Fan Vampire: The Masquerade – Bloodlines udostępnił mod, który poprawia jakość kwestii dialogowych w tym kultowym RPG z wampirami.
Wciąż czekamy na nowe wieści na temat kontynuacji kultowego RPG z wampirzą Maskaradą. Owszem, twórcy publikują kolejne wpisy na temat gry, ale od końca stycznia nie zobaczyliśmy żadnych świeżych materiałów z gry. W międzyczasie (być może z nudów) pewien fan Vampire: The Masquerade Bloodlines podjął się karkołomnego zadania: odświeżenia ponad 5,5 tysiąca kwestii dialogowych z pierwszej odsłony serii.
Założenie projektu TheAudioService użytkownika serwisu Reddit (via PC Gamer) jest proste: internauta przygotował mod poprawiający nie najlepszą jakość poprzez m.in. korekcję dźwięku i upsampling. Nie korzystał przy tym z narzędzi opartych na algorytmach sztucznej inteligencji. Ani, rzecz jasna, nie nagrywał żadnych kwestii.
Naprawiłem problemy ze zmianą sytuacji nagrywania pomiędzy sesjami, zmiany głośności pomiędzy liniami, problemy z rezonansem, kompresją oraz pasmem przenoszenia.
Moder przygotował też filmik pozwalający porównać, jak wypada odświeżony dźwięk w zestawieniu z oryginałem. Efekt docenił jeden z rzekomych aktorów głosowych z oryginału.
TheAudioService ma też kilka teorii na temat tego, dlaczego jakość dźwięku w Vampire: The Masquerade Bloodlines wyraźnie odstawała w niektórych kwestiach dialogowych, czasem nawet zmieniając się w trakcie jednej sceny. Choć oryginalni twórcy zdawali się korzystać z tego samego mikrofonu, być może wypowiedzi były nagrywane w różnych miejscach.
Więcej:Nowa gra RPG uchwyciła magię Gothica. Karze za błędy tak mocno, jak kultowa klasyka od Piranha Bytes
GRYOnline
Gracze
Steam
3

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).