Gra na ps 5 jest super grafika jeszcze lepsza niewiem o co chodzi z tymi ocenami
Rozczarowanie ! Dobrze że sprawdziłem na przepustce Ubisoft+ a nie kupiłem. Jednym słowem - TRAGEDIA ! Wywalanie do pulpitu przez syf Denuvo + VMP po kilka razy w przeciągu godziny ! Optymalizacja jest beznadziejna - teraz po aktualizacji 1.06 już nawet Cyperpunk2077 wygląda i działa znacznie lepiej od tego. Dodatkowo fabuła kuleje i jest beznadziejna. Z daleka od tego na pewno nie kupować !
Paradoksalnie jej największy wyróżnik jest też dużą wadą, bo co z tego że można zrekrutować każdego jak wszystkimi się gra tak samo, jedyna zdolność jaka się naprawdę przydaje to wezwanie drona budowlanego.
Zrekrutowałem bezrobotną dziewczynę polskiego pochodzenia bez żądnych zalet tylko z wadami i jest równie skuteczna jak agent premium (gra z abonamentu), do tego każdy NPC jest tak samo płaski tylko głosy mają inne.
Świat gry i ogólne założenia fabuły mają nawet potencjał ale wszystko poległo na postaciach i dialogach. Może WD2 będzie lepszy, jeszcze nie grałem
Grałem 2-3 tygodnie po premierze, niewielkie błędy w postaci wyłaniających się znikąd pojazdów. Gra pod tym aspektem na pewno mniej zglichowana, niż AC: Valhalla.
Fabuła w stylu przejść i zapomnieć, na plus piękne miasto, wizja futurystycznego Londynu wyszła fajnie, przed premierą nie byłem przekonany.
Sposób rekrutacji każdego NPC też wprowadza do świata gier pewne "wow". Do ogrania polecam, acz Watch Dogs i Watch Dogs 2 bardziej mnie porwały.
Co jest cholera z tą grą??? Co się dzieje Ubi??? 2/10.
Chizas,ale kaszana.Jedynka była super, druga część słabsza, ale jeszcze jakoś dawała radę.A już ten Legion to kpina na całego.
Cóż gra może i nie jest taka zła. Ale i daleko jej do ideału. Ciekawie się strzela i skrada ale ma pełno idiotycznych rozwiązań np stare babcie chodzące po ulicy maja umiejętność walki wręcz ciężką bronią... eee tuż to jest nierealne by taka stara osoba miała taka silę .. A takich rzeczy jest mnóstwo.
Nie wiem czy grę skończę.. bo im dłużej gram to tym bardziej mam wrażenie, że tracę czas na granie zamiast robienie innych ciekawszych rzeczy. Oj Ubisoft weźcie się do roboty..
cala ta gra to trzy litery;WTF???? co to jest to niewiem,...gra?ale w grze powinna byc fabula i postacie a tu nie ma nic.dno i syf.chicago w wd 1 tez bylo duze i fajne,ale tamta gra miala swietny klimat i fabule.a to cos...szkoda mi gumek z klawiatury na ten syf, r.i.p serio WD.
Ehhhhhhhhhhhhh kolejna gra którą chcę zagrać a tu WINDOWS 10 gdy ja mam 7 :(
Darmowy weekend od jutra do poniedziałku może uda się przejść xD
Bez problemu gra na 6 godzin. Po 3 godzinki na luzaku jednego dnia. Multi to kupa.
Watch dogs 2 miał wszystko lepsze a ta gra ma mega słabą fabułę, Debilny system jazdy i Strzelanie niczym z nerfa i głupich przeciwników
Ja oceniam grę tylko na 4 pkt. w skali do 10 z uwagi mapę Londynu i grafikę.Na dobrym sprzęcie grafa jest troszkę lepsza niż w WD2.Niestety według mnie spada grywalność ,brak "pajączka"rozwoju postaci,brak slotów na sejw (save) przez co zwerbowanych agentów w przypadku ich śmierci się traci.Wiem ,że to takie realistyczne ale mogli to wprowadzić na poziomie b.trudnym.Fatalnie jest to ,że hakerzy w stroju robotnika ne mogą poruszać się swobodnie na budowie,lekarki w szpitalu itp. Brak jest dodawania muzyki, jak było w WD2 i zabawy różnimi gadżetami(plecak za mały).Maksymalnie co mogę zapłacić za ta grę to 40 zł PLN lub 10-13 funtów(korzystałem z darmowego weekendu w EPIC Games.Pozdrawiam
Gra jest bardzo prosta, łatwiejsza od poprzedniczek, które przecież za dark soulsy nie uchodziły. Na dodatek popełniłem błąd i zwerbowałem pracownika Albionu, a to jeszcze bardziej upraszcza rozgrywkę. To zbytnie uproszczenie trochę niszczy grywalność.
