Wyobraźcie sobie naczepę ciężarówki, zdolną na zawołanie zmienić się w gamingowy raj. W 2006 roku tego typu pojazdy można było spotkać w całych Stanach Zjednoczonych.
Rabini są zgodni – reklama dźwignią handlu. O ile dziś większość akcji promocyjnych wymierzona jest w kanały social media, o tyle niegdyś marketingowcy łamali sobie głowę, zastanawiając się, jak dotrzeć do rzeszy potencjalnych klientów. Spece od sprzedaży musieli się popisać pomysłowością oraz nieszablonowym podejściem. Najlepszym tego przykładem jest Sony, które w 2006 roku wypuściło na ulice ciężarówki, będące mobilnymi punktami do grania.
Ciężarówki PlayStation Experience przemierzały Stany Zjednoczone, by umożliwić fanom zapoznanie się z najnowszymi grami oraz zachęcenie laików do kupna konsoli. Po zaparkowaniu pojazdu, z boku naczepy wysuwano segment, który umożliwiał swobodne wejście do gamingowego raju. W środku gracze mogli znaleźć szereg stacji do grania wyposażonych w PS2 oraz PSP. Żaden obwoźny cyrk nie przyniósł za sobą tyle radości, co ciężarówki Sony.
Jeżeli macie ochotę na namiastkę tamtego blichtru oraz przypadkiem zalega wam w portfelu 70 tysięcy dolarów, to powinniście się zainteresować zamieszczonym na Marketplace Facebooka ogłoszeniem. Jeden z użytkowników serwisu wystawił niedawno jedną ze wspomnianych naczep na sprzedaż.

Zewnętrze naczepy nadgryzł ząb czasu. Na jej bokach wciąż widoczne są wypłowiałe fotografie PS2 i PSP oraz ówczesny slogan japońskich konsoli – „Żyj w swoim świecie. Graj w naszym”.

W środku nie znajdziemy niestety żadnej konsoli. Możemy pomarzyć także o grach, których namiastką są wiszące na wewnętrznej ścianie naczepy plakaty. Tak naprawdę niewiele oryginalnego wyposażenia zdołało się zachować. Sam pojazd jest w zadowalającym stanie, co podkreśla sprzedający w ogłoszeniu.
Przyczepa była nieużywana przez kilka lat […] Opony zgniły i będą wymagały wymiany przed wyruszeniem w drogę. Hydraulika jest sprawna. Obie ściany boczne są odchylane, aby umożliwić rozłożenie pokładu scenicznego. Wysuwane panele ścienne umożliwiają uzyskanie przestrzeni o powierzchni do 1000 stóp kwadratowych [około 93 metry kwadratowe – przyp. red.].
W latach świetności pojazd był atrakcją festiwali, takich jak Ozzfest czy wydarzeń pokroju X Games. Na jego pokładzie można było m.in. wypróbować EyeToy, czyli prekursora PlayStation Move, zasiąść za kierownicą symulatora samochodu wyścigowego, obsługującego Gran Turismo 4 Pit Stop, czy też wziąć udział w turniejach Twisted Metal, Hot Shots Golf 2 i ATV Offroad Fury. Miejmy nadzieję, że szczęśliwemu nabywcy uda się przywrócić naczepie choćby część dawnego uroku.
Więcej:AMD z rekordowym wynikiem finansowym. AI i gaming przodują w przychodach
0