
Data wydania: 24 marca 2017
Osadzone w świecie mitologii nordyckiej RPG akcji typu hack-and-slash. Vikings: Wolves of Midgard opowiada o losach przywódcy klanu wikingów Ulfung, którego wioska została zniszczona, a on sam stanął na czele ocalałych wojowników, aby uratować Midgard przed Ragnarokiem. Pod względem mechaniki tytuł czerpie wyraźne inspiracje z kultowej serii Diablo.
GRYOnline
Gracze
Steam
Vikings: Wolves of Midgard to zapowiedziana w lipcu 2016 roku gra typu hack-and-slash. Została stworzona przez studio Games Farm, które wcześniej opracowało zbliżone gatunkowo Shadows: Heretic Kingdoms. Stroną wydawniczą produkcji zajęła się firma Kalypso Media, znana z pozycji takich jak Grand Ages: Medieval, Rise of Venice: Beyond the Sea czy też Tropico.
Gra opowiada o losach przywódcy wikińskiego klanu Ulfung, którego wioska została zniszczona przez lodowych olbrzymów, a on sam stanął na czele ocalałych wojowników, by uratować Midgard. Akcja rozgrywa się bowiem w czasach poprzedzających Ragnarok, czyli wielką wojnę pomiędzy bogami a gigantami, mającą być końcem świata. Tylko od nas zależy, czy losy ludzi potoczą się szczęśliwie i czy uda nam się odbudować wioskę oraz klan.
Vikings: Wolves of Midgard najłatwiej opisać jako Diablo III osadzone w mitologii nordyckiej. Na początku zabawy wybieramy płeć i preferowany styl walki wojownika oraz ustalamy jego (bądź jej) wygląd, a następnie przechodzimy do właściwej rozgrywki, która w ogólnych założeniach przypomina wielki hit firmy Blizzard Entertainment. Zabawę oglądamy więc w rzucie izometrycznym, a ona sama polega na przemierzaniu kolejnych lokacji i zręcznościowej walce z napotkanymi przeciwnikami, pojawiającymi się w hurtowych ilościach. Dzieło studia Games Farm stawia przy tym w większym stopniu na unikanie ataków (poprzez wykonywanie przewrotów) niż tradycyjne hack’n’slashe.
Nasz podopieczny staje w szranki z rozmaitymi, mniejszymi i większymi stworami, które eksterminuje przy użyciu takich broni jak młoty, topory, miecze czy też łuki. Niektóre z nich wymagają trzymania w obu rękach, inne są zdecydowanie lżejsze. Poza tym można dzierżyć naraz dwa narzędzia mordu. Nasz podopieczny może też wejść w posiadanie specjalnych talizmanów, które zapewiają mu dodatkowe potężne zdolności. Zabawę urozmaica zwiastująca apokalipsę zima, fimbulwinter, a także inne szkodliwe warunki środowiskwe, przed którymi trzeba się chronić, np. szukając źródeł ciepła.
Jak w każdym porządnym hack-and-slashu, tak i w Vikings: Wolves of Midgard nie zabrakło systemu rozwoju postaci. Z pokonanych wrogów leje się krew, którą zbieramy i składamy w ofierze bogom, dzięki czemu zyskujemy dostęp do magicznych mocy i ulepszeń swoich umiejętności. Ponadto z czasem odbudowujemy naszą wioskę, do której stopniowo wprowadzają się kolejni NPC. Część z nich jest bardzo przydatna, jak np. mistrz run, który udoskonala nasze rynsztunek.
Produkcja oferuje kampanię fabularną, którą można ukończyć samemu albo w ramach sieciowego trybu współpracy. Po jej zaliczeniu da się ponownie wkroczyć do nordyckiego świata i stawić czoła większym wyzwaniom w ramach trybu nowa gra plus. W trakcie kampanii oprócz misji fabularnych (wypraw) Vikings: Wolves of Midgard pozwala także na zabawę w Próbach bogów, czyli specjalnych wyzwaniach, kuszących szansą na zdobycie zasobów potrzebnych do rozbudowy osady oraz unikalnego wyposażenia.
Vikings: Wolves of Midgard pod względem graficznym nie wyznacza nowych standardów w gatunku, aczkolwiek gra wygląda ładnie – lokacje są zróżnicowane, a atakom towarzyszą efektowne animacje. Dodatkową atrakcją jest otoczenie poddające się częściowo destrukcji.
Autor opisu gry: Kamil Zwijacz
Platformy:
PC WindowsPolskie napisy
Xbox OneAngielskie napisy i dialogi
PlayStation 4Polskie napisy
Recenzja GRYOnline
Vikings: Wolves of Midgard to, z jednej strony, świetna mechanika i oryginalny klimat, z drugiej zaś sporo technicznych baboli i wysoka cena premierowa. Warto będzie sięgnąć po „Wilki Midgardu”, ale jeszcze nie teraz. Mam nadzieję, że twórcy nie pozwolą nam zapomnieć o swoim produkcje i za jakiś ujrzymy go w pełni sił.
27 października 2020
Za kilkanaście dni na rynek trafi najnowsza odsłona serii Assassin’s Creed. Valhalla zabierze nas w podróż po norweskich fiordach i angielskiej ziemi przełomów IX i X wieku, kiedy Europa była świadkiem nieustannych najazdów skandynawskich wojowników.
1 marca 2017
Marzec będzie wypchany wielkimi premierami w nie mniejszym stopniu niż luty. Na szczycie bój stoczą Mass Effect: Andromeda i Ghost Recon: Wildlands, a w ich cieniu znajdzie się sporo innych atrakcji dla miłośników gier akcji i RPG.
16 listopada 2016
Ofensywa gier RPG trwa w najlepsze. Biorą w niej udział zarówno duże firmy, jak i mniejsze, niezależne studia. Warto przyjrzeć się tym niezbyt głośnym, aczkolwiek intrygującym i wyjątkowym tytułom.
Wiemy, jakie gry będzie można odebrać w kwietniu w ramach usługi Games with Gold. W przyszłym miesiącu abonenci przetestują między innymi Dark Void czy Vikings: Wolves of Midgard.
promocje
Karol Laska
30 marca 2021 20:17
Firma Kalypso Media zapowiedziała grę Vikings: Wolves of Midgard, która ukaże się na początku 2017 roku na konsolach PlayStation 4 i Xbox One oraz PC-tach. Będzie to coś w rodzaju Diablo osadzonego w nordyckiej mitologii.
gry
Kamil Zwijacz
21 lipca 2016 17:17
Popularne pliki do pobrania do gry Vikings: Wolves of Midgard.
Wymagania sprzętowe gry Vikings: Wolves of Midgard:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core 2 Duo 2.1 GHz, 4 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 460 lub lepsza, 10 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7 4.0 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 lub lepsza, 10 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 8 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 202 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Mieszane"
Średnia z 2779 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krzysztof Mysiak
Recenzent GRYOnline.pl
2017.03.29
Skreśliliście Diablo, ograliście Grim Dawn, a do Path of Exile jakoś Was nie ciągnie? W tej sytuacji Vikings: Wolves of Midgard może okazać się hack’and’slashem, którego szukacie. Tylko niekoniecznie powinniście sięgnąć po tę grę już teraz...
m4tekt
Ekspert
2021.07.24
Viking - Wolves of Midgard: 6/10Platforma: Xbox Series XCzas ukończenia: 20hGry H'n'S łykam jak pelikan. Diablo-podobna gra z Wikingami to nie codzienny widok, więc chętnie sprawdziłem. Pierwsze wrażenia były bardzo przyjemne. Oczywiście nie jest to gra AAA, więc kompromisy widać na każdym kroku, jednak gra oferuje sporo własnych i ciekawych mechanik. Korzystanie z ognisk by się ogrzać, zbieranie części legendarnych broni i rozbudowa wioski, to bardzo pozytywne aspekty gry. Walka jest nieco "drewniana", ale to da się przeżyć. Niestety gdzieś od połowy gry, zaczyna się grind. Poziom trudności skacze do góry i jesteśmy zmuszeni do powtarzania plansz by nabić level. Gdyby nie pomoc kolegi, nie dałbym rady ukończyć. Gierka fajna, ale najlepiej grać w kooperacji
mastarops
Ekspert
2020.08.13
Gra skopana pod prawie każdym względem - grafika ładna i klimat ok. Rozwój miasta, ekwipunku, crafting jak w jakiejś mobilce f2p - straszy grind. Walka na początku wydaje się ok, ale potem jest coraz gorzej, umiejętności słabe, praktycznie bez animacji postaci - jakieś wybuchy energi itp, w ogóle się tego nie "czuje". Bardzo długie colldowny sprawiają że używamy ich rzadko. Cały czas ci sami wrogowie, te same umiejętności, walka praktycznie się przez całą grę nie zmienia. Skopany poziom trudności, raz za łatwo, raz za trudno. Rozwój postaci słaby i nie da się go zresetować. Beznadziejny system lootu, nic ciekawego nie wypada. Stracone 18 godzin zycia, nie kupujcie tego.
GeDo
Ekspert
2019.01.16
Całkiem dobra i grywalna produkcja h&s.Kampanie ukonczyłem wojownikiem z dwoma broniami jednoręcznymi(topór i młot) nastawionymi na szybkosc ataku.Plusy:-grafika,-ładne projekty broni i setów,-kazda misja to osobna mapa(otwarte swiaty juz troche mi sie przejadły ostatnio)-rozbudowa osady(sklepy,statek,ołtarz itd.) -nordycka mitologia,-sporo mapek do przejscia,-unikalny system z szkodliwymi warunkami środowiskowymi,-fajni bossowie,- opcjonalne boskie wyzwania gdzie jak sie chce to mozna farmic kase,surowce,przedmioty,runy i punkty umiejętnosci,Minusy:-mało umiejętnosci aktywnych na dany zestaw broni,-okazjonalne problemy z namierzaniem wielkich bossów,-słabo rozwinięty crafting,-brak typowych zadan pobocznych zlecanych przez NPC,-mała liczba broni i setów,-brak filmików,jedynie statyczne obrazki z narratorem między misjami.
Vlad Tepes
Ekspert
2017.08.13
Grę właśnie skończyłem na wojowniku grając buildem pod broń jednoręczną i tarczę. Raczej nie nie wróżę temu tytułowi specjalnego powodzenia, bo jest po prostu nudny. Poziomów i bossów do pokonania jest co prawda sporo, ale już konstrukcja poziomów jest nużąca, a umiejętności aktywnych jest tylko po 5 na postać. Sterowanie też nie zachwyca. Mnie chyba najbardziej zgrzała możliwość zbierania broni składających się wielu elementów. Po przejściu zacząłem nawet grę na ng+, ale jednak szybko sobie darowałem osiągając 31 poziom - są ciekawsze gry.
Grzegorz Misztal
GRYOnline.pl Team
2017.03.26
Gra jest niezwykle nierówna, zacznę od tego, że praktycznie ukończyliśmy ją z kuzynem w co-opie, a im dalej w las, tym coraz więcej błędów i durnych mechanizmów. Więc tak, gra zaczyna się przyjemnie, fizyka, grafika i ogólna frajda jest naprawdę niezła. Szybko jednak wszystko staje się bardzo powtarzalne i coraz bardziej żmudne. Przeciwników jest kilka typów i bardzo szybko mamy recykling, zarówno wrogów, jak i lokacji. Każda z wypraw ma mini zadania poboczne takie jak zniszczenie wież, kolekcja czaszek itp. wszystko jest jednak tak nieczytelnie poukrywane i ogólnie zlane z grafiką, że szkoda marnować czas na zbieractwo, bo nagrody są za to marne. Przejście danej lokacji to ok. 15-30 minut, zależnie od poziomu zaawansowania. Niektóre poziomy wymagają odblokowania mechanizmów, szukanie alternatywnych przejść itp. co trochę wydłuża i urozmaica rozgrywkę.Jeśli chodzi o same walki z bossami, to jest nieźle. Wiele walk stara się być unikatowych, mamy różne ujęcia kamer, unikanie ataków, a nawet od czasu do czasu wybór, co zrobić z daną frakcją/bossem. Choć wybór tak naprawdę sprowadza się głównie do nagrody, to pozór jakiejkolwiek interakcji ze światem cieszy. Teraz najgorsza część gry. Koszmarne błędy! to jest niepoważne, by na premierę wypuszczać tak niedopracowaną grę. Wielokrotnie mieliśmy problemy z animacją, postacie i wrogowie się przycinały i przez to kilka razy musieliśmy powtarzać całą planszę! Wyobraźcie sobie sytuację, że np: ostatnią walką w danej lokacji jest walka z falami wrogów. Należy ubić ich 25, a okazuje się, że jeden z mobów zapadł się pod ziemię. Niestety, nie jest możliwym wczytanie chechpointu, a powrót do wioski i restart całej misji. Innym przykładem bugów jest m.in. to, że ja nie widziałem niektórych mobów w grze, a kuzyn je zabijał i po wszystkim materializowały mi się zwłoki/resztki mobów... co wyglądało dość makabrycznie. Kolejnym moim zarzutem jest sztuczne wydłużanie rozgrywki i kiepski loot. W pewnym momencie fabuły koniecznie jest np. ulepszenie łodzi, by odwiedzić nowe lokacje. Można to zrobić za drewno, które trzeba "wyfarmić" udając się na którąś z powtarzalnych wypraw. Do tego, możliwe jest w grze robienie coś a la "szczelin" z Diablo 3. Tutaj mamy odpowiednik taki, że odpieramy kilka fal wrogów, a na koniec mamy loot. Jest to bardzo nudne rozwiązanie i co najgorsze, nagrody w porównaniu z czasem na to poświęconym są niezwykle mdłe. Crafting i używanie skilli to też niestety słaby punkt gry. Tworzymy przedmioty z pomocą zasobów, które zbieramy w czasie gry. Niestety, oparte jest to m.in. na elemencie hazardu i zdobywanie lepszego ekwipunku wcale nie jest przyjemne. Najpotężniejsze przedmioty kompletujemy z kilku innych części, które trzeba wcześniej wylootować. Ach i wracając do ekranu handlu, on również jest bardzo zabugowany i w czasie sprzedania kilka razy sprzedaliśmy ekwipunek, który mieliśmy na sobie, czy były inne babole... Używanie skilli to z kolei porażka głównie dlatego, że wyglądają żałośnie wizualnie i większość jest bezużyteczna. Największy dmg jest z autoattacku. O fabule szkoda cokolwiek pisać, bo rozumiem, że w tym gatunku nie ma ona większego znaczenia. Tutaj mamy trochę nordyckich legend, trochę walki z innymi klanami itp. ogólnie jest nudno, ale okazjonalne wstawki na bazie silnika i wcześniej wspomniane wybory ciut łagodzą sprawę. Wstępnie to tyle z ciemnych stron gry. Jeśli chodzi o pozytywy, to na pewno na plus jest muzyka i sam feel gry. Gra się płynnie, a fizyka, grafika jest przyjemna dla oka. Gra mogłaby być o wiele lepsza, gdyby została dopracowana i twórcy jednak zadbali o większe urozmaicenia. Ocena końcowa 5,5 -> na pewno gra nie jest warta tej ceny! Naprawdę warto poczekać na przecenę ok. 50-60zł, by w ogóle brać pod uwagę ogranie tytułu. A szkoda, bo zapowiadało się naprawdę miodnie.
SULIK
Ekspert
2020.09.10
Butryk89
Ekspert
2017.04.15