Fire Emblem: Engage

Wiele wieków później pieczęcie powstrzymujące zło zaczęły słabnąć, a pokój w Elyos ponownie został zagrożony. Na ratunek światu wyrusza wybudzony z tysiącletniego snu Boski Smok Alear, który spróbuje pokonać odradzającego się adwersarza.

Wcześniej musi jednak odbyć podróż po kontynencie, by odnaleźć magiczne pierścienie, dzięki którym przywoła najodważniejszych bohaterów z innych światów.

Mechanika

W Fire Emblem: Engage powracają turowe bitwy toczone na niewielkich planszach. Po przejęciu kontroli nad jednostką możemy wydać jej rozkaz ruchu, ataku czy użycia zdolności specjalnej. Kluczem do sukcesu jest dobranie strategii do rodzaju przeciwników. Wraz z kolejnymi wygranymi nasi podopieczni zyskują nowe poziomy doświadczenia zwiększające ich skuteczność w boju.

W produkcji nie brakuje również eksploracji. W trakcie zabawy zwiedzamy różne zakątki kontynentu, poznajemy jego historię i mieszkańców, a także zaopatrujemy się w przydatny ekwipunek.

Nowością wprowadzoną w Fire Emblem: Engage są tzw. Emblem Rings, czyli magiczne pierścienie umożliwiające przywoływanie protagonistów poprzednich odsłon. Dzięki tej mechanice w grze mogli pojawić się bohaterowie dobrze znani fanom serii, np. Marth, Sigurd czy Celica. My natomiast zyskaliśmy szanse na odziedziczenie ich wyposażenia oraz umiejętności.

Kwestie techniczne

Strona wizualna Fire Emblem: Engage utrzymana jest w mangowej stylistyce charakterystycznej dla całej serii. Warto wspomnieć, że za wygląd wielu postaci (w tym Boskiego Smoka) odpowiedzialna jest japońska ilustratorka Mika Pikazo, która zaprojektowała również takich wirtualnych youtuberów jak Hakoz Baelz, Kaguya Luna czy Pinky Pop Hepburn.

Autor opisu gry: Krzysztof Kałuziński