
Data wydania: 30 stycznia 2018
Survival horror stworzony przez niezależne studio Darril Arts, który w początkowym zamyśle miał być remake’iem kultowego Clock Tower, ale ostatecznie wyewoluował w samodzielną produkcję. Główną bohaterką Remothered: Tormented Fathers jest Rosemary Reed. Kobieta trafia do posiadłości Doktora Fletona z zamiarem przeprowadzenia śledztwa w sprawie jego córki Celeste, która przepadła przed kilkoma laty.
GRYOnline
Gracze
Steam
Remothered: Tormented Fathers jest survival horrorem opracowanym przez niezależne studio Darril Arts we współpracy z zespołem Stormind Games. Prace nad grą rozpoczęły się w 2007 roku, z inicjatywy Chrisa Darrila. Deweloper zamierzał początkowo stworzyć remake kultowego Clock Tower, jednak ostatecznie jego projekt ewoluował w całkowicie autorskie dzieło. Produkcja jest pierwszą odsłoną planowanej trylogii.
Historia opowiedziana w Remothered: Tormented Fathers jest pełna tajemnic – nawet bohaterka, w jaką się wcielamy, jest zagadkową postacią. Rosemary Reed ma 35 lat, a do posiadłości należącej do Doktora Feltona przybywa z zamiarem przeprowadzenia śledztwa w sprawie zaginięcia jego córki – Celeste. Dziewczyna przepadła w tajemniczych okolicznościach przed kilkoma laty. Na miejscu sprawy przybierają nieoczekiwany powrót – we wszystko wplątani są kultyści i nadprzyrodzone siły, a protagonistka zmuszona jest do walki o życie.
W Remothered: Tormented Fathers naszym głównym zadaniem jest eksploracja ponurej posiadłości, w trakcie której możemy korzystać niemal wyłącznie ze znalezionych po drodze przedmiotów codziennego użytku. Zabawę utrudnia obecność prześladowców, jacy nieustannie polują na bohaterkę. Kobieta może spróbować stawić im czoła przy użyciu tego, co w danym momencie ma pod ręką, jednak znacznie rozsądniejszym wyjściem jest ukrywanie się przed ich wzrokiem, przemykanie za ich plecami, wsłuchiwanie się w odgłosy wydawane przez dom i jego mieszkańców (choćby po to, by w porę usłyszeć zbliżającego się adwersarza), a w sytuacji zagrożenia – salwowanie się ucieczką. Nad naturalnością zachowań oponentów czuwa zaawansowana sztuczna inteligencja – przykładowo, jeśli nierozważnie stawiamy kroki, potwory są w stanie bez trudu nas usłyszeć.
W grze nie zaimplementowano żadnych wskaźników prezentujących aktualną kondycję podopiecznej – tę możemy poznać wyłącznie poprzez obserwację fizycznego stanu jej ciała. Warto również nadmienić, że w trakcie przygody protagonistka uczy się nowych zdolności i doskonali już posiadane.
Oprawa graficzna Remothered: Tormented Fathers prezentuje przyzwoity poziom wykonania, co jest zasługą technologii Unreal Engine 4. Wśród jej elementów na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim dynamiczne oświetlenie, a także realistycznie animowana woda. Zabawie towarzyszy klimatyczny soundtrack skomponowany przez Nobuko Todę, który wcześniej pracował nad warstwą dźwiękową serii Halo, Metal Gear Solid i Final Fantasy.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PlayStation 4 25 lipca 2018Angielskie napisy i dialogi
PC Windows 30 stycznia 2018Polskie napisy
Xbox One 25 lipca 2018Angielskie napisy i dialogi
Nintendo Switch 6 września 2019Angielskie napisy i dialogi
Gry podobne:
Wymagania sprzętowe gry Remothered: Tormented Fathers:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5 2.5 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 1 GB GeForce GTX 470 / Radeon HD 6870 lub lepsza, 10 GB HDD, Windows 7 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7 2.5 GHz, 12 GB RAM, karta grafiki 3 GB GeForce GTX 1060 lub lepsza, 10 GB HDD, Windows 10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 3 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 70 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"W większości pozytywne"
Średnia z 1674 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
MadtPL
Ekspert
2023.01.11
Twórcy każą nam uciekać przed przeciwnikiem w miejscu, które nie jest zbyt otwartym środowiskiem. Poza tym reszta jest ok - zwłaszcza ciekawe postaci i niezła atmosfera ponurej rezydencji.
Vlad Tepes
Ekspert
2019.07.07
Całkiem przyjemna skradanka, co prawda niezadługa, ale przez nie zdąży się znudzić. Elementów horroru za wiele tu nie ma, a nacisk nastawiony jest na historię, skradanie i okazjonalne uciekanie. Skończyłem ją zdobywając wszystkie osiągnięcia i bawiąc się w miarę przyjemnie. Zmęczył mnie może trochę etap w piwnicy, ale generalnie polecam. PS. W zapowiedziach pojawiła się także kontynuacja...
Jordan Dębowski
GRYOnline.pl Team
2019.12.18
luzik8010 Centurion
witam.Powiem wam że gra mnie zaskoczyła nie jest zła.W sumie ciężko jej dorównać do residenta czy evil vitin.Wiadomo produkty warte miliony.Ale tuttaj mimo skromnego budżetu i możliwości wyszło dobrze.Gra ma klimat fajną historie,grafika ujdzie i to chyba tyle.Co do reszty parę niedociągnięć które eliminują ją co do grania.Po 1 postać nie ma szans w starciu z kim kolwiek zero obrony która eliminowała by przeciwnika na dłużej.Problem że nie da się uciec,bardzo ciężko.Po 2 dziad który cię goni pojawia się znikąd a wystarczyło by wskażnik,że się zbliża i sprawa rozwiązana Gra jest zbyt trudna a to męczy.Jak ktoś lubi taki hardkore nie gra.Mi to nie pasuje.Podsumowując wystarczyło by trochę zmienić rozgrrywke dodac pare usprawnień i byłby hit gier niezależnych nieznanych.A wyszło jak wyszło.No cuż czekam na coś lepszego.
zanonimizowany983828 Senator
Dobra gra. Jak na niewielką produkcję indie Remothered wypada przyzwoicie. Twórcy stawiają na opowieść i klimat, nie uświadczymy tzw. jump scary, no może poza jednym momentem, który mnie nieźle jednak przestraszył. Poza nim lepiej zwyczajnie po cichu przemykać po domostwie, bo gra to przede wszystkim powolne snucie się po posiadłości i unikanie doktorka chowając się za meblami, w szafach czy pod kanapami. Postać porusza się dość wolno z racji tego kim gramy. Zapisy są wyłącznie przy lustrze - początek trzeba ograć przynajmniej do momentu gdy gra zapyta o zapis, wcześniejsze przerwanie rozgrywki sprawi, że zaczniemy od nowa. A snujemy się po posiadłości w poszukiwaniu przedmiotów, które pozwolą uzyskać nam dostęp do kolejnych miejsc lub przedmiotów. Cel - ucieczka z domostwa. Ogólnie dla mnie to taka mieszanka Amnesii i przygodówek pokroju House of Caravan lub Root of Evil: The Tailor, ale jeśli chodzi o te drugie to Remothered jest znacznie od nich lepsze. Audiowizualnie jest OK, choć oczywiście z racji budżetu gra nie zachwyca jak molochy AAA.
Wbrew temu co można przeczytać wyżej - Postać spokojnie ma szansę w starciach - trzeba tylko używać przedmiotów. Tak samo bez problemu można uciec. Antagoniści nie pojawiają się znikąd - trzeba tylko dobrze nasłuchiwać (muzyka też zaznacza, że coś się zbliża) i obserwować otoczenie - bez problemu można uniknąć spotkania z nimi o ile oczywiście na nich nie wdepniemy.
Jest język polski.
Grę polecam. Nie spodziewajcie się cudów, ale wg mnie jest to przyzwoity survival horror i niezła przygodówka.
FanPlayStation Centurion
Na początku nie przekonała mnie ale po godzinie grania ruszyło i to całkiem ciekawie grafika nie powala ale za to klimat powala można się przestraszyć polecam naprawdę warto gra nie jest długa ale przygoda jest fajna zwłaszcza po ciemku na słuchawkach ;) Warta wydanych pieniędzy :)
Vlad Tepes Pretorianin
Całkiem przyjemna skradanka, co prawda niezadługa, ale przez nie zdąży się znudzić. Elementów horroru za wiele tu nie ma, a nacisk nastawiony jest na historię, skradanie i okazjonalne uciekanie. Skończyłem ją zdobywając wszystkie osiągnięcia i bawiąc się w miarę przyjemnie. Zmęczył mnie może trochę etap w piwnicy, ale generalnie polecam. PS. W zapowiedziach pojawiła się także kontynuacja...