Klienci Amazona zamiast PS5 dostają w paczkach masażery do stóp i kocią karmę
W Internecie pojawiają się doniesienia klientów sklepu Amazon, którzy zamiast zamówionej konsoli PlayStation 5 otrzymują paczki m.in. z kocią karmą i zabawkami.

Ponad tydzień temu w wybranych miejscach na świecie (tj. Ameryce Północnej, Australii, Nowej Zelandii, Japonii, Singpaurze oraz Korei Południowej) zadebiutowała konsola PlayStation 5 (w Polsce premiera odbyła się wczoraj). O problemach z dostępnością nowego urządzenia Sony mówi się od samego początku i niestety nie każdy zainteresowany jest w stanie je zakupić (i nie dotyczy to tylko naszego kraju). Okazuje się jednak, że nawet ci, którym PS5 teoretycznie udało się nabyć, nie mogą spać spokojnie. Do sieci zaczynają trafiać doniesienia klientów Amazonu, którzy w przesyłce zamiast konsoli znajdują rozmaite rzeczy – np. kocią karmę, zabawki czy nawet masażery do stóp.
W oświadczeniu dla serwisu Eurogamer.com firma Amazon potwierdziła kłopoty z dostawą PlayStation 5 i obiecała rozwiązanie problemu każdego klienta. Na razie nie podano, co może być przyczyną tajemniczych zniknięć konsol. Kilka osób zgłaszało np. dziwne zachowania kurierów (podjeżdżanie w miejsce dostarczenia paczki, oznaczanie przesyłki jako zrealizowana i następnie odjeżdżanie bez dostarczenia jej czy też fałszywe informacje o zostawianiu paczki u sąsiada).
- afery i kontrowersje
- konsole stacjonarne
- dziewiąta generacja
- Sony Interactive Entertainment
- PS5 / PlayStation 5
- PlayStation
- konsole
- Amazon.pl
- PS5
Komentarze czytelników
ssforever Generał
Kiedyś kupiłem w niemieckim sklepie internetowym procesor oem i coś tam jeszcze. To jakaś kurw@ zrobiła mi taki oem, że procesor latał luzem w wielkim kartonie, a blister też był osobno pusty. Już mi się nie chciało robić gownoburzy wtedy, a prostowania nóżek nie było końca.
Moooras Generał
Wyobraźcie sobie zdziwienie jakiegoś dziadka, który zamówił jedzenie dla swojego kota, a zamiast tego dostał ps5 :P
Pr0totype Generał
Zawsze znajdą się osoby, które okradną z chwili radości, ale taki świat i nic się na to nie poradzi.
LoliQli Junior
To wygląda na celowe kradzieże. Dziwnym trafem takie coś przytrafio się tylko osobom, które miały dostać swój preorder na premierę. Prawdopodobnie w magazynach kurierskich taki proceder się odbywał oraz w busach kurierskich.
Z żalem czyta się takie artykuły. Nikt z nas nie chciałby być na miejscu tych osób.
Iutz Generał
oczywiscie osoby ktore jednoczesnie chcialyby miec konsole i sprzedac ja z zyskiem sa poza podejrzeniem. Kurierzy sa tak samo podejrzani jak klienci.