Na stronie amerykańskiego urzędu patentowego opublikowane zostało zgłoszenie przygotowane przez Sony, dotyczące mechanizmu rozpoznawania użytkowników dla kontrolerów DualSense. Nowy pad dla PS5 ma zbierać za pomocą sensorów dane telemetryczne i na ich podstawie między innymi automatycznie logować nas na nasze konta.

Wygląda na to, że kontroler DualSense dla PlayStation 5 będzie bardziej zaawansowany, niż dotychczas sądziliśmy. W sieci pojawił się bowiem zgłoszony przez Sony na początku lutego patent, z którego wynika, że nowy pad może być wyposażony w technologię rozpoznawania użytkownika.
Sama dokumentacja patentu, jak to zwykle bywa, przepełniona jest technologicznymi zawiłościami. Wszystko sprowadza się jednak do tego, że pad ma być wyposażony w jeden lub więcej sensorów, które będą przekazywały do konsoli informacje pozwalające nie tylko stwierdzić to, że został on podniesiony, lecz także na dokładną identyfikację użytkownika, który go dzierży.

Może to zabrzmieć nieco ironicznie, jednak wygląda na to, że pomysł ten jest pokłosiem działań podjętych przez Sony na rzecz poprawy bezpieczeństwa i prywatności użytkowników nowej konsoli. Chodzi w szczególności o sytuacje, gdy ktoś loguje się na swoje konto w miejscach publicznych lub w towarzystwie innych osób.
W takim momencie bardzo łatwo o ujawnienie swojego hasła lub niewylogowanie po zakończeniu gry, co może pozwolić osobom trzecim na uzyskanie dostępu do naszego konta. Technologia zawarta w patencie ma być rozwiązaniem tego problemu. Najprościej rzecz ujmując, po chwyceniu za kontroler gracz automatycznie zostanie zalogowany na swoje konto, bez konieczności wpisywania hasła. Natomiast jeśli później ktoś inny zacznie używać tej samej konsoli, poprzedni użytkownik zostanie wylogowany, zaś nowy - zalogowany.
Trzeba przyznać, że wszystko to brzmi niezwykle ciekawie, jednak budzi również pewne wątpliwości dotyczące ochrony prywatności. Szczególnie w kontekście tego, że urządzenia PlayStation 5, a pośrednio także Sony, będą mogły śledzić użytkowników, gdy ci przysiądą do dowolnej konsoli. Dodatkowo problematyczne może być także korzystanie ze wspólnego konta na przykład z partnerem czy rodziną.
Jak by jednak nie patrzeć, to wciąż tylko patent. Pojawiają się ich tysiące, jednak nie wszystkie trafiają do finalnych wersji produktów. Nie ma więc gwarancji, że opisany mechanizm znajdzie się w ostatecznej wersji kontrolera DualSense oraz będzie wspierany przez konsolę PlayStation 5. Nawet jeśli tak się stanie, to można się spodziewać, że mechanizm będzie odpowiednio zabezpieczony i wygodny dla graczy.
Więcej:Władze odrzucają wniosek patentowy Nintendo, co może wpłynąć na spór prawny z Palworld
29