Całe to werbowanie jest przereklamowane. Owszem, można grać prawie dowolnym mieszkańcem Londynu, ale oni nie bardzo się czymś różnią. Wszyscy potrafią się bić, strzelać, skradać, prowadzić samochód, sterować dronem a nawet hakować. Grałem mechanikiem samochodowym, a gość i tak hakował kamery i komputery.
Najważniejsza wada gry: stuttering. Wkurza podczas jazdy samochodem, nie zależy od ustawień grafiki. Kupa ludzi ma z tym problem, nawet na mocnym sprzęcie.
Zalety: w miarę ciekawe zadania, sporo dodatkowych aktywności, ciekawie zapowiadająca się fabuła, rzadko pokazywany w grach Londyn.
To wnioski po darmowym weekendzie, może w pełnej wersji jest lepiej. Ale mnie ten weekend nie zachęcił jakoś mocno do gry. Jak kolega wyżej napisał, można dać 40, no 50 zł, więcej raczej nie.
Ograłem jeszcze raz za free ile się dało i znacznie gorsze od poprzednich części - kategorycznie NIE POLECAM ! Czekać na EGS za darmo albo bardzo dużą obniżkę max 80 zł.
najgorsza część watch dogs w jaką grałem. I PIERWSZY RAZ W ŻYCIU ŻAŁUJĘ ŻE KUPIŁEM JAKĄŚ GRĘ SERIO.
Przyzwoita gra żeby pograć bez analizy.
Grałem tylko w wątek główny i było ok.
Zacząłem w to grać myśląc dam grze szansę kolejny raz może już ją połatali chociaż trochę ( ale miałem głupi pomysł ).
W tej grze to chyba w każdej misji są bugi :
- mam wyprowadzić zakładnika z jakiegoś dość sporego budynku do którego nie było normalnego wejścia no to się wspiąłem uwolniłem schodzę : na drona zakładnik nie wejdzie, no to zeskakuje sobie po wagonach zszedł do polowy i komunikat że jestem zbyt daleko no to wszedłem na górę schodzę inną drogą nagle zakładnik na dole samym stoi i komunikat że jest za daleko próba zejścia za nim skończyła się pobytem postaci w szpitalu
- inna misja miałem zrekrutować jakąś lekarkę coś tam ustaliłem i miałem się z nią spotkać oczywiście opcji rozmowy itp nie było jedynie powal no to kliknąłem i przeszła na stronę wroga
- AI to tragedia w każdym aspekcie
To jest gorsze technicznie od Cyberpunka a szkoda bo nawet spoko się grało tylko co z tego skoro misje się bugują tak bardzo. Półprodukt po 8 miechach od premiery nadal a twórcy zamiast to łatać wypuszczają zombiaki i to jako osobną grę do pobrania kolejne 50GB jak bym mało alfa testowego WD L miał w podstawowej wersji gry. Żenada.
W obecnej wersji WD Legion jest grywalne bez błędów które są w stanie popsuć grę, jedyne faktyczne błędy obecnie to dość zepsuty ragdoll oraz czasami gra ma problem z potyczką na schodach lecz żaden z tych błędów nie jest wystarczającej wagi by zepsuć zabawe. Nie licząc części historii związanej ze Skye Larson, główna fabuła trzyma się razem dość dobrze, i osobiście mocno mnie wciągneła. Optymalizacja jest OK, gra była w stanie działać w płynnych 60 lub więcej FPS na moim GTX 1660 przy ustawieniach pomiędzy średnimi a wysokimi
Ja Przechodziłem W Watch Dogs Legion na i5 10400F GTX 1070 16 GB Ramu
i grało się naprawde płynnie do 80 fps to jest naprawde super płynność
przepłacanie na te karty RTX to jest czysta głupota.
Jednak mylilem się co do Bohatera super że go nie ma teraz można zrekrutować
naprawde Ładną Agentke Moja Ocena jest wysoka Dobra Optymalizacja
Chodzi W 75 Fps na Bardzo Wysokich Ustawieniach.
Po 3 godzinkach grania stwierdzam że jest bardzo dobrze poprzednia część dla mnie to szajs wstępnie 7/5 zobaczymy jak dalej
Gra jest bardo fajna. Londyn wygląda przepięknie na PS5. Po aktualizacjach błędy prawie się nie zdarzały.
Ciekawa mechanika rekrutacji członków ekipy, dobra czy zła nie potrafię ocenić. Ja akurat do kilku moich rekrutów się przywiązałem i grało mi się nimi bardzo przyjemnie. Jestem pod wrażeniem ilości nagranych dialogów oraz stworzonych postaci. Postacie wydają się realistyczne tzn. Obcokrajowcy mówią z akcentem, anarchiści mają stosowne ubrania. Zaskoczyło mnie że algorytm nie podrzucił mi np. polskiego anarchisty mówiącego perfekcyjnie po angielsku i ubranego jak biznesmen. Wszystko wydaje sie pasować.
Potencjał gry jest o wiele większy. Szkoda że nie ma więcej misji liniowych, a mamy większość czyszczenia posterunków (czasami duża powtarzalność). Duży minus to prowadzenie pojazdów, model jest naprawdę zły, tak jak zresztą w każdym WD. Mimo wszystko zasłużone 8/10, dużo świetnej zabawy. Mam nadzieję że te oceny 1/10 dotyczą problemów na premierę, bo oceny poniżej powiedzmy 6/10 to totalny hejt. Radzę zastanowić się następnym razem z tymi ocenami 1. Bo jeśli będziemy hejtować twórców którzy starają się robić nowe mechaniki w grach. To zostaniemy tylko z grami fortnite lub maincraft które przynoszą zysk. Pozdrawiam
Bardzo to nijakie. Na początku bawiłem się całkiem nieźle, ale po jakimś czasie robi się w kółko to samo...
I jednak odczułem brak głównego bohatera, mimo że ten system rekrutacji dość ciekawy i był to z początku lekki powiew świeżości.
Gameplay natomiast dosyć przyjemny z wyjątkiem tragicznego modelu jazdy, który nie dostarczył mi żadnej satysfakcji.
Szkoda trochę tej gry bo naprawdę zdarzają się w niej interesujące cyberpunkowe motywy... mogło być znacznie lepiej.
Prolog był świetny, pożniej było tylko gorzej. Otwarty świat który bardziej przytłacza niż zachwyca. No i długie loadingi, doczytywanie tekstur, długie czekanie przy zmianie postaci. Przypomina mi to czasy Amigi gdy przy fatalitach trzeba było zmienić dyskietki
faktycznie logowanie do serwera bywa irytujące , nawet 30 sekund , reszta natomiast na ssd ładuję się bardzo sprawnie.
1. Fabuła główna – no jakaś jest, ale przez setki misyjek i stref pobocznych szybko zapominamy o co w ogóle chodziło. Na plus brak sztucznego ograniczania. Rozwój drużyny i zbieranie postaci z perkami/przebraniami ułatwia i przyspiesza działania, ale prawdopodobnie dałoby się przejść grę jedną postacią bez ulepszeń. Niestety denne i nijakie dialogi oraz zbędne cutsceny w klubach bokserskich czy podczas rekrutacji/wyzwalania więźniów sprawiają, że mnóstwo pracy devów idzie w kosz. Sami są zresztą tego świadomi, bo dodali przycisk pomiń. Osobiście wolałbym żeby dialogi były oddzielone od zaliczania misji i podejmowania nowych, żeby móc słuchać ich w trakcie jazdy, bo teraz kończymy misję i musimy stać w miejscu nie mając znacznika, czekając aż skończy się dialog (lub go pominiemy) żeby dostać nowy znacznik nowej misji.
2. Uważam, że pomysł na rekrutowanie byle kogo jest słaby. Trzeba się strasznie naszukać osób z ciekawymi perkami, więc szybko przestałem to robić i trzymałem się określonego składu. Tym bardziej, że gra skutecznie do tego zniechęca dając podstawowym przechodniom tylko 1 perk. Wolałbym np. mieć w menu listę kilkunastu osób do wyboru, bez latania po mieście i skanowania każdego przechodnia. Z pomysłu wycofano się zresztą w dodatku bloodline. Brakuje mi też filtrowania listy agentów pod kątem konkretnego perka oraz filtrowania znaczników na mapie (np. wyłączenia wyświetlania pieniędzy).
3. Z pieniędzmi w grze nie bardzo jest co robić. Można je wydawać tylko na skiny do broni, pojazdów (o ile jakaś postać go posiada) i ubrania. Co innego punkty ulepszeń, odblokowujące nowy sprzęt dla wszystkich, ale także i tutaj nie potrzebowałem ich wiele by odblokować wszystko to co chciałem, zwłaszcza, że nie od razu wszystko można kupić. Wiele ulepszeń było zbędnych np. samonaprowadzane drony - rakiety, zbędne bo w grze nigdy nie ma dużych strzelanin. Punkty na ulepszenia odblokowywane misjami głównymi zdobywałem właśnie w ich trakcie, także nie trzeba było dorabiać pobocznymi. Brakowało mi wielu rzeczy do odblokowania np. nie można kupić żadnej broni z tłumikiem (poza lipnym pistoletem) ani porządnego automatu. Więc jak postać sama nie ma broni to jest raczej mało użyteczna, tym bardziej, że niektóre misje zmuszają nas do walki bo hakowanie celu wywołuje alarm.
4. Występuje pewna powtarzalność npc w grze, czasem znajdowałem swojego klona, szczególnie cały Albion wygląda tak samo (żołnierze odlewani z formy czy jak?).
5. W grze jest mnóstwo opcjonalnych, zbędnych i nijakich minigierek z wożeniem paczek i bijatykami na czele, które nie dają nic poza pieniędzmi, z którymi nie ma co robić. A misje te nigdy się nie kończą, generują się w kółko. Na mapie jest też znacznik misji fabularnej od 404 ale te misje również są nieskończone, na co wpadłem dopiero po trzecim takim samym zadaniu :/
6. Stanowczo zbyt wiele misji sprowadza się do wlecenia na wielkim dronie na miejsce, zgarnięcia czegoś i odlecenia. Niby można na piechotę ale tak jest najszybciej, a przez to, że aktywności jest mnóstwo próbujemy oszczędzać czas.
7. Fatalny miks audio. Radia w samochodzie prawie w ogóle nie słychać. Podobnie dźwięków silnika. Kolejna gra ubi w której trzeba włączać normalizację w windows / sterowniku dźwięku.
8. Słaby moveset postaci, problemy z przeskakiwaniem między platformami, można skakać i przeskakiwać płotki tylko w wybranych miejscach. Co gorsza zrobiono crossover gry z asasynem na kilka misji. Tym samym mamy misje biegania po platformach, a to wszystko w topornym movesecie postaci. Skutkuje to spadaniem z platformy zamiast przeskakiwana na kolejną (bo gra jest upośledzona i przycisk skoku dalej i zeskoczenia w dół jest ten sam) i powtarzaniem tego samego etapu kilkadziesiąt razy mimo względnie krótkiej drogi.
9. Fizyka upadku w 3/4 przypadków nie występuje. Po prostu postać idzie dalej za krawędź budynku i nagle jest 40 metrów niżej z czerwonym ekranem, że dostaliśmy obrażenia. Takiej toporności nie widziałem od lat. Zaleta to praktycznie brak możliwości zgonu od upadku.
10. Bugi bugi i jeszcze raz bugi. NPCe przenikające obiekty, NPC które tkwią w budynkach i nie da się ich zrekrutować, windy blokujące się na budynkach, NPC rozjeżdżające gracza bez powodu, problemy z interakcją z komputerami przez postać, losowe wybuchy w okolicy alarmujące wszystkich wrogów. Do tego notoryczne problemy z krawędziami i barierkami, np. przenikanie npc przez barierkę zamiast powalenia go i notoryczne spadanie/schodzenie z krawędzi. W dodatku bloodline występuje degradacja wydajności z czasem. Co godzinę-dwie trzeba restartować grę bo nie da się grać przez przycinki. W podstawce bez tragedii. Temat bugów jest tak obszerny, że zmontowałem wideo z kilkoma przykładami: https://www.dropbox.com/s/y9cdwminzfwu3vn/legion.mp4
11. Jeżeli zaatakujecie (wciśniecie) f o pół metra za wcześnie postać zamiast ogłuszyć przeciwnika zaatakuje pięścią powietrze i wda się tym samym w absurdalną bójkę. Jeżeli ktoś nas usłyszy i zleci się 2-3 przeciwników lub walczymy za długo zaraz ktoś się zdenerwuje i zacznie strzelać. Wtedy jesteśmy otoczeni przez kilku przeciwników i praktycznie nie mamy szans przeżyć. Oznacza to tyle, że jedno złe wciśnięcie przycisku potrafi zepsuć całą skradankową misję. Bohater trafia do szpitala lub aresztu na kilkadziesiąt minut i trzeba kończyć sprawę kimś innym. Na szczęście nowy bohater pojawia się w okolicy misji i już powaleni przeciwnicy nadal leżą więc jest łatwiej.
12. Wszechobecne ekrany wczytywania! Szybka podróż? Wczytujemy! Wejście do malutkiego pomieszczenia? Wczytujemy! Zmiana postaci? Zgadłeś, wczytujemy! Połączenie z komputerem prowadzącym do kamery podczas misji? WCZYTUJEMYYY. Na ssd to nie boli, ale jest denerwujące bo czasem oglądamy kilka ekranów w ciągu minuty gdy np. chcemy teleportować się, zmienić postać a potem gdzieś wejść.
13. W misjach fabularnych często musimy wejść do budynku a potem przejść do jego drugiej części np. na piętro, wjechać windą lub zejść do piwnicy. Wchodzimy wówczas w interakcję z drzwiami, gra wczytuje nowy poziom, zwiedzamy krótki mały obszar i wracamy znowu (kolejny ekran wczytywania). Po tym przeciwnicy jak gdyby nigdy nic znowu dreptają po okolicy mimo, że wszystkich zlikwidowaliśmy przed wejściem w drzwi. I prawie nigdy nie jest to uzasadnione np. przyjazdem posiłków. Po prostu trupy wstają z ziemi i chodzą od nowa po trasach patroli, a my zamiast cicho i metodycznie się przez nich przebijać teraz tkwimy w środku bazy otoczeni wrogami.
14. Model jazdy nie tak tragiczny jak w cyberpunku ale i tak nie powala. Niska prędkość maksymalna, porównywalne przyspieszenie i zachowanie wszystkich pojazdów. Skuter jeździ niewiele gorzej niż superauto. Całe szczęście, że w ustawieniach można poprawić reakcję gry na wciskane klawisze bo domyślne ustawienia są strasznie powolne, jakbyśmy pływali statkiem. Jest to o tyle dziwne, że w poprzednich częściach fizyka i model jazdy były ok. Jakby posadzili grupkę studentów, kazali im to zrobić od nowa po swojemu i nie sprawdzili po nich.
15. Gameplay nadal jest mocno umowny. Rozpraszamy powiadomieniami wysyłanymi na telefon zawodowych żołnierzy którzy patrzą wprost na nas. Absurd goni absurd, ale cóż – na tym bazuje cała ta seria. Tutaj dołożono cooldown i hakowanie grupowe to perk dla konkretnej postaci a nie ulepszenie dla wszystkich, ale i tak skradanie jest dosyć łatwe. A byłoby jeszcze łatwiejsze gdyby ataki z ukrycia działały prawidłowo, dawały większy zakres (np. atak z góry spadając na głowę) czy pozwalały ogłuszać od przodu zanim przeciwnik nas rozpozna.
16. Szkoda, że nasi agenci nie rozwijają się w żaden sposób. Nie można zbierać nimi expa żeby np. wybrać sobie nowego perka. Jak ma tylko jeden to do samego końca będzie miał tylko jeden. Z drugiej strony mnogość postaci sprawia, że misje prędzej czy później się przejdzie. Jeden pozbędzie się paru przeciwników i zostanie aresztowany, drugi kolejnych paru i zostanie ranny, w końcu trzeci wykona misję. Czasem też możemy zginąć podczas ewakuacji z miejsca misji i jak przełączymy się na innego agenta przed wejściem do lokacji to misja się zalicza, bo opuściliśmy teren. Logiczne :D
17. Gra słabo oznacza wejścia do budynków. Czasem trzeba wlecieć kanałem lub zwyczajnie wejść drzwiami, ale bywa, że na 20 drzwi tylko jednymi da się wejść i niczym się one nie wyróżniają.
18. Pomimo tego, że miasto jest dosyć duże, obszary misji są powtarzalne. Tak więc jak dostajemy misje poboczne czy rekrutujemy nowe osoby trafiamy w kółko te same miejsca i co gorsza, ponownie musimy je hakować od nowa bo postać nie ma klucza do zamków itd. Zaleta tego jest taka, że czasem można w ten sposób zrobić 2 czy 3 misje na raz, bo wchodzimy do jednego budynku i hakujemy dwa komputery w dwóch pokojach i z głowy.
19. Upierdliwe jest ciągłe wciskanie przez grę powiadomień o agentach możliwych do rekrutacji, przy czym jak są w okolicy to ciągle ten sam typ (naganiacz z megafonem i granatem dymnym), a jak wyskakują na mapie (musimy dojechać w godzinę) to dopiero na miejscu dowiadujemy się jakie cechy ma dana osoba, bo absurdalny opis ma się nijak do faktycznie zastanej postaci. Np. osoba opisana jako dziecko konsumpcjonizmu wyda się nam hakerem a u mnie był to najemnik z karabinem.
20. Widać też, że mechanikę rozgrywki zmieniano do ostatniej chwili bo w grze wyskakuje nam samouczek z instrukcjami jak założyć i zdjąć przebrania, a nie da się tego zrobić – jak postać wchodzi na terytorium frakcji do którego pasuje przebranie to sama zwalnia i zachowuje pozory, przebrania nie da się zdjąć żeby chodzić szybciej. Przyznam, że przez ten szczegół wolałem grać agentem z tłumikiem i po prostu odstrzeliwać wrogów bo szło to szybciej niż powoli spacerować w przebraniu.
21. Nigdy nie osiągnąłem więcej niż 2 gwiazdek poszukiwań przez całą grę. Dopiero po jej przejściu wsiadłem do pojazdu szpiega z rakietami i zacząłem atakować albion, ale dobiłem tylko do 4 gwiazdek bo nowi agenci przestali przyjeżdżać i poziom poszukiwań wygasł :D
22. Optymalizacja - na i7 i 1070 + 16GB ram i ssd nvme gra wyciąga od 40 do 80 fps na low/medium. Polecam ustawić filtrowanie tekstur na maxa bo inaczej gra to rozmazana plama.
Przejście gry wraz z misjami pobocznymi i wyzwoleniem Londynu zajmuje ok. 23h. Zebrałem też nieco zielonych punktów ulepszeń, ale tak jak wspominałem wyżej, tylko na istotne rzeczy.
Sprawę nieco poprawia dodatek bloodline na kolejne 8h, jeżeli chcemy wykonać wszystkie misje poboczne, i jakieś.. 4-5 jak robimy tylko główne. Wątek dużo bardziej liniowy, z tylko jednym agentem na raz. Niestety fabuła szybko się rozwleka i rozmywa, a na początku jest dużo ciekawej niż w podstawowej grze. Za to progres jest jasny i czytelny, konkretne misje dają konkretne ulepszenia, nie trzeba zbierać żadnych punktów. Misje poboczne są jednak w przeciwieństwie do podstawki dużo bardziej zróżnicowane i zrobiłem wszystkie z czystej ciekawości.
Jak już macie ubi+ to spróbujcie, ale kupowania oddzielnie nie polecam.
Nie wspierajcie wypuszczania coraz bardziej rozwodnionych i „tylko trochę słabszych” części serii, które nie wnoszą NIC nowego.
To i tak powinieneś dostać jakaś nagrodę, że grę skończyłeś. Ja do tego podszedłem na darmowym weekendzie i odbiłem się mocno na starcie. Żałowałem, że musiałem tracić czas na pobieranie i trochę przeczuwałem, że poleci z dysku bo WD1 i WD2 też mnie pokonały na starcie ale zawsze daję szansę grze i sprawdzam bo może akurat mnie zaskoczy.
Co się rzuciło na starcie to to, że gra potrafi lekko przyciąć na 3080 na RT pewnie dlatego, że wszędzie jest nadmiar odbić i podczas szybkiej jazdy samochodem pojawiał się dziwny stuttering
Bo tak jest, nie zależnie od ustawien graficznych haha , co jest trochę śmieszne , nie zmienia to faktu że to zajebista gra , poprzednie były takie sobie.
Prosto i na temat powiem, dlaczego oceniam ten tytuł tak, a nie inaczej:
Plusy:
- to co w poprzednich częściach czyli skradanie się i hakowanie,
- grafika może nie jakaś wybitna, ale Londyn jest całkiem ładnie zrobiony,
- możliwość gry Aidenem, Wrenchem i Darcy (czyli Assassynką), szkoda jedynie że poprzez dodatki,
- wątek tej babki z firmy pracującej nad kopią ludzkiego mózgu jako jedyny był w miarę ciekawy,
Minusy:
- nieangażująca i nieciekawa fabuła,
- system rekrutacji członków DedSecu na papierze wygląda fajnie, w praktyce sprawia, że masz gdzieś wszystkich i grasz kim popadnie bo granie nimi nie robi różnicy, dodatkowo wiążę się to z poprzednim minusem,
- za dużo bzdurnych i nieciekawych aktywności rozsianych po mieście, typowe dla gier Ubisoftu,
- niesatysfakcjonująca walka wręcz jak i strzelanie.
Ogólnie średniak, nie zasługujący na uwagę. Przejść, przeszedłem, ale w porównaniu do poprzednich części w ogóle mnie ta gra nie zaangażowała i robiłem wszystko byle ją ukończyć.
Ta gra jest jakimś znakiem czasów upadającej branży growej. Kto ma ze 40 lat ten wiem o czym mówię. Do klimatycznej jedynki nie ma nawet polotu. Śmieszkowaty luzacki brytolski charakter przyprawia mnie o wyrzyg. Samochody prawie wogóle dzwięków z siebie nie wydają i wszyscy zachowóją się jak by mieli co najwyżej 15 lat. Co najgorsze niczym się ona nie różni od 2jki poza pierdołami. Trochę pograłem bo hakowanie wszystkiego wokół jest nawet fajne ale ten głupkowaty klimat jest nie do zniesienia.
jest na tydzien darmowy ubi+ mowie ok wezme, zobacze wreszcie tego watch dogs legion, WD2 bylo niebywalym gniotem ze wzgledu na "ekipe" ktora gralismy, teksty na poziomie gimbazy. gram 1.5h w legion i juz dalej nie daje rady, ZNOWU TO ZROBILI znowu postacie jak z kreskowki, to jest niebywale jak mozna bylo zaprojektowac osobe na ktorej widok sie smiejesz w monitor. I nie to ze to jedna, tu wszyscy wygladaja jak z generatora wygladu dla transwestytow. kolejna gra ktora idzie w ta strone to saints row remake. gears 4 i 5 targetuje gimbow ale przynajmniej tam gameplay dojezdza, w watch dogs legion jest koszmar
daje 3 tylko dlatego bo gralem w gorsze gry w zyciu
Ocena Słaba ale jedynie co mi Się we Watch Dogsów podoba to Ładnie zaprojektowane Miasta i to We wszystkich częściach.
