Tandem: A Tale of Shadows

Próbując rozwikłać zagadkę zaginięcia swojego równolatka, Emma musi przemierzyć posępny, XIX-wieczny dwór oraz stawić czoła czyhającym tam na nią wyzwaniom i niebezpieczeństwom. Na szczęście dziewczynka nie jest skazana na samotną przeprawę, gdyż towarzyszy jej miś Fenton, który służy jej pomocą w rozwiązywaniu licznych zagadek.

Mechanika

W Tandem: A Tale of Shadows otrzymujemy do dyspozycji dwie grywalne postacie, pomiędzy którymi możemy swobodnie się przełączać. Kontrolując Emmę, akcję obserwujemy w widoku top-down, z kolei sterując Fentonem, jego poczynania oglądamy z boku. Emma potrafi przesuwać elementy otoczenia, a także trzyma w ręce lampę świecącą jasnym światłem. Fenton natomiast za nic ma grawitację i prawa fizyki, co pozwala mu biegać zarówno po ścianach, jak i po cieniach.

Bohaterowie wspólnie przemierzają 45 różnorodnych lokacji upstrzonych zagadkami, których rozwiązywanie wymaga od nich ścisłej współpracy. Przesuwając wybrane obiekty oraz ustawiając się w odpowiednim miejscu i tworząc właściwy układ cieni, Emma umożliwia Fentonowi dotarcie do niedostępnego w inny sposób miejsca. Tam z kolei może na niego czekać dźwignia, której użycie otworzy jego towarzyszce (a co za tym idzie – jemu również) dalszą drogę. Od czasu do czasu naszemu nietypowemu duetowi przeszkadzają przeciwnicy (na czele z bossami strzegącymi dostępu do dalszych fragmentów posiadłości Kane’ów). Chcąc ich pokonać, Emma i Fenton muszą działać szybko oraz wykazywać się pomysłowością.

Kwestie techniczne

Oprawa graficzna gry Tandem: A Tale of Shadows uwydatnia różnice pomiędzy bohaterami. Kiedy kontrolujemy Emmę, całość jest barwna i przyjemna dla oka, z kolei jako Fenton oglądamy świat w odcieniach szarości, niczym w kultowym Limbo.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek