Fights in Tight Spaces

Mechanika

W Fights in Tight Spaces akcję ukazano w widoku izometrycznym. Tytuł gry (w wolnym tłumaczeniu – „walki w ciasnych przestrzeniach”) doskonale opisuje jej zawartość. W trakcie zabawy zajmujemy się bowiem eliminacją przeciwników w niewielkich lokacjach pokroju wąskich korytarzy, łazienek lub wagonów metra.

Starcia toczą się w trybie turowym, a w ich trakcie robimy użytek z kart odpowiadających określonym atakom, jak przerzucenie wroga przez plecy, nokaut czy choćby wyprowadzenie podwójnego kopniaka. Talię budujemy, wybierając spośród ponad 150 kart, co pozwala nam dostosować ją do naszego indywidualnego stylu gry oraz problemów, którym w danym momencie musimy stawić czoła. Jako że przeciwnicy najczęściej mają nad nami sporą przewagę liczebną, chcąc wygrać, musimy również pamiętać o właściwym ustawieniu bohatera na polu walki. Choć w miarę postępów rośnie poziom stawianych przed nami wyzwań, z czasem zdobywamy ulepszenia, które pozwalają nam należycie przygotować się do stawienia im czoła.

Tryby gry

Pomimo że Fights in Tight Spaces pozwala wyłącznie na zabawę w pojedynkę, namiastkę multiplayerowej rywalizacji stanowią internetowe rankingi, dzięki którym możemy się pochwalić swoimi osiągnięciami w tak zwanych misjach dnia.

Kwestie techniczne

Fights in Tight Spaces posiada minimalistyczną oprawę graficzną, która pod względem stylistyki przywodzi na myśl grę SUPERHOT. Kolorystyce ograniczonej w dużej mierze do odcieni szarości i czerwieni towarzyszą więc proste modele postaci i elementów otoczenia.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek