Pierwsza gra studia Squaresoft przeznaczona dla osób pełnoletnich. Parasite Eve to połączenie gry akcji i RPG-a utrzymane w klimacie horroru.
Rok 1997, Nowy Jork. Młoda policjantka Aya Brea podczas wizyty w operze jest świadkiem zagadkowego samospalenia wszystkich obecnych w budynku. Z życiem uchodzą tylko ona oraz solistka Melissa Pearce. Artystka zaraz potem mutuje w bestię i ucieka do systemu kanalizacji. Funkcjonariuszka rozpoczyna śledztwo, w którym pomaga jej partner Daniel. Musi powstrzymać tajemniczą Eve przed kolejnymi atakami wymierzonymi w bezbronnych mieszkańców metropolii. Z czasem odkrywa zaskakujące informacje na swój temat…
Parasite Eve wykorzystuje elementy kojarzące się do tej pory głównie z japońskimi RPG-ami. Podczas prowadzonego śledztwa bohaterka odwiedza różne rejony Nowego Jorku, gdzie m.in. toczy losowe potyczki z przeciwnikami. Walki odbywają się w znanym z innych produkcji Squaresoft systemie Active Time Bar. Gracze mogą swobodnie poruszać się Ayą po obszarze starcia, ale czas zatrzymuje się, gdy decydują się na wybór jednej z akcji. Każda komenda zeruje pasek, który musi się ponownie wypełnić, nim będzie można wykonać kolejne działanie. Brea ma do swojej dyspozycji nie tylko kilka typów broni palnej, ale również rozmaite przedmioty oraz specjalne umiejętności zużywające punkty PE (Parasite Energy). Poszczególne pistolety i karabiny gracze mogą modyfikować i ulepszać, dodając im rozmaite efekty.
Po zakończeniu gry odblokowywany jest specjalny tryb „EX game”. To trudniejsza wariacja standardowego modułu, w której napotkani przeciwnicy są dużo silniejsi. Gracze mogą jednak od początku korzystać z ekwipunku, który zabrali na finałową potyczkę w podstawowym trybie, a także używać wzmocnionych wersji broni i zbroi. Unikalnym elementem „EX game” jest budynek Chryslera – 77. piętrowa konstrukcja, w której czeka szereg wyzwań.
Parasite Eve to pierwsza produkcja Squaresoft przeznaczona dla dorosłych odbiorców. Umiejętnie budujący nastrój grozy i niepozbawiony brutalnych scen tytuł jest często porównywany do serii Resident Evil, choć oferuje o wiele bardziej skomplikowaną od niego mechanikę. W zespole autorów gry znaleźli się m.in. twórcy odpowiedzialni za takie hity, jak Final Fantasy, Chrono Trigger czy Front Mission, m.in. Hironobu Sakaguchi i Tetsuya Nomura. Grę wyróżnia znakomita ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Yoko Shimomurę.
Autor opisu gry: Norbert Szamota
Platformy:
PlayStation 1
Producent: Square Enix
Wydawca: Square Enix
Ograniczenia wiekowe: 18+
Jeżeli pamiętacie jeszcze czasy pierwszego PlayStation, to ta wiadomość powinna Was ucieszyć. Firma Square Enix zdecydowała się zarejestrować znak towarowy Parasite Eve w Europie. Oznacza to remaster dwóch zakurzonych części czy ponowne otwarcie serii? Tego jeszcze nie wiemy, ale marki nie rejestruje się bez powodu.
gry
Konrad Serafiński
25 listopada 2018
Średnie Oceny:
Średnia z 4 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 64 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Orzech
Ekspert
2024.06.23
Bardzo nietypowa, oryginalna gra z wieloma nieoczywistymi rozwiązaniami - mocne elementy horroru w połączeniu z półturowym systemem walki i elementami RPG... można by powiedzieć, że taka mieszanka będzie się wykluczać i trochę mijać z celem, o dziwo działa to nie najgorzej. To wszystko razem z oryginalną, nieco absurdalną fabułą daje nam bardzo specyficzną grę którą ciężko jednoznacznie sklasyfikować
ereboss
Ekspert
2023.06.11
Pierwsze podejście do Parasite Eve robiłem chyba w 2020 roku. Gra mnie odrzuciła wtedy, ale miałem znów ochotę na retro i stwierdziłem że podejmę się jeszcze raz ukończenia tej gry. Parasite Eve jest to połączenie rpga akcji z survival horrorem i ta mieszanka daje nam całkiem ciekawy efekt. Sama gra jest na motywach książki o tym samym tytule. Pętla rozgrywki to eksploracja, walka, fabuła i tak przez około 10 godzin. Gra posiada, no nie wiem jak to nazwać "otwarty świat" chociaż to za dużo powiedziane. Cała akcja dzieje się w NYC i możemy eksplorować tam różne lokacje. Niektóre są większe, a niektóre mniejsze i można też do nich wracać. Walka jest w czasie rzeczywistym, co kilka sekund ładuje się pasek AT i naładowany pasek można wykorzystać na atak, użycie przedmiotu/mocy, zmianę borni itp... Dodam że podczas wali nasza postać może się poruszać. Po ubiciu wroga dostaje się XP. Po wbiciu danego poziomu dostaje się punkty które można wydać na inne atrybuty lub ulepszenia.Fabuła jest nawet ciekawa, nie jest najwyższych lotów ale śledzi się to z zaciekawieniem. W grze jest bardzo dużo przerywników filmowych, nie da się ich pomijać, a gadania w grze jest bardzo dużo. Dodam jeszcze że w grze nikt nie mówi są tylko napisy. Gra jest dosyć prosta, zginałem może z 5 razy i to głównie na bossach. Jedynie do czego mógłbym się przyczepić to w niektórych lokacjach są źle rozstawione punkty zapisu, czasami są obok siebie, czasami są za daleko, a czasami ich brak. I dochodzi do takich sytuacji że jak zginiemy na bossie to musimy oglądać nawet 15 min filmików aby z sportem zacząć walczyć. Jak mówiłem gra jest łatwa ale czasami można zginać jak pierwszy raz walczy się z bossem. Na emulatorach są save statey, ale ja nie miałem przyjemności grać na emulatorze, a grałam na PS2 we wstecznej kompatybilności. Przyznam szczerze jak bym był graczem z lat 90 to by ta gra zrobiła na mnie wrażenie. Grało się fajnie, przyjemna odskocznia od dzisiejszych gier. Polecam zagrać.
Piotr Opolski
GRYOnline.pl Team
2020.06.28
Orzech Centurion
Bardzo nietypowa, oryginalna gra z wieloma nieoczywistymi rozwiązaniami - mocne elementy horroru w połączeniu z półturowym systemem walki i elementami RPG... można by powiedzieć, że taka mieszanka będzie się wykluczać i trochę mijać z celem, o dziwo działa to nie najgorzej. To wszystko razem z oryginalną, nieco absurdalną fabułą daje nam bardzo specyficzną grę którą ciężko jednoznacznie sklasyfikować
laser890 Centurion
Gra jest niezła pod kątem fabularnym, jednak nie jest to gra dla każdego z obecnego punktu widzenia. Ukończyłem ją na emulatorze ps1 z podłączonym padem od ps4. Po przeskalowaniu grafika jest całkiem fajna. Pod kątem technicznym raczej odrzuci młodszych graczy. Gra powinna zasłużyć na jakiś remake jak resident evil, ale na to raczej nie ma szans. Dodatkowo szkoda, że nie było dialogów, a jedynie tekst do czytania.
ereboss Konsul
Pierwsze podejście do Parasite Eve robiłem chyba w 2020 roku. Gra mnie odrzuciła wtedy, ale miałem znów ochotę na retro i stwierdziłem że podejmę się jeszcze raz ukończenia tej gry.
Parasite Eve jest to połączenie rpga akcji z survival horrorem i ta mieszanka daje nam całkiem ciekawy efekt. Sama gra jest na motywach książki o tym samym tytule.
Pętla rozgrywki to eksploracja, walka, fabuła i tak przez około 10 godzin. Gra posiada, no nie wiem jak to nazwać "otwarty świat" chociaż to za dużo powiedziane. Cała akcja dzieje się w NYC i możemy eksplorować tam różne lokacje. Niektóre są większe, a niektóre mniejsze i można też do nich wracać.
Walka jest w czasie rzeczywistym, co kilka sekund ładuje się pasek AT i naładowany pasek można wykorzystać na atak, użycie przedmiotu/mocy, zmianę borni itp... Dodam że podczas wali nasza postać może się poruszać. Po ubiciu wroga dostaje się XP. Po wbiciu danego poziomu dostaje się punkty które można wydać na inne atrybuty lub ulepszenia.
Fabuła jest nawet ciekawa, nie jest najwyższych lotów ale śledzi się to z zaciekawieniem. W grze jest bardzo dużo przerywników filmowych, nie da się ich pomijać, a gadania w grze jest bardzo dużo. Dodam jeszcze że w grze nikt nie mówi są tylko napisy.
Gra jest dosyć prosta, zginałem może z 5 razy i to głównie na bossach.
Jedynie do czego mógłbym się przyczepić to w niektórych lokacjach są źle rozstawione punkty zapisu, czasami są obok siebie, czasami są za daleko, a czasami ich brak. I dochodzi do takich sytuacji że jak zginiemy na bossie to musimy oglądać nawet 15 min filmików aby z sportem zacząć walczyć. Jak mówiłem gra jest łatwa ale czasami można zginać jak pierwszy raz walczy się z bossem. Na emulatorach są save statey, ale ja nie miałem przyjemności grać na emulatorze, a grałam na PS2 we wstecznej kompatybilności.
Przyznam szczerze jak bym był graczem z lat 90 to by ta gra zrobiła na mnie wrażenie. Grało się fajnie, przyjemna odskocznia od dzisiejszych gier. Polecam zagrać.
LakiLou Centurion
Bardzo klimatyczny tytuł z dość ciekawą mechaniką oraz wciągającą historią. Co tutaj dużo pisać, giera naprawdę rewelacyjna. Byłaby 10 gdyby nie etap w Chrysler building, który był dość monotonny oraz wkurzający.