Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 października 2022, 12:10

autor: Kamil Kleszyk

Zobacz pierwsze 10 minut z Plague Tale: Requiem w 8K na RTX 4090

Już tylko godziny dzielą nas od długo wyczekiwanej premiery A Plague Tale: Requiem. W związku z tym do sieci trafił (przedwcześnie) materiał prezentujący tytuł odpalony w 8K na karcie RTX 4090. Wideo robi wrażenie.

Źródło fot. Focus Entertainment
i

Zastanawialiście się nad możliwościami nowej karty graficznej GeForce RTX 4090? Jeśli tak, to z pomocą przyszedł Wam John Papadopoulos, użytkownik YouTube’a oraz redaktor serwisu DSOG, który udostępnił na swoim kanale materiał przedstawiający działanie A Plague Tale: Requiem właśnie na owym sprzęcie Nvidii. Poniżej możecie zobaczyć pierwsze 10 minut nadchodzącej produkcji. I najlepiej się pospieszcie, ponieważ wideo zostać szybko usunięte, jeśli okaże się, że autor opublikował je przedwcześnie, naruszając zasady embarga nałożonego przez wydawcę gry – Focus Entertainment.

Być może zgodzicie się ze mną, że oprawa graficzna wygenerowana przez nowego RTX-a (przy wsparciu DLSS) wygląda fenomenalnie w 8K. Niestety odbiło się to na płynności obrazu – wynosi 30 klatek na sekundę.

Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu poznaliśmy wymagania sprzętowe pecetowej wersji A Plague Tale: Requiem, które – nie ukrywajmy – są dosyć wysokie. Bez wątpienia wiele „blaszaków” złapie zadyszkę przy najnowszym dziele Asobo Studio.

A Plague Tale: Requiem zadebiutuje 18 października na PC, a także na PS5, XSX/S i Switchu (na tej ostatniej platformie w streamingu). W dniu premiery produkcja będzie dostępna również w usłudze PC/Xbox Game Pass.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej