Apple pozwoli nam ograniczyć dostęp aplikacji do danych

Apple podchodzi poważnie do tematu naszej prywatności. Pozwoli nam wybrać, co i komu chcemy udostępniać.

futurebeat.pl

Mikołaj Łaszkiewicz

Apple pozwoli nam ograniczyć dostęp aplikacji do danych - ilustracja #1
Każde działania ograniczające szpiegowanie są krokiem w dobrą stronę.

Naruszenia prywatności i towarzyszące temu zjawisku skandale są ostatnio szczególnie częste, problemy z niezadowolonymi użytkownikami mają tacy giganci jak Google czy TikTok, a sprawą bezpieczeństwa danych zajmują się już rządy państw USA czy Indii. Wydaje się, że na przeciwległym biegunie stanęło Apple, które od dłuższego czasu uchodzi za firmę ceniącą prywatność użytkowników (do tego stopnia, że nie udzieliła ona FBI dostępu do zablokowanego iPhone’a terrorysty mimo próśb prezydenta Trumpa). Nie dziwi zatem fakt, że podczas WWDC 2020 (konferencji deweloperów organizowanej przez Apple) głównym punktem programu było ogłoszenie, że każdy będzie mógł dostosować dostęp aplikacji do swoich danych w sposób do tej pory niespotykany.

Zmiany wejdą w życie wraz z premierą iOS 14 (która nastąpi najpewniej we wrześniu przy okazji prezentacji nowych iPhone’ów). Najważniejszą z nich będzie możliwość blokowania ID (identyfikatora użytkownika) swojego urządzenia, które dostawcy reklam wykorzystają do ich personalizacji. Według danych podanych przez fundację Mozilla ponad połowa użytkowników iPhone’ów nie wiedziała w ogóle, że identyfikatory istnieją i co robią. W każdej nowo zainstalowanej aplikacji po jej pierwszym uruchomieniu będzie wyświetlał się nam komunikat z zapytaniem, czy chcemy zezwalać jej na śledzenie nas podczas korzystania z niej, ale także w trakcie używania aplikacji i witryn internetowych należących do innych firm. Wydaje się, że mając przed oczami ostrzeżenie i możliwość rezygnacji ze śledzenia, większość użytkowników skorzysta z tej opcji, a branża reklamowa już głowi się, jak to się na niej odbije.

Apple pozwoli nam ograniczyć dostęp aplikacji do danych - ilustracja #2
Tak wyglądać będzie możliwość zrezygnowania ze śledzenia w iOS 14. Źródło: cpomagazine.

Z pozostałych nowości dotyczących prywatności w iOS 14 dodane zostanie rozszerzone blokowanie dostępu do naszej lokalizacji, Safari dostanie dedykowany przycisk „raportowania prywatności” na stronie (obok paska adresu), który pozwoli wyświetlić informacje o tym, jakie dane zbiera konkretna witryna i pozwoli nam wyłączyć te, które nam nie odpowiadają. Ostatnią zmianą będzie lista uprawnień, dzieląca dane zbierane przez zainstalowane aplikacje na kilka kategorii.

Trzeba przyznać, że jest to odświeżające podejście do naszej prywatności, gdyż zamiast dowiadywać się o nowych lukach w systemach gromadzących nasze dane, otrzymujemy zapewnienie szeroko zakrojonej kontroli nad tym, co chcemy przekazywać i komu. Krok ten jest zapewne podyktowany nie tylko troską o nasze informacje, ale także częścią strategii marketingowej Apple, która polega na przyciąganiu do siebie klienta jakością wykonania sprzętu, regularnością aktualizacji i ostatnio właśnie przede wszystkim zapewnianiem mu prywatności. Jeśli firma walczy o klienta zapewniając bezpieczeństwo jego danych, a nie obiecując gruszki na wierzbie (a potem puszczając jego dane w świat), to w moim odczuciu jest to pozytywny sygnał i z pewnością dużą grupę użytkowników przekona takie podejście. Bo po ostatnich rewelacjach dotyczących reklam wbudowanych w smartfony Samsunga, wielu ludzi złapało się za głowę. Apple kreuje się na firmę dbającą o prywatność i takie działania z pewnością w tym pomagają. Może właśnie to zmobilizuje Google i innych gigantów do zmiany swojej strategii zarządzania danymi? Oby.

Podobało się?

25

Mikołaj Łaszkiewicz

Autor: Mikołaj Łaszkiewicz

W GRYOnline.pl pracuje od maja 2020 roku. Najpierw był newsmanem w dziale technologii, z czasem zaczął udzielać się w grach i publicystyce, a także redagować oraz nadzorować działanie newsroomu technologicznego. Wcześniej swoimi przemyśleniami na temat gier wideo dzielił się m.in. na różnych grupach tematycznych. Z wykształcenia prawnik. Gra na wszystkim i we wszystko, co widać czasem w recenzjach. Jego ulubioną konsolą jest Nintendo 3DS, co roku gra w nową część serii FIFA i stara się poszerzać gamingowe horyzonty. Uwielbia szeroko pojęty sprzęt komputerowy i rozkręca wszystko, co wpadnie mu w ręce.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum iOS
2020-07-10
13:58

pasza12 Pretorianin

pasza12

do tego stopnia, że nie udzieliła ona FBI dostępu do zablokowanego iPhone’a terrorysty mimo próśb prezydenta Trumpa
No bez przesady z taką prywatnością, rozumiem gdyby on był podejrzany o bycie terrorystą, ale jeśli on nim był to nie dziwie się, że szukali informacji na jego telefonie

Komentarz: pasza12
2020-07-10
15:20

Jerry_D Senator

pasza12
Cała ta sprawa była najprawdopodobniej tylko pod publikę. FBI prosiło Apple o pomoc w uzyskaniu dostępu do tego iPhone'a, doskonale wiedząc, że są w stanie sami go odszyfrować. Chodziło o wykorzystanie głośnego w tamtym czasie przypadku do uzyskania precedensu i ułatwienia sobie dostępu w przyszłości.

Apple odmówiło, a jakiś czas później FBI i tak odszyfrowało ten telefon, korzystając najprawdopodobniej z usług izraelskiej firmy Cellebrite (albo tej drugiej, chwalącej się, że może uzyskać dostęp do urządzeń Apple, której nazwy teraz nie pamiętam), czego już tak nie nagłaśniali.

Komentarz: Jerry_D
2020-07-10
15:27

Jerry_D Senator

Pomysł blokowania śledzenia wygląda ciekawie. Mam tylko zastrzeżenie do pokazanego komunikatu. Mamy "Ask App Not to Track", a nie "Block Tracking". To nasuwa wątpliwości czy ta opcja rzeczywiście będzie blokować aplikacji identyfikator reklamowy czy po prostu będzie prosić aplikację, żeby z niego nie korzystała. Jeśli to drugie, to wszystko będzie zależeć od dobrej woli twórców aplikacji i ostatecznie skończy tak jak Do Not Track w przeglądarkach, którego prawie żadna strona nie przestrzega.

Komentarz: Jerry_D
2020-07-10
19:34

Herr Pietrus Legend

Herr Pietrus
😱

Widgety, siatka aplikacji, uprawnienia? Czy oni poszaleli?! Chcą z tego zrobić drugiego Androida?! Co się do cholery stało z "amazing"?

Komentarz: Herr Pietrus

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl