Fallen Legion: Flames of Rebellion

Opowiedziana w grze historia ma nieliniowy przebieg, a to, jaką ścieżką podąży, zależy w dużej mierze od poczynań gracza i podejmowanych przez niego decyzji. Warto nadmienić, że nad warstwą fabularną produkcji czuwał Ben Bateman, czyli edytor lokalizacji ciepło przyjętego przez graczy Zero Escape: Virtue's Last Reward.

Mechanika

Fallen Legion: Flames of Rebellion łączy szereg charakterystycznych cech gatunku jRPG z niezwykle silnymi elementami klasycznych, side-scrollowych produkcji typu beat’em up. W grze znalazły się więc oczywiście rozbudowany wątek fabularny i konieczność podejmowania kluczowych dlań decyzji, a także dość typowy system rozwoju postaci. Jednak najważniejszym elementem rozgrywki pozostaje tu toczona w czasie rzeczywistym walka, której mechanika – choć przypomina nieco znany z serii Final Fantasy system Active Time Battle – zrealizowana została w dość nietypowy dla gatunku sposób.

Podczas walki kontrolujemy Legata oraz trójkę jego towarzyszy. Każda z tych postaci odznacza się nieco innymi umiejętnościami i odmiennym stylem walki: Zulfiqar potrafi np. uderzać przeciwników swą potężną tarczą, Longinus – przeszywać ich ciała włócznią, a Apollon – razić gradem strzał. Dodatkowy modyfikator stanowią zaś pojawiające się losowo karty, dzięki którym nasi wojownicy mogą czasowo zwiększyć siłę, uleczyć rany, bądź zaskoczyć przeciwnika jakąś nietypową techniką. Podczas walki za akcję każdej z postaci odpowiada jeden z przycisków gamepada, a droga do sukcesu leży w umiejętnym łączeniu ataków całej drużyny w rozbudowane combosy. Niemniej ważnym elementem jest też odpowiednie wyczucie czasu – dzięki idealnie trafionemu blokowi możemy np. ogłuszać przeciwników lub odbijać pociski.

Kwestie techniczne

Wydany na platformie PS4 i PSV Fallen Legion: Flames of Rebellion odznacza się dość nietypowym dla gatunku, side-scrollowym widokiem z boku. Ręcznie malowana, dwuwymiarowa grafika gry budzi zaś skojarzenia ze współczesnymi, przeglądarkowymi produkcjami MMORPG, choć w porównaniu z nimi stoi rzecz jasna na znacznie wyższym poziomie.

Autor opisu gry: Retromaniak