Wyszukiwarka gier
Skald: Against the Black Priory

Skald: Against the Black Priory

PC
po premierze

Data wydania: 30 maja 2024

RPG, Fantasy, Turowe, 2D, Top-down, Cthulhu, Indie, Crafting, Singleplayer

Oldskulowa gra RPG z turowym systemem walki, inspirowana mitologią Cthulhu oraz 8-bitową klasyką z Commodore 64. W Skald: Against the Black Priory przejmujemy kontrolę nad sześcioosobową drużyną bohaterów, która stawia czoła grozie nie z tego świata.

8.7

Gracze

OCEŃ
Oceny

Skald: Against the Black Priory jest grą RPG, dla której źródłem inspiracji były zarówno dzieła H.P. Lovecrafta, jak i oldskulowe produkcje z epoki ośmiu bitów. Tytuł został opracowany przez niezależną firmę High North Studios z Norwegii.

Fabuła

Skald: Against the Black Priory przenosi nas do fantastycznego uniwersum. W trakcie rozgrywki wcielamy się w postać, która stając na czele drużyny, zamierza rozwikłać zagadkę tytułowego Czarnego opactwa i stawić czoła czyhającym tam zagrożeniom nie z tego świata.

Czytaj więcej

Platformy:

PC Windows

PC Windows

Producent: High North Studios

Wydawca: Raw Fury Games

Ograniczenia wiekowe: 12+

Publicystyka

Wiadomości

RPG w klimatach Commodore 64 i Lovecrafta zachwyciło graczy. SKALD z udanym debiutem na Steam

RPG w klimatach Commodore 64 i Lovecrafta zachwyciło graczy. SKALD z udanym debiutem na Steam

Wczorajszą premierę SKALD: Against the Black Priory można zaliczyć do udanych. To oldskulowe RPG zbiera wyśmienite opinie od graczy.

gry

Adrian Werner

31 maja 2024

RPG w klimatach Commodore 64 i Lovecrafta zachwyciło graczy. SKALD z udanym debiutem na Steam
Nowości na Steam. Nietypowe Prince of Persia i RPG inspirowany klasyką z Commodore 64

Nowości na Steam. Nietypowe Prince of Persia i RPG inspirowany klasyką z Commodore 64

W tym tygodniu na Steamie zadebiutują takie gry, jak The Rogue Prince of Persia, SKALD: Against the Black Priory, Selaco, Soulmask, Nightmare Kart, F1 24, Trans-Siberian Railway Simulator, Astor: Blade of the Monolith, Nine Sols, Capes czy Reus 2.

gry

Adrian Werner

27 maja 2024

Nowości na Steam. Nietypowe Prince of Persia i RPG inspirowany klasyką z Commodore 64

Wymagania sprzętowe

Wymagania sprzętowe gry Skald: Against the Black Priory:

PC Windows

PC / Windows

Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5, 4 GB RAM, karta grafiki Intel Iris lub lepsza, 500 MB HDD, Windows 10.

Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7, 8 GB RAM, karta grafiki 3 GB GeForce GTX 1060 lub lepsza, 500 MB HDD, Windows 10.

Oceny gry

Średnie Oceny:

8.7

Ocena Graczy

Średnia z 6 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.

Oceń Grę

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Gry RPG
2024-06-14
11:21

Venkt Pretorianin

Wygląda całkiem ciekawie, ktoś coś?

Komentarz: Venkt
2024-06-14
11:59

verify Generał

Gralem w demko dosc dawno temu, kiedy zostalo udostepnione, w pelna wersje jeszcze nie. Bylo naprawde dobrze, gra ma potencjal, a z tego co widze, to zbiera dosc pozytywne recenzje.

Jeden z kolegow z naszego watku cyklicznego o cRPG wlasnie Skalda konczy, wiec ta mozesz tez popytac.

Komentarz: verify
2024-06-14
13:27

Bogas Senator

Bogas

Skończyłem parę dni temu. Jeżeli lubisz DnD na niskich poziomach i Lovecrafta to gorąco polecam. Gra jest w dużej mierze liniowa i zajęła mi 18 godzin, ale było to świetnie spędzony czas. Jeżeli masz jakieś pytania to wal, z chęcią odpowiem.

Komentarz: Bogas
2025-02-17
02:32

ArtystaPisarz Centurion

ArtystaPisarz

Jeżeli mam być zupełnie szczery, to moim prywatnym zdaniem „Skald…” jest chyba najlepszym erpegiem, w jaki przyszło mi zagrać w 2024 r., a to był przecież rok, w którym grałem również w to całe „Baldur’s Gate 3”, także wiecie…
To oczywiście tylko moja własna, bardzo subiektywna opinia, ale szczerze mówiąc, to ta gra jest moim zdaniem wprost genialna. Największa w tym zasługa, nie ukrywam, stylizacji. Co prawna nie dane mi było żyć w czasach, kiedy wszystkie komputerowe erpegi wyglądały mniej lub bardziej podobnie do „Skalda”, ale to nie przeszkadza przecież wcale w tym, bym miał do tej estetyki spory sentyment. A „Skald” chwyta duszę pecetowych erpegów z przełomu lat 80-tych i 90-tych jak chyba inna żadna współczesna gra.
Oprawa audiowizualna jest tutaj wprost zniewalająco dobra, gra wygląda tak, jakby nad każdym najmniejszym pikselem artysta pochylał się z osobna, tworząc malowniczą wizualną mozaikę, za pomocą której przeniesieni zostajemy do świata mrocznej fantastyki lepiej niż w niejednej rozbuchanej graficznie grze trójwymiarowej.
A na tym nie koniec – rozgrywce towarzyszy również muzyka, która nie odstaje pod żadnym względem od swojego graficznego odpowiednika. Mija już kilka lat, odkąd odkryłem dla siebie gatunek zwany „dungeon synth” i odkąd stał się on moim ulubionym rodzajem muzyki. I jako osoba, która ma za sobą wysłuchanie dziesiątek, jeśli nie setek godzin tego typu muzyki muszę przyznać, że ścieżka dźwiękowa „Skalda…” jest bardzo dobra. Słyszałem jeszcze lepsze utwory z tego gatunku, ale znowu nie aż tak dużo…
Wszystko to składa się na jakże gęstą atmosferę, której tak mi brakowało w trzecim „Baldurze”. Ilustracje niczym z kart powieści fantasy z lat 70-tych, tajemnicza wyspa, na której nawet dzień jest ponury, zróżnicowane lokacje do eksploracji… Grając w to dzieło poczułem się nie tylko jak rozbitek na nieznanym lądzie w mrocznych, niespokojnych czasach magii i miecza (o czym opowiada fabuła gry), ale też jak jakiś nerd rodem sprzed trzech dekad, który późno w nocy gapi się w ekran kineskopu i z zapartym tchem wymienia dyskietki, żeby tylko odkryć, co wydarzy się dalej po drugiej stronie szklanego ekranu.
Sama fabuła też jest niezgorsza, więcej nawet powiem – jest lepsza, niż się spodziewałem. Historia ma niezwykle sensowne tempo, nowe informacje są nam podawane wartkim rytmem, a wątki poboczne bardzo dobrze leżą z główną narracją. Gra garściami czerpie nie tylko z typowej fantastycznej sztampy (np. w stylu serii „Ultima”), ale również, co nieco mnie zaskoczyło, z kosmicznego horroru (zwłaszcza pod koniec). Zakończenie jest zaskakujące i barwne, oryginalne. Oczywiście nie będę go tu zdradzał, ale moim zdaniem wypada dużo lepiej niż typowy motyw pokonania złego bossa i uratowania świata od zagłady.
Podsumowując – „Skald...” to komputerowa mroczna fantastyka w stanie czystym. Wątpię, bym prędko zobaczył jakiegoś erpega, który zrobi na mnie równie pozytywne wrażenie.

Komentarz: ArtystaPisarz

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl