futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 15 maja 2018, 09:46

autor: Amadeusz Cyganek

Microsoft pracuje nad dziwnym kontrolerem. Ale jest w tym sens

Wiele wskazuje na to, że już wkrótce Microsoft zaprezentuje nowy kontroler do konsoli Xbox One. Nie będzie to jednak zwykły pad, podobnie zresztą jak jego zastosowanie.

Microsoft pracuje nad dziwnym kontrolerem. Ale jest w tym sens - ilustracja #1

Do sieci trafiły zdjęcia prezentujące kontroler, który zapewne wielu graczom może wydawać się szalenie dziwaczną konstrukcją. To bowiem sprzęt absolutnie niepodobny do innych padów znajdujących się na rynku, i mowa tu zarówno o sprzęcie dedykowanym konsoli Xbox One, jak i konkurencyjnej platformie PlayStation 4. Ta dość niecodzienna konstrukcja ma być przeznaczona dla mocno sprecyzowanej grupy osób – wedle wciąż nieoficjalnych, aczkolwiek prawdopodobnych informacji, Microsoft pracuje nad kontrolerem dla osób niepełnosprawnych z różnymi dysfunkcjami narządów oraz zmysłów.

Uwagę przykuwa nie tylko prostokątna konstrukcja urządzenia, ale także dwa duże przyciski „A” oraz „B”. Nie wiemy jeszcze, na co konkretnie one pozwolą, ale wszystko wskazuje na to, że każdy gracz będzie mógł je odpowiednio zaprogramować. Domysły te zdają się potwierdzać trzy lampki LED umieszczone z boku, które prawdopodobnie będą odpowiadać za sygnalizowanie jednego z uprzednio zaprojektowanych trybów pracy klawiszy. Oprócz tego kontroler zostanie wyposażony w port microUSB, zapewne służący do jego ładowania, oraz złącze audio minijack 3,5 mm.

Oficjalnej prezentacji nowego kontrolera można się spodziewać podczas konferencji Microsoftu na targach E3 2018, która odbędzie 11 czerwca. Taka premiera jest bardzo prawdopodobna, bowiem w przeszłości koncern z Redmond nieraz działał na rzecz osób niepełnosprawnych. Na początku tego roku Amerykańska Fundacja Na Rzecz Osób Niewidomych otrzymała nagrodę Helen Keller za rozwiązania w dziedzinie nowych technologii, ułatwiające dostęp do nich osobom z dysfunkcjami wzroku. Firma znana jest także z głośnego przypadku pomocy byłemu futboliście ligi NFL, Steve’owi Gleasonowi, cierpiącemu na chorobę Lou Gehriga – Microsoft dostosował funkcje systemu Windows 10 w taki sposób, by możliwa stała się kontrola OS-a tylko za pośrednictwem oczu.