Niezależne niemieckie studio Tiny Roar powstało w 2015 roku, ale pozostawało mało znane przez kolejną dekadę (mimo wypuszczenia kilku gier, jak choćby XEL z 2022 r.). Zaczęło się to zmieniać w momencie, gdy zespół – liczący w tym czasie już ok. 25 osób – zapowiedział opisywany tutaj projekt Verdant będący przygodową grą akcji TPP z elementami survivalu, który dzięki wyrazistej stylistyce i koncepcji rozgrywki zwrócił uwagę branżowych mediów.
Zielony świat Verdant możemy przemierzać na piechotę lub na motocyklu. Po drodze musimy dbać o wskaźniki postaci, utrzymując na odpowiednim poziomie jej odżywienie i nawodnienie, a także od czasu do czasu pozwalając jej się wyspać.
Ponadto eksplorując krainę, gromadzimy zasoby służące do wytwarzania i ulepszania wyposażenia. Pozyskane surowce możemy również wykorzystać do budowy obozów.
Ważną rolę odgrywa tu esencja życia, którą główny bohater może pozyskiwać z żywych istot, wykorzystując do tego swoje nadnaturalne zdolności. Używamy jej zarówno do leczenia protagonisty, jak i do wpływania na świat, na przykład oczyszczając strumień blokujący dalszą drogę.
Choć na pierwszy rzut oka świat Verdant może wydawać się przyjazny, nie brakuje tu wrogo nastawionych stworzeń i innych niebezpieczeństw. Walczymy z nimi przy użyciu prowizorycznego arsenału. Choć w tym ostatnim znajdziemy broń palną, amunicja stanowi tu towar deficytowy, toteż warto rozważnie z niej korzystać. Nie brakuje tu również możliwości skradania.
Przygotowując opisywany projekt, deweloperzy z Tiny Roar zdecydowali się ograniczyć do minimum interfejs użytkownika. To, w jakim stanie jest postać, możemy odczytać z jej mowy ciała. Przykładowo zmęczenie znajduje odzwierciedlenie w jej ruchach (a z czasem również halucynacjach), natomiast głód objawia się poprzez burczenie w brzuchu.
Verdant przenosi nas do postapokaliptycznego świata, którego technologia i kultura zatrzymały się w latach 80. XX wieku. Został on zniszczony w wyniku wielkiej wojny, a następnie przejęty przez zmutowaną florę i faunę. Przemierzamy go w skórze Sprouta będącego młodym poszukiwaczem przygód, stopniowo odkrywając jego historię oraz wpływając na jego przyszłość.
Oprawę graficzną gry Verdant wykonano w technice cel-shading. Sfera wizualna gry może budzić skojarzenia z The Legend of Zelda: Breath of the Wild oraz The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Studio Tiny Roar zapowiedziało ciekawie wyglądający survival, w którym to „ciało ma mówić, co się dzieje” z nami i wokół nas. Gra Verdant nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery.
gry
Maciej Gaffke
10 grudnia 2025 21:21
Wymagania sprzętowe gry Verdant:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-10400 / AMD Ryzen 5 3600, 8 GB RAM, karta graficzna 6 GB GeForce GTX 1660 Super, Windows 10.