Poznajcie 911 Operator – Interactive Movie, czyli intrygujące połączenie gry i filmu od polskiego Iron Wolf Studio. W sieci pojawił się pierwszy zwiastun produkcji.
Polskie Iron Wolf Studio zapowiedziało najnowszy projekt swojego autorstwa będący czymś na pograniczu dwóch mediów – gry wideo oraz kina. Mowa o pełnometrażowym filmie interaktywnym pod tytułem 911 Operator - Interactive Movie, a jego świeżo opublikowany zwiastun możecie obejrzeć poniżej.
Całkiem możliwe, że z czymś się Wam kojarzy wspomniana nazwa. Rodzimi deweloperzy korzystają bowiem z licencji na markę 911 Operator należącej do firmy Games Operators, a w 2017 roku inne polskie studio, Jutsu Games, wydało grę o właśnie takim tytule, będącą, najprościej rzecz ujmując, symulatorem operatora numeru alarmowego. Tytuł zdobył wierne grono fanów, a jego najciekawsze mechaniki pomogą w stworzeniu oryginalnego projektu. Na temat dzieła wypowiedział się prezes Iron Wolf Studio S.A., Bartosz Pluta (via Better Gaming Agency):
To kolejny projekt z gatunku filmów interaktywnych, nad którym pracujemy. Jesteśmy wielkimi fanami zarówno kina oraz gier i widzimy, jak duży potencjał narracyjny leży w połączeniu tych dwóch światów. Co więcej, mocna licencja 911 Operator daje nam dodatkowy atut i dojście do zainteresowanych graczy.
Tytuł ma zadebiutować w 2022 roku. Początkowo trafi jedynie na PC (istnieje już nawet jego karta na Steamie), ale twórcy zamierzają pracować nad wersjami produkcji uwzględniającymi inne platformy. Dzieło postawi na niebanalną narrację pełną wyborów, które mają wpłynąć między innymi na kształt zakończenia. Główną rolę w filmie interaktywnym zagra Philip Lenkovski – profesjonalny aktor (najczęściej drugoplanowy), którego możecie kojarzyć chociażby z wybitnego Amadeusza Miloša Formana oraz polskiego Ziarna prawdy Borysa Lankosza. Za wydanie dzieła odpowiedzą firmy Games Operators oraz PlayWay.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
34

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.