie.
Do tej pory nie poprawili błędu w cutscenkach, gdzie postacie nie ruszają ustami podczas rozmowy, ale na implementację mikropłatności czas mają.
darkpalladinPL Konsul

Powiedzcie mi co za ludzie kupują te śmieszne skórki i pierdoły które do niczego nie są potrzebne - za realne pieniądze XD
Trzeba mieć naprawdę n.....e w głowie.
TOTAL WASTE OF MONEY
Absolem Generał
W sumie mam to gdzieś. W tej grze i tak jest masa zadań i przedmiotów. To nie jest MMO, że lepsze przedmioty ze sklepu dają Ci przewagę. Tym co jest w grze bez problemu się ją ukończy, a te "lepsze" ze sklepu to trochę takie boosty dla graczy, którzy nie ogarniają i chcą mieć łatwiej. Nie kupuję ich, olewam to, bawię się w dobrze. Niech sobie będą jak ktoś chce wydawać swoje pieniądze ;]
Aczkolwiek zawsze to dobrze, jeśli ludzie wzniecają raban, bo wtedy może wydawca zainteresuje się czymś innym, niż tylko mikro.
Herr Pietrus Legend

O pnie, ominął mnie ten news. owieczki się obudziły...