Has-Been Heroes

Mechanika

W Has-Been Heroes akcja prezentowana jest w perspektywie bocznej. Generowane losowo lokacje osadzono w 14 zróżnicowanych regionach – stawiamy w nich czoła coraz potężniejszym przeciwnikom. Dwunastu oddanych w nasze ręce bohaterów (jednorazowo kontrolujemy tylko trójkę) dysponuje zróżnicowanym ekwipunkiem i zdolnościami – przychodzi nam pokierować między innymi Łotrzykiem, Bardem, Krasnoludem, czy choćby meksykańskim Zapaśnikiem. Niewątpliwym atutem gry jest szeroki wachlarz umiejętności magicznych – wybrani herosi mogą się pochwalić możliwością rzucania setek zaklęć, które dodatkowo potrafią łączyć w efektowne kombinacje. Łącznie w trakcie zabawy możemy zrobić użytek z ponad 300 czarów i 200 przedmiotów.

Starcia rozgrywane są w czasie rzeczywistym, a ich uczestnicy poruszają się w trzech szeregach. Z uwagi na fakt, że na naszej drodze stają zróżnicowani adwersarze, kluczem do sukcesu jest poznanie ich słabych punktów oraz opracowanie skutecznej taktyki. Warto pamiętać, że śmierć ma tutaj charakter permanentny, zatem w przypadku utraty ważnej postaci nie pozostaje nam nic innego, jak rozpocząć przygodę od nowa. Także doprowadzenie do sytuacji, w której księżniczki wpadną w łapy wroga, oznacza dla nas automatyczną porażkę. Niemniej, z uwagi na fakt, że niemal cała zawartość jest generowana losowo, każdorazowe rozpoczęcie zabawy wiąże się z odmiennymi doznaniami, toteż wskaźnik tzw. „replayability” stoi tutaj na wysokim poziomie.

Kwestie techniczne

Has-Been Heroes charakteryzuje się prostą, dwuwymiarową oprawą graficzną, zrealizowaną w kreskówkowym stylu. Choć całość prezentuje się przyzwoicie, pod względem jakości wizualnej nie sposób porównać tej produkcji do wcześniejszych dokonań studia Frozenbyte, na czele ze wspomnianym wcześniej cyklem Trine.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek