Znany aktor głosowy rezygnuje z promocji NFT po krytyce społeczności

Sławny aktor głosowy Troy Baker - znany m.in. z roli Joela w The Last of Us - zrezygnował z promocji NFT firmy Voiceverse. Przeprosił także swoich fanów za zaistniałe nieporozumienie.

tech
Michał "Maycuzai" Zegar31 stycznia 2022
81
W SKRÓCIE:
  1. Znany w świecie gier aktor głosowy Troy Baker zrezygnował dziś z udziału w projekcie NFT firmy Voiceverse.
  2. Przeprosił również swoją społeczność za zaistniałe nieporozumienie.
  3. Ogłoszone dwa tygodnie temu partnerstwo nie spotkało się z przychylnym odzewem ze strony fanów Bakera.
  4. Sama firma została w tym okresie oskarżona o bezprawne próby sprzedaży jako NFT cudzych próbek głosowych.

Nie jest sekretem, że w ostatnich miesiącach Internet dosłownie oszalał na punkcie NFT. Tym samym nie trzeba było długo czekać, aż celebryci wskoczyli i na tę karuzelę. Jednym z nich był znany w świecie gier aktor głosowy Troy Baker, który wcielił się m.in. w Joela w serii The Last of Us, Bookera w BioShock Infinite czy Pagana Mina w Far Cry 4. 14 stycznia ogłosił na Twitterze swoją współpracę z firmą Voiceverse.

  1. W teorii tokeny NFT Voiceverse pozwalają na zakup uprawnień do próbki głosowej nagranej przez aktora. Następnie jej posiadacz może użyć algorytmów sztucznej inteligencji, by posługiwać się „zakupionym” głosem w wirtualnych światach.

Oto treść wspomnianego tweeta Troya Bakera o nawiązaniu współpracy z Voiceverse z 14 stycznia:

Ogłaszam swoje partnerstwo z @VoiceverseNFT, by eksplorować sposoby na zaopatrzenie twórców treści w nowe narzędzia do kreowania rzeczy. Tym samym da to każdemu szansę na posiadanie i inwestowanie w IP, które tworzą. Każdy z nas ma historię do opowiedzenia. Możecie nienawidzić albo możecie tworzyć. Co wybierzecie?

  1. Tweet nie spotkał się z przychylnym odbiorem ze strony fanów aktora. Jeszcze tego samego dnia Baker przeprosił za końcowe wyzywające stwierdzenie (przedostatnie zdanie z powyższego cytatu) słowami: „Myślałem, że to wyjdzie mądrze. Nie wyszło. W mojej głowie brzmiało to zupełnie inaczej”.

Zmiana zdania – dzisiejsze ogłoszenie

W swoim dzisiejszym tweecie Baker napisał:

Dziękuję Wam wszystkim za Wasze opinie i cierpliwość. Po dogłębnym namyśleniu zdecydowałem się nie kontynuować swojego partnerstwa z VoiceverseNFT. Odłóżmy na chwilę moje intencje na bok – słyszałem Wasz odzew i dlatego chciałbym przeprosić za oskarżenie kogokolwiek o „nienawiść” tylko dlatego, że nie zgadzał się z moimi poglądami.

  1. 15 stycznia Alanah Pearce (znana scenarzystka i dziennikarka zajmująca się grami wideo) przeprowadziła 62-minutowy wywiad z Bakerem odnośnie jego decyzji. Aktor stwierdził w nim (09:20):

Moje intencje były w stylu: „Hej, jeśli jakiś niezależny deweloper chce mnie w swojej grze, ale nie ma na to wystarczających środków, dzięki temu teraz będzie mógł zrealizować ten cel”.

  1. Co ciekawe, tego samego dnia, w którym Baker ogłosił omawianą współpracę, twórcy 15.ai (to niebezpośrednia darmowa konkurencja dla Voiceverse) oskarżyli Voiceverse o bezprawne próby sprzedaży jako NFT próbek głosowych z ich strony.
  2. W odpowiedzi Voiceverse potwierdziło, że takie działania rzeczywiście miały miejsce, i obiecało ich nigdy więcej nie powtarzać.

Autor: Michał "Maycuzai" Zegar

„Mogę grać do 6 rano”: dzięki Elonowi Muskowi i jego Neuralink, pierwszy użytkownik z chipem mózgowym spędza noce grając w Civilization 6

„Mogę grać do 6 rano”: dzięki Elonowi Muskowi i jego Neuralink, pierwszy użytkownik z chipem mózgowym spędza noce grając w Civilization 6

Pokolenie Z ma zwyczaje, których firmy nie lubią: zmiana pracy i brak „lojalności”

Pokolenie Z ma zwyczaje, których firmy nie lubią: zmiana pracy i brak „lojalności”

Jak podgłośnić mikrofon w Windows 10 i 11?

Jak podgłośnić mikrofon w Windows 10 i 11?

Jak sprawdzić pamięć RAM na komputerze, macu i telefonie?

Jak sprawdzić pamięć RAM na komputerze, macu i telefonie?

Motorola Edge 30 Ultra miażdży konkurencję świetną promocją. Za te pieniądze nie dostaniecie lepszego smartfona

Motorola Edge 30 Ultra miażdży konkurencję świetną promocją. Za te pieniądze nie dostaniecie lepszego smartfona