futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 19 kwietnia 2024, 15:06

30-letnie karty graficzne Voodoo są dziś wiele warte, ale to tylko wierzchołek góry lodowej

Sprzęt retro w coraz większej ilości powraca do łask. Przykładem są ceny kultowego GPU 3Dfx Voodoo 2. Jego ceny potrafią osiągać kwoty nawet kilkuset dolarów, więc warto rozejrzeć się po swojej piwnicy.

Źródło fot. eBay.com: rilwatches
i

Początki grafiki 3D w grach wideo nie były łatwe. Oprawa wizualna często nie należała do najładniejszych i wymagała odpowiedniego sprzętu – nieodzownego wówczas akceleratora grafiki 3D 3DFX Voodoo. Co ciekawe, w ostatnim czasie zaczął on powracać do łask. Na portalach aukcyjnych – m.in. na eBay.com – pojawiły się oferty opiewające na kilkaset dolarów, co zainteresowało część Internautów.

3DFX Voodoo 2 przeżywa drugą młodość

Przeglądając oferty, można zauważyć, że akceleratory wycenione na ok. 150 dolarów są jednymi z tańszych. Niektórzy sprzedający chcą za swoje Voodoo znacznie więcej pieniędzy – nawet 400 dolarów w przypadku egzemplarza z oryginalnym opakowaniem, płytą oraz instrukcją. Za nieco mniejszą, lecz wciąż wysoką kwotę można zaś kupić legendarną kartę Nvidia GeForce 256.

Model karty (na eBay.com)

Przedział cenowy

Rok premiery karty

3dfx Voodoo 2

300–100 €

1998

Nvidia 8800 Ultra

250–50 €

2007

Nvidia GeForce 256

200–100 €

1999

ATI Radeon 9700

160–40 €

2002

ATI Radeon X800

100–20 €

2004

Nvidia Riva 128

80–30 €

1997

Nvidia Riva TNT 2

70–15 €

1999

Nvidia GeForce 8800 GTX

50–15 €

2006

ATI Radeon 7500

30–15 €

2001

ATI 3D Rage & Rage 2

30–10 €

1996

ATI Rage Pro

15–5 €

1998

Sytuacja zainteresowała internautów, co widać między innymi na Reddicie. Jej wyjaśnieniem wydaje się być rosnąca popularność retro gamingu. Było już głośno o graniu w gry konsolowe na oryginalnym sprzęcie, a teraz najwyraźniej podobna moda nastała na pecetach. Jej entuzjaści dążą do zbudowania jednostek przy użyciu starych części, żeby móc zagrać w klasykę w oryginalnym środowisku.

Jeśli ktoś planuje złożenie takiego komputera lub po prostu zakup akceleratora Voodoo, to teraz może być na to dobry moment, zanim ceny jeszcze bardziej wzrosną. Sposobność do naprawy tego sprzętu będzie bowiem coraz mniejsza, a co za tym idzie – jego dostępność.

Alternatywą są oczywiście emulatory, ale wielu użytkownikom zależy na oryginalnym doświadczeniu, wymagającym odpowiednich podzespołów. Inni zwracają uwagę na to, że wiele starszych gier nie jest wspieranych i ich uruchomienie bywa problemem, który bardzo trudno rozwikłać.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej