Mosby's Confederacy

Gra toczy się na dwóch poziomach. Pierwszy z nich to poziom planowania działań i zarządzania naszymi zasobami, czyli po prostu ogólna mapa strategiczna z akcją rozgrywaną w systemie turowym. Możemy tutaj wchodzić w interakcje z wieloma miastami, zyskując sobie przychylność mieszkańców. Od jakości naszych kontaktów z poszczególnymi mieścinami zależy ilość jednostek jakie będą dla nas dostępne w konkretnych misjach, gdyż to właśnie one są źródłem żołnierzy. Ponadto, w miastach można organizować chociażby szpitale, stajnie, czy składowiska z amunicją.

Misje, w których zdecydujemy się wziąć udział, rozgrywane są już na poziomie taktycznym –akcja toczy się w nich w czasie rzeczywistym. Cele i siły wroga są generowane losowo, dzięki czemu często jesteśmy zaskakiwani i musimy wykazać się sporym sprytem. Przed każdą misją wybieramy naszą drużynę złożoną z ludzi, którzy w wraz z nabywanym doświadczeniem wojennym, rozwijają własne umiejętności i statystyki. Oczywiście poszczególne scenariusze skupiają się na akcjach dywersyjnych, przeprowadzaniu rekonesansu oraz działaniu w ukryciu.

Wśród wielu strategii rozgrywanych w czasie rzeczywistym, Mosby’s Confederacy wyróżnia się tym, że dowodzimy kilkoma „prawdziwymi” żołnierzami, a nie bezimiennymi jednostkami. Na naszych podopiecznych trzeba więc uważać. Obok doświadczonych weteranów, możemy rekrutować zupełnie świeżych żołnierzy i kształtować ich na efektywnych komandosów, strzelców, kawalerzystów, czy zwiadowców. To odbywa się oczywiście w trakcie niebezpiecznych pojedynków z przeważającymi przeważnie siłami wroga.

Pod względem wizualnym Mosby’s Confederacy być może nie imponuje lecz stworzone przez twórców środowisko w zupełności wystarcza do przyjemnej zabawy. W trybie turowym raczeni jesteśmy ładnie wykonanymi dwuwymiarowymi planszami, podczas gdy poziom taktyczny przedstawiony został za pomocą grafiki trójwymiarowej.

Autor opisu gry: Szymon Liebert