Oryginalna obsada Resident Evil 1 postanowiła ponownie zjednoczyć siły i wrócić do swoich kultowych ról w nowym projekcie.
Filmy z uniwersum Resident Evil nigdy nie cieszyły się uznaniem krytyków czy wysokimi ocenami, jednakże sama franczyza jest tak rozbudowana i interesująca, że od lat nie ustają próby w stworzeniu „dobrej” adaptacji.
Prawdopodobnie nie będzie nią także nadchodzący projekt odtwórców głównych ról z przerywników filmowych z pierwszej części gry z 1996 roku. Cutscenki mają obecnie w fandomie status kultowych, głównie ze względu na swój kicz i taniość. Kanał na YouTubie o nazwie Residence of Evil docenił ten urok i obecnie nadzoruje powstawanie filmu krótkometrażowego, w którym ma on powrócić.
Może Cię zainteresować:
Zatem ponownie zobaczymy aktorów z pierwszej części horroru. Charlie Kraslavsky (Chris Redfield), Greg Smith (Barry Burton) i Eric Pirius (Albert Wesker) to troje mężczyzn, których kariery rozpoczęły się i zakończyły na rolach w Resident Evil 1. Nie posiadają zbyt wielu pozycji w swoich portfoliach i na co dzień nie są aktorami, jednakże, ku uciesze fanów, postanowili zjednoczyć siły przy wspomnianym projekcie.
Niedawno światło dzienne ujrzał krótki zwiastun filmu, który, jak na niezwykle niski budżet, zaskakuje wykonaniem. Mamy w nim scenę z helikopterem na greenscreenie, kiczowate dialogi oraz scenę pojedynku z jakiegoś powodu rozgrywającą się na środku pustyni. Można być zatem pewnym, że urok z pierwszej gry zostanie świetnie odtworzony.
Obecnie twórcy zbierają fundusze na portalu Patreon, by móc dokończyć swoje dzieło. Fanom pozostaje wspieranie kanału Residence of Evil i ich ambicji oraz uzbrojenie się w cierpliwość, by móc następnie obejrzeć efekt ich pracy.
Film:Resident Evil
premiera: 2002horrorakcjasci-fi
7

Autor: Karolina Myślińska
Medio- i groznawczyni z wykształcenia. Na łamach GRYOnline.pl pisze głównie o wydarzeniach ze świata filmów, seriali czy gier. Pasjonuje ją szeroko pojęta popkultura, w szczególności muzyka i kino, choć ostatecznie to grom wideo poświęciła swoją akademicką karierę. Jest wielką fanką Pokémonów, co udowadnia znajomością każdego z 905 stworków i nałogowym graniem w Pokémon GO. Od zawsze miała wiele do powiedzenia o konsumowanych przez siebie tekstach kultury i pewnego dnia postanowiła zrobić z tego użytek, próbując sił w dziennikarstwie. Ponadto interesuje się anime, sztuką i digital paintingiem, a wolne chwile spędza na rysowaniu. Jeśli w Twojej okolicy jest jakiś festiwal muzyki lub fantastyki, to prawdopodobnie ją na nim spotkasz. Możliwe nawet, że w roli wolontariusza.