Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 stycznia 2022, 16:30

16 godzin w grze dziennie i problemy ze snem - legenda CS:GO o swojej karierze

Znany i lubiany na całym świecie były pro-gracz CS:GO – Christopher „GeT_RiGhT” Alesund – podczas sesji pytań i odpowiedzi na Reddicie zdradził detale swojej kariery e-sportowca. Szwed przyznał, że bywały momenty, kiedy na treningi poświęcał 16 godzin dziennie.

W SKRÓCIE:
  1. Były profesjonalny gracz CS:GO o pseudonimie GeT_RiGhT w sesji pytań i odpowiedzi na Reddicie opowiedział o swojej karierze.
  2. Szwed przyznał, że w pewnym momencie na treningi poświęcał nawet 16 godzin dziennie.

Jeżeli chcecie wiedzieć, jak wygląda życie profesjonalnego e-sportowca, były pro-gracz CS:GO śpieszy z odpowiedzią. Christopher „GeT_RiGhT” Alesund, w przeszłości zawodnik tak znamienitych drużyn jak Ninjas in Pyjamas czy Dignitas, rozmawiał ostatnio z fanami podczas sesji AMA (Ask Me Anything), która miała miejsce na forum Reddit.

Pośród wielu pytań, które padły podczas tej niecodziennej formy wywiadu, znalazło się również takie: jaki był przepis na sukces szwedzkiego weterana?

Zawsze słyszy się o tym od osób trzecich, ale ja chcę wiedzieć z pierwszej ręki: jak naprawdę wyglądało przechodzenie na zawodowstwo? Ile czasu poświęciłeś na grę, zanim osiągnąłeś status „semi-pro”? A potem jak ciężko pracowałeś, by zostać zawodowcem? Czy kiedykolwiek myślałeś, żeby dać sobie z tym spokój?

GeT_RiGhT postanowił dać wyczerpującą odpowiedź, która podsumowała nie tylko czas spędzony przez niego w CS:GO, ale również początki jego kariery, sięgające e-sportowej sceny Counter-Strike’a 1.6.

Zajęło mi to LATA, zanim stałem się naprawdę kimś. Dla tych, którzy nie wiedzą, zacząłem grać w CS-a w betach, więc jeszcze kiedy był świeżo wydany! Ale to było około czasów „jeden-szóstki” i chyba w okolicach 2006 roku poczułem, że jestem przyzwoity w tej grze. Zacząłem wtedy trenować w nowy sposób – oglądałem wiele rozgrywek i dem, żeby lepiej ją zrozumieć.

Miałem ten dziwny i denerwujący harmonogram, co do którego wydaje mi się, że dzisiaj jest normą, a wcześniej nie był:

  • Deathmatche (przez co najmniej 2 godziny przed i po, w sumie 4) – jeśli nie miałem na nie ochoty, wybierałem trening z botami.
  • Trening z drużyną (ok. 6 godzin).
  • Oglądanie demek do 1-2 godzin dziennie – pamiętajcie, że w tych czasach nie było YouTube'a czy kogoś, kto dałby nam szybszy sposób na zrobienie tego za pomocą programów itp.
  • „PUGs” [mecze na zewnętrznych serwerach - dop. red.] – kilka godzin.
  • Trenowanie „retake’ów” [odbijanie bombsite’ów – dop. red.] z przyjaciółmi.

I to było w zasadzie to, co robiłem w tamtych czasach. Grindowałem każdego dnia, bez żadnych przerw, przez wiele lat [...].

Ten plan treningowy zawodnik podsumował w następujący sposób:

Powiedziałbym, że spędzałem około 16 godzin na trening; faktycznie miałem problemy z zasypianiem już wtedy, tak jak i teraz.

Chociaż obecnie jest już o wiele lepiej.

Oprócz powyższego, sesja AMA na Reddicie pokryła o wiele więcej kwestii, takich jak np. najlepsze zwycięstwa w karierze. Wielu redditowiczów pytało też szwedzkiego zawodnika o zdanie na temat poszczególnych graczy czy zespołów. Jeżeli chcecie zobaczyć całość sesji Ask Me Anything z Christopherem Alesundem, zajrzyjcie pod ten link.

Michał Ciężadlik

Michał Ciężadlik

Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.

więcej