Watch Dogs Legion też ocene czytelników ma słabą tak samo Jak najnowszy
Saints Row tylko że graficznie ponoś jest niedorozwinięty. Ale we
Watch Dogsu Legion Grafika jest na bardzo wysokim poziomie tak samo jak w Cyberpunku. Na mojej GTX 1070 zdażą się spadki ale jak wejdzie w mocny ruch uliczny A Tak to działa bardzo płynnie bez zarzutów 75 fps.
Nie kupujcie. Szkoda czasu na to.
Na razie pograłem jakieś 7h i KAZDA misja to ta sama misja...
-Jedź na drugi koniec miasta do znacznika.
-Wejdź do budynku (najlepiej dronem - wtedy nie ma opcji zginąć)
-Omiń strażników (głupie AI nawet jak cię zauważy to nie reaguje, albo zapomina po 5 sekundach)
-Shakuj coś
-Super - wykonałeś misję! Teraz pora zrobić dokładnie to samo, ale po drugiej stronie mapy.
+ Ja rozumiem wszystko, naprawdę nie mam nic do koloru skóry, orientacji, wyznania itp.
Ale co nie gram w jakąś grę ostatnio to na siłę jest wrzucony wątek homoseksualny - także tutaj jest jest...
Chcę grać, a nie patrzeć jak 2 laski się bzykają...
Uważam, że gra jest świetna. Bardzo wydziergany otwarty świat, bardzo detaliczny, przepiękny Londyn przyszłości, dużo w nim różnorodnego życia. Podoba mi się możliwość grania różnymi postaciami, siecią ludzi o wielu odmiennych umiejętnościach. Zadania można rozwiązywać na różne sposoby, bronią, sprytem, pająkobotem, specjalnymi postaciami z dostępami. Gra porusza wiele wątków związanych z zagrożeniem ze strony AI i przemocowej władzy oraz co niesie za sobą dostęp do danych. Podoba mi się klimat bohemy hakerskiej. Dla mnie super, dobrze spędzony czas.
Super gra i love it gram w fabułe gram cały czas gram regularnie w online ubi +100000 rep[ect
Świetna gra, bardzo przyjemny różnorodny gameplay, ładny Londyn. Można poczuć się jak doświadczony haker. Po raz kolejny doświadczam, że nie warto wierzyć komentarzom i ocenie, jak ktoś po pracy chce pograć w naprawdę spoko grę i trochę się zrelaksować. Polecam!
Watch Dogs: Legion - recenzje graczy
Kasa w błoto, tragedia, beznadziejne questy, świat gry zupełnie inny pod względem technicznym niż zapowiadano, model strzelania to klęska deva...
Czas na zwrot po dobrych kilku zmarnowanych godzinach.
Rozczarowanie. Na równi z częścią 2. Pierwsza miała klimat... Grafika chyba do tyłu nie mówiąc o fabule
Graficznie szału nie robi. Niewielka ilość pojazdów, mało broni do dyspozycji i niektóre elementy hakowania znikły jak np. zabawy światłami. Jak dla mnie najgorsza część.
Watch Dogs Legion wprowadza pewne nowatorskie rozwiązania w swojej formule, ale w ostatecznym rozrachunku nie wykorzystuje w całości ich potencjału. Możliwość grania każdym jest ciekawą koncepcją, ale ostatecznie spłaszcza to bardzo narrację. Słaby model jazdy, słabe radio, ale za to w samym Londynie można się mocno zauroczyć. No i przynajmniej skończono z ziomalskim klimatem z WD2.
Jak dotąd moją ulubioną częścią serii było Watch dogs 2 i chyba tak pozostanie. Po zapowiedziach spodziewałam się fajnej odmiany, nowego miasta i realiów ale w samej grze ani Albion, ani drony, ani zmiana postaci nie odgrywa aż takiej roli. Mapa jest dość mała, glitchy też jest sporo a sama gra jest mało wymagająca przez co trochę nudna. Angielski flegmatyzm to chyba najlepsze podsumowanie. Gra jest świeżo po premierze więc może z czasem pojawią się aktualizacje i dodatki które sprawią że gra będzie lepsza.
Liczba bugów tak duża, że lepiej poczekać aż wyjdą wszystkie DLC. Na ten moment po około 20 godzinach gry mój zapis gry się zepsuł a naprawy tych zapisów jak w nowym AC nie ma. Aktualizacja miała wyjść 9 listopada i nadal jej brak po prawie 20 dniach więc na razie sobie daruję tę grę.
Nie powinni tego sprzedawać póki co. Zapłaciłem za niekompletny produkt i zaraz minie miesiąc bez poprawy. Tyle przepracowanych godzin żeby kupić gre. Tyle przegranych i nie zapisanych. Powinniśmy rozważyć pozew zbiorowy.
Gra (w zestawieniu z wcześniejszymi odsłonami) kiepska... Spodziewałem się większego BOOM ze strony Ubi, ale cóż rozczarowanie..
Grafika zdecydowanie lepsza od Cyberpunka. Jeżeli chodzi o fabułę tutaj nie wiem za bardzo bo Cyberpunk ma premierę dopiero od 10 godzin. Mechaniki bardzo przyjemne. Daję dziesiątkę, bo bardzo podoba mi się ogólnie klimat rozgrywki.
Największą zaletą gry jest miasto. Jakość i wierność odtworzenia Londynu robi wrażenie. Niezły jest też główny wątek fabularny, może oprócz szarej eminencji całego zamieszania, wymuszonej i mało przekonującej. Mechanika umożliwiająca rekrutację każdego napotkanego NPC zapowiadała się ciekawie, ale w praktyce wydaje się być ślepą uliczką.
fabuła gry nie jest ciekawa. na początek muszę przyznać że bardzo mnie zainteresowała ale później misje poboczne mieszają się z misją główną. mimo, że przeszedłem już dużą część gry to dalej nie wiem dokładnie na czym polega fabuła. następny problem jest z optymalizacją. na moim zestawie rtx3060 12gb i5 10400f 16gb ram gra na najniższych ustawieniach wciąż klatkuje co sprawia że nie czerpię przyjemności z grania w nią
Graficznie wydaje się nieco słabsza niż poprzedniczka. Miasto zbudowane super, bardzo bogate w detale. Postacie już nieco słabsze. Kierowanie pojazdami tragedia. Generalnie jak ktoś grał w poprzednie części to można zagrać. Jednak pozostałym nie da się polecić tej gry.
Dziwna gra. Bazowe mechaniki jak zwykle w przypadku gier Ubisoftu są doskonałe - świetnie się jeździ, walczy, skrada i hakuje. Ale największa innowacja projektu, czyli możliwość werbowania każdej postaci zamordowała fabułę - postacie są nijakie, czarne charaktery też i wszystko to jakieś takie sztuczne. Na plus zasługują za to projekty map, oferujące dużą swobodę metod realizacji zadań. W sumie dobry open-world, ale najgorszy z serii Watch Dogs. Watek z cyfrowymi klonami osobowości był jednak niesamowity i szkoda, że reszta gry nie dorasta mu do pięt fabularnie.
Znakomity nastepca pierwszego Watch Dogs po slabszej drugiej czesci. Polecam.
Najlepszą misją dla mnie w całej grze była '"W poszukiwaniu Bagleya".
Patrząc na wcześniejsze gry Ubi np. AC Odyssey to po krótkiej chwili grania domyślałem się kto jest "głównym złym" :)
Pod względem technicznym początek gry był w miarę spoko, ale czym dalej do końca to tym gorsze błędy typu:
PRzeciwnik ukrywający się za nie widzialną skrzynką która została zniszczona :D
Watch Dogs Legion od początku zaznacza swój nowy pomysł na rozgrywkę. Czy jest on lepszy niż pomysł z poprzednich odsłon? Dla mnie nie. Na plus jednak zdecydowanie wychodzi fabuła, bo w końcu jest o czymś konkretnym. Naprawdę ciekawie mi się ją śledziło. Aktywności poboczne także uległy zmianie i jest to na pewno jakieś odświeżenie. Lecz czy jest to lepszy sandbox od WD2? Też bym nie powiedział, bo w poprzedniczce bawiłem się chyba lepiej w dużej części także przez mapę, bo Londyn nie przypadł mi specjalnie do gustu. Solidna gra, ale nie żadna rewolucja.
Nowe podejście do Watch Dogs daje uczucie świeżości ale poprzez to odpuścili sobie takie systemy jak jazda samochodem czy balans w grze . Dlaczego tak uważam ponieważ w tej odsłonie serii jeździ się autem jak mydelniczką , a co do balansu to gra czasem w niektórych misjach na siłę rzuca w nas wszystkich przeciwników jakich ma jakby zapomniała , że to gra oparta na skradaniu i hakowaniu . Ubi zna się na kreowaniu światów więc i tu odwaliła kawał dobrej roboty ten Londyn jest po prostu świetny . Miłego hakowania i uwalniania Londynu :P
30-05-25. Gra nie porywa. Londyn jest mało ciekawy szczególnie że połączenie starego Miasta z tymi neonami mi nie pasuje. Poza tym jak zwykle model jazdy autem leży ( chyba najgorszy w serii). Gra jest za łatwa wszystko można przejść jedno postacią i werbowanie jest bardziej dodatkiem niż główną mechanika. Fabuła nie porywa i wątpię bym coś z niej pamiętał. Najfajniejsze są znajdzki szczególnie punkty technologii trzeba się namęczyć aby niektóre zebrać ( a czasami to dziecinada szczególnie jak latach się dronem). Postacie bardzo słabe szczególnie dubinng bochaterow sporo psują.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
