Apple przeprasza klientów za nagrywanie rozmów z Siri
Apple przeprasza za to, że zlecało zewnętrznym podmiotom podsłuchiwanie nagranych rozmów swoich użytkowników z Siri, i obiecuje, że się poprawi. Teraz samo będzie ich podsłuchiwać. I tylko wtedy, jeśli będą tego chcieli.

Może o tym nie wiecie, ale jeszcze jakiś czas temu amerykański gigant zlecał zewnętrznym podmiotom analizowanie rozmów z asystentem. W firmach z takim kontraktem osoby fizyczne (tak, prawdziwi ludzie, nie żadne tam AI) przysłuchiwały się nagraniom i grupowały je według takich kategorii jak np. przypadkowość (czy wywołanie Siri było celowe, czy nie) lub przydatność (czy udzielona odpowiedź była pomocna). W efekcie jednostki postronne słuchały też poufnych rozmów i intymnych momentów nieświadomych użytkowników. Jeden z pracowników zgłosił to w końcu mediom, powstał artykuł, Apple ogłosiło przerwanie projektu i wszystkich zatrudnionych zwolniło.
Podsłuchiwanie klientów nie jest szczególnie rzadką praktyką – w tym kontekście wymienia się chociażby Microsoft, Google i Amazon. Właściwie należałoby raczej zapytać, kogo się nie wymienia. Trzeba jednak docenić, że Apple umie przyznać się do winy, przeprosić, wyciągnąć wnioski i wprowadzić zmiany. Jakie to zmiany, zapytacie? Po pierwsze, firma zrezygnuje z automatycznego nagrywania – zastąpią je wygenerowane komputerowo transkrypcje. Po drugie, nagrywani będą tylko ci, którzy się do tego zgłoszą i wyrażą zgodę. Po trzecie, słuchać będą wyłącznie pracownicy Apple. Nagrania pozyskane przez przypadkowe uruchomienie Siri będą usuwane.
Przeanalizowaliśmy sytuację i zdajemy sobie sprawę, że nie była ona zgodna z naszymi ideałami. Przepraszamy.
Firma zapewnia, że żadne zdobyte nagrania nie były używane do celów marketingowych. Wszystkie służyły wyłącznie ulepszaniu asystenta. Brzmi w porządku.

Komentarze czytelników
zanonimizowany1295593 Centurion
Aż specjalnie założyłem konto :)
A jeszcze niedawno pod innym nickiem pewien użytkownik kłócił się ze mną, że tylko te złe Chińczyki szpiegujo, a jakby miał kupowac, to tylko Iphone, bo on pracuje przy telefonach i ten jest mega bezpieczny! Nikt nie podsłuchuje!
Hehehe, ojej, a co to się stało? To jednak podsłuchują? :)
Mam nadzieję, że wiesz o kogo chodzi, ujawnisz się i przeprosisz że świadomie lub nie próbowałeś wmawiać ludziom, że Iphone to jest bezpieczny i nikt tam nie podsłuchuje użytkowników.
zanonimizowany768165 Legend
przeprosili to przeprosili
https://www.youtube.com/watch?v=15HTd4Um1m4
na cholerę drążyć temat?
@up
że też bierzesz urojenia tutejszych forumowiczów (typu Hydro czy Alex) na poważnie...
lee32147 Konsul
Przecież wszyscy podsłuchują, bo na tym zarabiają (poza sprzedażą swoich urządzeń oczywiście).
I śmiem podejrzewać, że te "nie będziemy Ciebie podsłuchiwali jeżeli tego nie chcesz" to jest tak naprawdę "nie będziemy Ci pokazywali, że Ciebie podsłuchujemy, bo tak chcesz".
Gibsonn Generał
Jutro napiszą, że też podglądają ale bez obaw, przeproszą i wszystko będzie dobrze. Czasami jak biorę telefon do ręki to mówię cześć, bo może ktoś mnie akurat widzi w kamerce. Więc jak zabawiacie się z panienką to lepiej trzymajcie telefon w innym pokoju :)
zanonimizowany1238167 Konsul
E ok. A czy ktoś czytał ich regulamin? Za co mają przepraszać? Że ludzie nie czytają i się godzą bezmyślnie? Przecież każdy producent takich technologi zbeira jak najwięcej danych by zwiększać możliwości i ulepszać swój sprzęt, soft. Też zbieramy u nas w firmie dane (dajemy możliwośc wyłączenia, ale jest info że zbieramy i z defaulta zbieramy) bo dzięki temu wiemy jak ulepszać to co robimy.. Nie lubię appla xD ale google też zbiera, facebook zbiera (też nie lubię obu) i daje do przetwarzania, wszyscy to robią.. i każdy ma to w regulaminie, wystarczy czytać..