Apple vs Xiaomi na rynku smartfonów: tym razem zwyciężyli Amerykanie
Raport podsumowujący trzeci kwartał tego roku na rynku smartfonów to ciąg dalszy dominacji firmy Samsung. Z kolei Apple stoczyło zwycięski bój o drugą lokatę z Xiaomi.
Miriam Moszczyńska
- Samsung wciąż dominuje na rynku smartfonów
- Apple wyprzedziło Xiaomi, zajmując drugie miejsce w rankingu
- Braki chipów doskwierają wszystkim, tylko nie Apple
International Data Corporation (IDC) opublikowało raport podsumowujący trzeci kwartał 2021 roku na rynku smartfonów. Podobnie jak w poprzednich trzech miesiącach pierwsze miejsce zajęła w nim firma Samsung. Zmiany zaszły za plecami Koreańczyków – w przeciwieństwie do poprzedniego raportu na drugiej pozycji uplasowało się Apple, któremu dane było wyprzedzić Xiaomi. Poza tym rynek smartfonów zaczyna realnie odczuwać braki w chipach.
Samsung sprzedał w minionym kwartale 69 milionów smartfonów, co przekłada się na prawie 21% udziału w rynku. Pomimo wypracowania rezultatu, który zapewnił koreańskiemu producentowi pierwsze miejsce na podium, liczba sprzedanych telefonów tego producenta spadła o 14,2% w stosunku do trzeciego kwartału 2020 roku.
Firma | Smartfony wysłane na rynek w 3. kwartale 2021 r. | Udział w rynku w 3. kwartale 2021 r. | Smartfony wysłane na rynek w 3. kwartale 2020 r. | Udział w rynku w 3. kwartale 2020 r. | Zmiana w porównaniu z ubiegłym rokiem |
Samsung | 69.0 | 20.8% | 80.4 | 22.7% | -14.2% |
Apple | 50.4 | 15.2% | 41.7 | 11.7% | 20.8% |
Xiaomi | 44.3 | 13.4% | 46.5 | 13.1% | -4.6% |
vivo | 33.3 | 10.1% | 31.5 | 8.9% | 5.8% |
OPPO | 33.2 | 10.0% | 30.6 | 8.6% | 8.6% |
Inni producenci | 101.1 | 30.5% | 124.3 | 35.0% | -18.7% |
Razem | 331.2 | 100.0% | 354.9 | 100.0% | -6.7% |
Jeśli chodzi o batalię, która została stoczona o drugą pozycję w zestawieniu – wygrało ją Apple, mogące pochwalić się 50 milionami sprzedanych telefonów. Zapewnia to amerykańskiej firmie 15% udziału w rynku i oznacza aż 20,8% poprawę w skali roku (zapewne dzięki stałemu łańcuchowi dostaw chipów). Z kolei Xiaomi, które spadło na trzecie miejsce, sprzedało nieco ponad 44 miliony smartfonów (13,4% udziału w rynku), zaliczając tym samym 4,6% regres w stosunku do ubiegłego roku.
Może Cię zainteresować:
- Samsung zapowiedział nowego konkurenta dla usługi GeForce Now
- Radość Apple trwała krótko, król mobilnej wydajności jest w innym zamku
Dalej w rankingu plasują się marki vivo i OPPO, które ex aequo zajmują czwarte miejsce ze sprzedażą na poziomie około 33 milionów smartfonów. IDC podało także łączny wynik całego rynku, dzięki czemu dowiedzieliśmy się, że rąk nabywców trafiło łącznie 331 milionów smartfonów, co w zestawieniu z poprzednim rokiem oznacza spadek o blisko 7%.
Bardzo prawdopodobne, że taki spadek zawdzięczamy problemowi brakujących chipów, który dotyka wszystkich producentów związanych z branżą technologiczną.
Komentarze czytelników
camos Chorąży
Przydałyby się statystyki kto ile zarobił, bo pewnie Apple sprzedało mniej a i tak zarobiło więcej niż Samsung.
zanonimizowany1359977 Senator
Niesamowite jest to, ze Nokia, a pozniej Samung swoją nieudolnością i zle prowadzoną polityka dbania o Klientów doprowadzil do powstania tak silnej konkurencji.
Sam ulbialem Nokie, az Nokia sie skonczyla i wychowala sobie sama Samsunga na konkurencje, ktora go zjadla (Samsung Nokie). Pozniej Samungowi palma odbila, zaczal obnizac trwałość swoich produktow i podnosic ceny, a swoich Klientów oddawac Huawei i pozniej Xiaomi.
Sam z Nokii przeszedlem do Samsunga z Samsunga do Xiaomi i to jest wina tych debili, ze wyrzucaja Klientów od siebie karmiąc konkurencje.
Wystarczylo dbac o kazda półkę cenowa nie tylko o te najwyższe. Nie trzeba bylo rezygnowac z wymiennych baterii i ttwalych telefonów.
Xiaomi z chin by nie wyszlo, gdyby Samung nie wywalil do kosza Klientow chcących miec dobry telefon do 1000 zl.
Juz bie wspomnę o przedziale do 500 zl.
Apple to inna para kaloszy. Tam od zawsze bylo celowanie w klienta najbardziej zamożnego albo szpanera, ktory potrzebował sie "pokazywać".
To, ze Xiaomi ktos porownuje z Apple to jest blamaż dla Apple, bo ten powinien byc 10 klas wyżej skoro jest premium od dwoch dekad.
Xiaomi przyszlo znikad i kopie dupska pysznym korpo cwaniakom, ktorzy myślą, ze moga ceny podnosic w nieskończoność, kleic baterie do ekranu czy płyty glownej i postarzac produkty, a frajer bedzie płacił coraz wiecej i wymianial coraz szybciej.
A tu zonk! Debile sami sobie stworzyli, wykarmili i ugruntowali konkurencję i dalej nic z tym nie robia.
Brawo! Oby w kazdej branży pojawilo sie takie Xiaomi wlacznie z motoryzacja i budowanictwem bo i tutaj mamy obnizenie jakosci, trwalosci produktu przy jednoczesnym ogromnym wzroscie ceny.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
