Dla mnie obowiazkowo na start czarodzejka, prawdopodobnie pójdę w zamieć, jako budżetową wersję magic find. Dopiero trzeba będzie uzbierać sprzęt dla innych postaci...
Jak dla mnie sorca pod mf to niemalże jedyny słuszny wybór na start, jeśli chcesz szybko ubrać postacie.
Czy gra się trudno? Sorcy nie robisz do przechodzenia sobie całej gry itd. tylko do farmienia bossów i kilku opłacalnych lokacji dla itemów. A później ubierasz sobie postać, która sprawia Ci największą frajdę.
Żadna inna postać, bez game endowych itemów, nie da Ci takiej szybkości farmy.
Ciekawe czy dla grania solo będzie działać komenda /players 8.
Wygląda na to, że dla postaci tworzonych online nie będzie, w becie nie działało...
Zadziała pewnie tylko dla postaci offline.
ja wybieram na maina albo paladyna (raczej pewne) albo czarodziejkę - inne postacie to nie do końca moje klimaty ale i tak wymaksuję wszystkie :)
Mało prawdopodobne, że się uda bo Diabolo jest czasochłonne (inne gry wychodzą zaraz) i zrobienie konkretnej postaci trwa setki godzin i dużo zależy od szczęścia. Musisz się szykować na Mefio i Bhaala na poz trudności piekło miliony razy. Pamiętam jak grałem Czarką i szybko leciałem tp uklepać te 2 bosy i restart. W ciągu dnia zrobiłem to kilkadziesiąt razy, a i tak nic nie wydropiłem ciekawego. Jeśli nie zrobisz Palka jak napisane w książce to już w koszmarze będzie ciężko, a w piekle to wyzwaniem będzie wyjść z obozowiska w akt 1.
Nawet zapłaciłem około 100 zł na itemy dla najemnika i czarodziejki. Nie wszystkie ale najbardziej potrzebne. Bez kupna itemów gra się mega ciężko.
U mnie na bank na start sorca pod farmę, jak się wzbogacę to robię hammerdina, a później to się zobaczy na co fantazja przyjdzie :) Może jakiegoś necro na szkielety albo coś innego. No i oczywiście gdzieś jeszcze obowiązkowo będzie pala smiter.
Witam mam pytanie czy pójdzie mi diablo 2 z takimi statami? Intel Core i3-3240 3.4 GHz, 6gb ram , karta graficzna Nvidia geforce GT 640
Śródziemie cień wojny mi śmigało ??
Wygląda na to, że niekoniecznie... GTX 660 podana w minimalnych...
Może jak przestawisz na widok retro to coś z tego będzie ;)
Szkoda, że ladder rusza kilka dni później i nie mam po co grać na premierę, ale może przynajmniej serwery będą stabilne do tego czasu.
A bez tego ladderra nie można grać? Mnie multi wogóle nie interesuje, dlatego pytam :)
A po co Ci ten ladder, skoro i tak wszyscy startują od zera, więc wychodzi na to samo, co zaczynałbyś nowy sezon?
Poza tym wszystkie elementy z laddera są dostępne w normalnej grze... No, chyba że uważasz że będziesz się ścigał z czołówką o to, kto pierwszy wbije 99lvl...
Przez dobre 8 lat grałem wszystkie laddery na battlenecie, nigdy nie grałem w D2 w singlu i tak samo mam zamiar zrobić z D2R.
99lvl udało mi się wbić w sumie trzy razy podczas różnych sezonów.
Ale nikt nie mówi o graniu na singlu... Przecież można grać multi tylko że na non ladder. Skoro wszyscy i tak startują w tej chwili od zera, to nie masz kompletnie żadnej różnicy, poza jednym jedynym faktem, że na ladderze widzisz, kto ma obecnie najwyższy level.
Co kto lubi, dla mnie osobiście wbijanie max levelu to nigdy nie była zabawa ani cel, raczej ubranie sobie na wypasie kilku różnych postaci, czy zabawa w PvP.
Poza tym i tak i tak nie ma szans wbić tego 99 w czołówce, więc co za różnica. Frajda, że w ogóle się wbije? Zwłaszcza że ten 99 lvl kompletnie o niczym nie świadczy, jeśli mówimy o sile postaci. Sztuka dla sztuki. To itemy są sensem gry.
Laddery były fajne głównie ze względu na reset ekonomii niszczonej przez boty. Skoro teraz wszyscy startują z niczym, to dla mnie jest to dokładnie ten sam efekt, co start nowego sezonu. Później mogę sobie grać na kolejnych ladderach.
Dla mnie najlepsza zmiana jaką zrobili w D2R względem oryginału, to udostępnienie zawartości z laddera dla całej gry. Wcześniej w dużym stopniu granie na ladderze wymuszane było przez niezbędne itemy/słowa runiczne, które były dostępne tylko na nim. Teraz każdy będzie mógł sobie grać na spokojnie własnym tempem, nie martwiąc się, że nie może korzystać w pełni z gry.
Ciężko będzie dziś usiedzieć w robocie czekając na godzinę zero :D
No ciężko wysiedzieć w robocie xD No nic, do czasu opuszczenia stanowiska pracy, poradniki i różne artykuły wystarcza xD
LISTA OSIĄGNIĘĆ
Pokonaj 500 wrogów
Pokonaj 5000 wrogów
Pokonaj 10 000 wrogów
Posiadaj 500 000 złota
Podnieś 1 000 000 złota
Umieść klejnot w przedmiocie
Ukończ Akt 1
Ukończ Akt 2
Ukończ Akt 3
Ukończ Akt 4
Ukończ Akt 5
Osiągnij poziom 99
Ukończ grę na poziomie piekła Czarodziejką
Ukończ grę na poziomie piekieł nekromantą
Ukończ grę na poziomie piekieł Paladynem
Ukończ grę na poziomie piekieł jako Barbarzyńca
Ukończ grę na poziomie trudności Piekło Amazonką
Ukończ grę na poziomie piekieł jako Druid
Ukończ grę na poziomie piekło Asasynem
Zdobądź wszystkie punkty nawigacyjne Aktu z postacią (?)
Osiągnij poziom 99 postacią hardkorową (XD)
Użyj Kostki Horadrimów, aby stworzyć idealny klejnot
Użyj Kostki Horadrimów, aby stworzyć pryzmatyczny amulet
Napraw i naładuj broń za pomocą Kostki Horadrimów
Odłącz element wyposażenia za pomocą kostki Horadrimów
Zdobądź sztandar bohaterów
Zdobądź Kamień Jordana
Zatrudnij łotra skauta
Wynajmij pustynnego najemnika
Wynajmij Żelaznego Wilka
Zatrudnij barbarzyńcę
Zbierz 20 uszu gracza
Dostawca 1000 przedmiotów
Wyposaż wszystkie miejsca w ekwipunku w unikalne przedmioty
Ukończ grę na poziomie Koszmar
Ukończ grę na poziomie piekła
Ukończ grę każdą klasą w piekle
Ukończ grę postacią Hardcore
Ukończ wszystkie zadania aktów postacią
Wyposaż kompletny zestaw
Pomyślnie uzupełnij słowo runiczne
Ulepsz runę za pomocą Kostki Horadrimów
Zdobądź unikalny przedmiot z hazardu
________________________________________________
platynka tylko dla wariatów :) tłumaczone przez translator, źródło https://www.trueachievements.com/n47137/diablo-ii-resurrected-xbox-achievements
Ukończ grę każdą klasą w piekle
Już to widzę ilu osobom na konsoli będzie się chciało to zrobić.
Będzie się im tak samo chciało jak grającym na pc, Co to w ogóle za głupi komentarz?
Od technicznej stronie mało komu się uda bo pad padnie. Ja na Diablo 2 to kilka myszek zepsułem :D
Będzie się im tak samo chciało jak grającym na pc
Wątpię, ten gatunek gier na konsoli i padzie to jeden wielki autopilot który wymusza na graczu automatycznie pewne funkcje co psuje satysfakcje z gry i szybko się taka gra nudzi dlatego ten gatunek nigdy nie był popularny na konsolach i do dzisiaj jak ktoś robi grę z tego gatunku to głównie pod PC-ty, a jest to jeden z nielicznych gatunków, bo prawie wszystko inne robi się głównie pod konsole. Dlatego jak ktoś będzie chciał zrobić platynę to głównie po to aby ją zrobić dla zasady lub dawkować grę przez kilka lat.
Diablo 3, i produkcja Diablo 4 na konsole zupełnie przeczą Twoim słowom Nawet takie PoE wydali na konsole, bo zauważyli potencjał. Ten gatunek pasuje pod konsole tak samo jak pod pc, więc tak trochę kulą w płot.
Czy tę grę można zainstalować bez połączenia internetowego? Bo jeśli nie, to podziękuję.
jaki bezsens loguje sie na swoje konto batlenet imam cene w Funtach XD nie moge za nic kupic w zl gdize cena powinna byc 169 zl a tak mam zaplacic 189 XD to sa zwykli recydywisci nie GAME DEV STUDIO
Znowu to zrobiłem .... I kupiłem grę w dniu premiery... Drugi raz w ciągu 30 lat grania. AIe tym razem nie żałuję ;) Dostałem to czego oczekiwałem. Gra wygląda świetnie.
Jako, że gram tylko offline to żadnych problemów z grą nie ma.
Problem z serwerami to normalna rzecz po premierze i za duzej ilosci graczy do jutra bedzie naprawione a tak poza tym to w koncu remaster diablo 2 :D
Od takich sytuacji jest beta. Proponuję dostarczyć aplikację klientowi w wersji final, która się wali po mniej niż 2 godzinach.
czlowieku jak dlugo zyjesz? XD kazde mmo w jakie gralem mialo problemy z serwerami po premierze mimo setek bet XDD powód? wieksza ilosc graczy niz bylo zakladane. no offense czy cos xd
Diablo 2 to nie jest MMO, a takimi sytuacjami można zarządzić. Nie wiem czy tej firmy nie stać na kompetentnych pracowników, czy może już tacy uciekli. Może tzw. wyjeba*e stało się standardem w tej branży i ja już nie nadążam.
Jaka cyfrowa. właśnie jestem w mediasie i leży na półce.
Tylko pudełko, jakaś instrukcja, byś może płytka z instalką Battle.net i kod. Całość i tak trzeba pobrać z neta :)
Szczerze to nie wiem. Stworzyłem postać offline, ake neta nie wyłączałem. Później sprawdzę :)
Ciekawi mnie bo np jak grałem w CoD Cold War kampanię to gdy wyciągnąłem wtyczkę z neta to wywaliło mnie całkiem z gry.
To se pograłem.
Nikt się nie spodziewał, że miliony ludzi jednocześnie będzie chciało grać. Nikt tu nie potrafi uczyć się na błędach.
Możesz zawsze zagrać offline. Ja wczoraj pograłem z 40 minunt, po czym wywaliło mnie z gry i nie chciało mnie połączyć. Przeszedłem na offline i grałem bez problemów.
Czas zadzwonić po ghosbusters i niech ogarną tę zawieruchę na serwerach :)
Panowie mój brat ma kartę graficzną APU 3200u (niestety) w laptopie a żadna strona nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć czy będzie mu śmigać. Czy w sklepie Blizzarda można tak jak w Steamie zwrócić grę po kilku godzinach gry w razie wu? Dzięki z góry za odpowiedź.
W Blizzie jest chyba inaczej. Tam jest 14 dni na zwrot bez podawania przyczyny. Tylko z tego co wiem to cała procedura jest dość skomplikowana. Nigdy niczego u nich nie zwracałem, więc pomóc bardziej nie mogę. Tu poczytaj:
https://www.blizzard.com/pl-pl/legal/db1143a0-8f3c-49b6-b431-97bde499141e/warunki-sprzedazy
Tu jest dokładnie opisane. Czyli niestety qupa. Jak kupisz i raz uruchomisz to już nie zwrócisz. Tak to zrozumiałem.
https://eu.battle.net/support/pl/help/product/battlenet/334/1551/solution
Niech brat pobierze grę na Twoim koncie i spróbuje (zakładam że chcecie zagrać razem) :)
Sprawdzał ktoś w trybie offline komendę /players 8?
W sumie z tego co sprawdziłem to działa.
Gra rewelacyjna. Wróciły wspomnienia z lata 1998. Graficznie super, śmiga na full detalach w 70 fps, na moim średniaku PC. Sterownie na myszce i klawiaturze świetne. Wczoraj zarwałem nocke, nie mogłem się oderwać. Pierwszy akt już prawie ukończony. Dziś odpalam online.
Dostałem dokładnie to co chciałem, wszystko po staremu tylko podane na złotej tacy, wypas ! Też zerwałem nockę :-P dzisiaj też odpalam online, słuchawki i do rana jazda.
Ta gra wyszła w 2000r. więc nie wiem jakie ty masz wspomnienia z 98' ??
Dlaczego taka kiepska ocena?
Pewnie chodzi o to że znowu jest ten debilizm że trzeba być podłączonym do neta,nawet jak offline grasz,dla mnie np to grę skreśla z miejsca,tylko że oceny z tego powodu bym nie zaniżał,po prostu pogram sobie w coś innego.
Na konsoli można grać bez podłączenia do neta, ale zakładam, że chodzi o PC.
Zapewne ból braku wydania pudełkowego
stałe podłączenie z netem
zawodzące serwery na premierę
brak nowości
i pewnie się jeszcze coś znajdzie, osobiście polecam grę normalnym graczom, którzy oczekują od gry powrotu do dzieciństwa :) Blizz zapowiadał, że nie wykluczają rozwijania gry jak sie dobrze przyjmie, ale to raczej traktować z dystansem ;)
No na PC bo wczoraj chciałem kupić na battle.net ale było tam napisane że nawet jak grasz offline to gra musi czasami połączyć się z serwerem,więc zrezygnowałem z zakupu,trudno.
A co to za problem dzisiaj, że potrzeba internetu ? można zrobić hotspot na telefonie, znaleźć darmowe wifi, i ogień :)
Różnica jest taka że jesteś zdany na widzimisię korporacji, pomimo że za to zapłaciłeś. Jak zdecydują że koniec grania, to nie zainstalujesz i nie pograsz.
Ale z was półmózgi, odkąd gra się pojawiła w encyklopedii to już miała taką ocenę po kilku ocenach przez ostatni skopany remaster blizzarda czyli Warcraft 3 Reforged i przez to co blizzard odwala od kilku lat czyli wpadka za wpadką no i zapewne też przez to, że to kolejny remaster starego tytułu zamiast nowej gry.
A wy gadacie głupoty, że to przez jakiś wymóg bycia online co jest wymagane od ponad 10 lat w przypadku gier blizzarda, w ogóle skoro gracie na PC-tach i nie kupujecie przez to gry to po co wam te PC-ty skoro niemalże wszystko co dzisiaj wychodzi to wymaga podłączenia do internetu, nawet na konsolach będzie musieli być online bo gra pewnie dostanie sporo aktualizacji z poprawkami.
W ogóle można grać na PC offline bez internetu.
Prawie każdy remaster lub remake ma gorsze oceny od kultowej oryginalnej wersji, która wysoko poprzeczkę ustawiła w ocenach.
Jedynie z tych co znam remasterów odwrotnie było przy NieR Replicant, bo tam bardzo dużo poprawili co zgrzytało w oryginalnej wersji i było prawie jak remake. Ale też wersja oryginalna w sumie nie była jakoś specjalnie wysoko oceniana na poziomie 9,0 lub 9,5 users, a bardziej 8,5 więc było łatwiej to przebić.
Kupiłem. Przekonali mnie nową zawartością jeśli gra się dobrze przyjmie. Mimo, że beta mnie odrzuciła ale to bardziej dlatego, że była ograniczona czasowo i nie było sensu grać na serio.
Gra się świetnie, tak jak 20 lat temu. Klimat pozostał, a wygląda wszystko pięknie. Często przełączam się w tryb klasyczny i zastanawiam się jak 20 lat temu D2 mogło się podobać ;)
Nie chodziło o jakieś koszty bo około 170 zł za grę którą pokochałem od młodości to mała cena. Bardziej liczyłem na nowości, a szczególnie w endgame. Jak przeczytałem, że planują dodawać coś nowego to mnie kupili.
Żonie jak pokazałem w co się zagrywałem 20 lat temu, a jak to wygląda teraz to mówiła, że jest różnica. Teraz D2 jest przyjemne dla oka.
Problemów ciąg dalszy :/ Oby szybko to naprawili...
Uroki pre-orderów. Nie lepiej się zawsze nastawić z graniem, kupnem, urlopem jakiś tydzień później?
Edytowałem, bo po ponownym połączeniu jednak cofnęło mi sorcę tylko o jeden lvl i kawałek aktu... Nie wiem jakim cudem co chwila im się to zmienia :/ cuda wianki na serwerach... No nic, trzeba przeczekać...
No ale jak nie możesz...po co się wkurwiać? Też zamówiłem pre-oder, ale obecnie gram w co innego i mam wywalone. Gra mi nie ucieknie.
Faktycznie. Sprawdzam i jest jakis bug -> this character is already in another game czy coś takiego XD
Warto kupić? Oferuje coś więcej niż tylko 5 aktów które się przejdzie i potem kosz? Głównie chodzi mi o multik, przechodzenie gry po 2-5 razy jak w diablo 3 zdecydowanie na nie i straszna nuda monotonia, czy tu jest podobnie?
Takie pytanko, czy wersja na Switcha też ma pełną polską wersję językową ? Bo z tym Switchem to różnie bywa.
Czy jest to możliwe, że w trybie offline wyzerowało mi postać ? mam 1y poziom :/
Hej Kserkses. Nic się nie stało z twoją postacią. Jak jej nie widać na ekranie to wejdź do tworzenia nowej postaci, offline. Jakbyś od nowa grę zaczynał. Jak zobaczysz ekran 7 postaci to cofnij znowu na ekran tytułowy. I się już załaduje twój bohater:). Ja tak mam cały czas i działa. Cały czas tak muszę robić:)
Kurde, widzisz następnym razem tak zrobię, tymczasem zacząłem od nowa i w sumie na dobre to wyszło bo dostaje teraz lepsze przedmioty xD
Ciesze się że teraz lepiej ci itemki sypie:). Ale pamiętaj o tym co ci napisałem:). Ja za pierwszym razem bardzo się wystraszyłem bo niebyło czarodziejki 15 poziom. Więc klikam nowa gra. Przy wyborze postaci jednak myślę, nie chcę mi się dziś grać. Wracam do menu. I BUM:). Czarodziejka 15 poziom na ekranie:). Powodzenia Kserkses:).
Mam i gram. :) 1 dnia sporo problemów z battlenet. Z dołączeniem na serwer. Po dołączeniu postacie znikały, pojawiały się, różne cuda. ;) Ale powalczyłem i przednio się bawilem. Wczoraj (2gi dzień) u mnie już dużo lepiej online.
Jak bym się cofnął 20 lat. Pamiętam jak na PC 'zasuwałem'. Nie żałuję preorderu. Polecam!
Świetny remaster, między betą a finalnym produktem spora różnica na plus, gram i będę grał bo przyznam się , że nie spędziłem z nią tyle ile należy i czas to zmienić ..
Widać ile pracy włożyli w ten remaster. Fajnie, że zostawili opcje przełączania między wersjami żeby zobaczyć co się zmieniło.
Gry mają wciągać i dawać radość, a to robi Diablo 2. Mam wizję na budowę kilku postaci i jestem bogatszy o wiedzę kiedy byłem młodzikiem z trądzikiem.
Wspólna skrzynia jest rewelacyjna. Zbieram sobie itemki na inne postacie i nie ma czegoś takiego, że trzeba to wyrzucić albo sprzedać ze smutkiem.
Najlepsze Diablo ever.
Dla tych co mają ból wiadomo której części polecam.
https://www.youtube.com/watch?v=fQ3g0eWhzuM&t=171s&ab_channel=itzNesski
Wiecie może czy w jakiś sposób można zwiększyć rozdzielczosc na konsoli Xbox one x ? W ustawieniach max to 800x600.... pozdrawiam
Nie do końca rozumiem. Czyli że moja wersja D2R nie będzie obsługiwać większej rozdzielczości na xbox one x czy jeszcze to poprawia ? Albo muszę inna wersję gry kupic ?
W grze masz możliwość gry na nowej grafice oraz na starej, sprzed dwóch dekad, na którą można się przełączyć jednym przyciskiem. Rozdzielczość 800x600 się tyczy tej drugiej.
Tymczasem część polskich? sklepów podniosła ceny oryginału
https://www.x-kom.pl/p/524485-gra-na-pc-pc-diablo-2-gold-ed-incl-lord-of-destruction-esd.html
179.90zł?
Jak z więcej jak dekadę temu w platynowej edycji pudełkowej dałem 45zł...
edit - komentarze na stronie jak kalejdoskop, zmienia się dynamicznie, znikają się i pojawiają D:
To są Janusze, którzy na wszystkim muszą zarabiać kilkaset procent bo się nie znają na prowadzeniu biznesu, mają tylko to, że tworzą monopol więc niestety nie upadają.
Po mimo kilku drobnych rzeczy które mogłyby być lepsze z czystym sumieniem daję najwyższą notę bo wiem już że znów spędzę tu kolejne kilka tyś godzin tak jak w oryginale i Diablo 3 razem wzięte.
Zauważyłem że jest opcja pokazywania przedmiotów na czacie, i mam z tym problem - gdy "wrzucam" przedmiot na czat widać tylko jego nazwę, czy ktoś wie jak zobaczyć pełny opis razem z statystykami bo gdy klikam nic się nie dzieje.
A gracie offline czy online ? Czy Blizzard później nie kasuje postaci grajac online ?
Od startu gram offline na wyłączonym internecie i wszystko śmiga dobrze. Nawet się do battlenetu nie loguje coś podobnie działa jak StarCraft 2 czyli granie po za siecią.
Potwierdzam, można grać całkiem bez netu i nie ma zadnych problemów. Mój druid wciąż jest :)
No musze przyznać że w końcu blizzard czegoś nie spartolił do końca.
Chyba pierwszy remaster, który można kupić i polecić- dla tych co się zastanawiają, myślę że warto kupić i zawiedzeni nie będą.
Jeżeli Diablo IV też wyjdzie dobrze, to może blizzard w koncu podniesie się z tych kolan- bo po w3 reforged, nizej upaść nie mogli.
Teraz po d2 remaster trochę odzyskali twarzy, ale jeszcze przed nimi długa droga ( w szczególności że dużo osób zaczyna krytykować WoW-a i przestaje w niego grać)
Ale podsumowując d2remaster 8/10:)
W3R to mocne 9/10 AB to korporacja która w gamingu ma najwieksze dochody faktycznie na kolanach ;)
https://www.gry-online.pl/gry/warcraft-iii-reforged/z5557d
No, to faktycznie 9/10. Na dodatek też grałem w w3 RoC, w 2005 roku ( byłem top1 przez 2 lata do 2007). Grałem w reforged, i mam całkowicie odmienne zdanie niż Ty. A w3 zawsze był grą którą do dziś mam i będę miał w sercu. Ale może Ty grałeś w jakieś inne reforged np Spellforce i dlatego się nie zrozumieliśmy
Co do tego że są na kolanach- nie wiem czy przeczytałeś w całości moją wypowiedź, ale nie mówiłem nigdzie o wynikach finansowych, tylko o tym że ostatnie produkcje blizzarda, wołają o pomstę do nieba, a gra która przynosi TE zyski, czyli WoW, zaczyna tracić graczy, a więc i pasywny przychód który miała od wielu lat i zawdzięcza temu pozycję w rankingu najlepiej zarabiających firm.
Heh ale dzisiaj się wkręciłem. Sesja 11 godzin :D chyba już tyle bo oczy sklejone :) już mam wyprowadzonego palka pod młotki.
Ale ta gra wciąga, masakra:). Gram cały dzień i nic nie nudzi. Tylko 3 gry mnie tak wciągały. Fallout 2, Deus ex z roku 2000, i Wiedźmin 3.
Mój wraca dziś z pracy ( ja do 6 mam wolne ;p ) : „co Ty takie oczy podkrążone masz”.
Gra się naprawdę świetnie , tak jak kiedyś tylko tak jakby na nowo <3
Z tą ceną to oni na głowę upadli? Myślałem, że będzie 20 dolców. Chociaż nawet tyle nie dam, pozostaje poczekać na jakieś 60 pln.
To akurat normalna cena dla remasterów. Jak dużo widujesz takowych, które na premierę stoją zaledwie 20$? Ba, Crash i Tony Hawk również kosztowały 40$, stąd też ta sama cena dla Diabolo nie powinna dziwić.
Tyle, że Crash Bandicoot N. Sane Trilogy mimo, że prawie 1 do 1 są uznawane bardziej jako remaki, a nie remastery, bo przeniesiono gry na nowe silniki i to jeszcze trzy części miałeś, a nie jedną. Gdyby były podrasowane wizualnie na starym silniku i nie zrobiono mikro zmian w sterowaniu/poziomach to nazywaliby je remasterami.
Podobnie w przypadku Secret of Monkey Island, Monkey Island 2, Gabriel Knight. Nieważne, że gry są prawie 1 do 1 z oryginalną wersją, bo z powodu przeniesienia na nowy silnik i delikatnych zmian w grze częściej nazywane są remakiem niż remasterem. A też niewiele różnią się i po przejściu oryginału będziesz jak ryba w wodzie w tych odświeżeniach, bo wszystkie interakcje/zagadki są praktycznie identyczne.
Remastery są natomiast jak mody graficzne. Nakładka graficzna na oryginalny silnik gry bez żadnych zmian nawet w skali mikro.
Gra mi się tak samo dobrze jak lata temu w oryginalne D2, kupiłem dzień po premierze, nie miałem żadnych problemów czy to z serwerami czy z samą grą, z przyjemnością przejdę po raz kolejny, może nawet innymi postaciami, zawsze grałem tylko barbarzyńcą, i teraz też nim zacząłem, pewnie to mało prawdopodobne ale chciałbym zobaczyć jakieś nowe akty w formie dlc
No widzisz a ja po recenzjach i pozytywnych komentarzach kupiłem grim down i wcale a wcale mi się to nie podoba. Chociaż D2 przeszedłem kilka razy wolę pograć w to niż GD. Ilu ludzi tyle gustów growych.
Też w MediaExpert jest karta podarunkowa z doładowaniem konta 50 euro za 220 zł albo 20 euro za 89 zł. Gry Blizza tylko battlenet.
Można kupić również za 39,99$. Wychodzi trochę taniej. Kupiłem, zapytałem - Blizzard nie robi problemów, gra jest globalna.
Nigdy nie zgodzę się z cenami za remaster. nie kupować, nie napełniać pełnego koryta.
Ja też poczekam kilka miesięcy aż stanieje.Jest trochę nowych gier do ogrania. A kto chce lub nie to kwestia indywidualna. Każdy niech robi co chce z kasą.
Tylko problemem w battlenet jest to, że ich gry tak nie tanieją. Za rok lub dwa rzucą w promocji -5 euro. Za W3 Refunded dalej wołają 30 euro, a SC Remaster 15 euro. No ale jak macie grać w coś innego to może warto poczekać. Ja sobie popykam sesję w Diablo, a później przerzucam się na inną gierkę bo też mam kilka do ogrania.
Orientuje się ktoś w sprawie słów runicznych bo przy niektórych receptach pisze w poradniku, że tylko przy grach rankingowych.
Duch (Spirit)
Wymagany poziom: 25
Tylko Gry Rankingowe
Właśnie miałem napisać, że znalazłem :D
Diablo 2 Resurrected wprowadza małą rewolucję w słowach runicznych. Dotychczas były one podzielone pomiędzy tryb single player oraz ladder z przewagą na rzecz tego drugiego. Ostatecznie Blizzard podjął decyzję, że słowa runiczne będą takie same dla wszystkich trybów gry. I tak oto kombinacje z laddera pojawią się ostatecznie w trybie single player.
Rewelacyjna wiadomość.
Jezu jaka ta gra jest dobra. Prosta jak kij od szczotki, nie przegięta jak Poe, wreszcie widać potworki, gra jest po prostu przepiękna a gameplay przekozak! Oby dodali tylko jakiś prawdziwy endgame np. z jakąś formą randomowych mapek czy riftów.
Przecież ta gra ma randomowo generowane mapy? Za każdym razem gdy zaczynasz nową przygotę, masz mapę wygenerowaną w inny sposób, nawet zmienia się kierunek wyjścia z miasta.
Większość lokacji jest losowa, ale główne miejsca farmy już nie. Poza tym poziom trudności na 90 lvlu z dobrym sprzętem jest żaden. Dlatego podtrzymuje swoje zdanie, community zresztą też, ze D2 potrzebuje prawdziwego endgame.
Bardzo dobre odświeżenie. Osobiście lepsze to niż d2 i wolcen. Do PoE daleko głównie ze względu na nonsensowne optymalne buildy, odporności procentowe i ogólnie mniejsze rozbudowanie. Połączenie online nie skacze na single jak w wolcenie jest chyba na poziomie PoE. Grafika, klimat i fabuła, z której coś się pamięta. Błędów mało, głównie dachy nie znikają w porę, drzwi zapominają o animacjach, ai magów potrafi blokawać mieczników na wązkiej kłodzie. Cena raczej to przesada obecnie, głównie dla znudzonych graczy.
Łapka w górę za święte słowa!
Rzadkie przedmioty w PoE jak i w D3 są ohydnie za często wysrywane z potworów, nuda. W D2 chce się grać i zabijać potworki z nadzieją że coś fajnego wypadnie i dla tego nie nudzi tak szybko, a już nie mówiąc jak wypadnie coś legendarnego lub zielonego!
Co do bajzlu/chaosu podczas zabijania mobów tego też nie kumam w PoE, ty w środku rzucając jeszcze w chu... magii z całym zawalonym ekranem potworów, nic nie widać.... totalnie zasrany każdy kąt ekranu.... ehhhhh!
Uwielbiam D2R, gra się na spokojnie i jest MEGA klimatyczne, a muzyka.... orgazm!
Jest jeden problem z tą grą. Nie mogę przestać grać :D zrobiłem sobie taką wypaśną postać, że teraz w koszmarze muszę podnieść poziom trudności z fikcyjnymi graczami bo jest za łatwo. Nawet jak D3 mnie z początku wciągnęło to 10x większy fun czuje z grania w D2, a czasem nawet się zatrzymam i podziwiam grafikę.
zrobiłem sobie taką wypaśną postać
A jaka to postać i jaki build jeśli można wiedzieć z ciekawości ?
Palka Hammera :) kosi wszystko nawet w piekle ale potrzeba itemków.
Kochałem kiedyś, teraz kocham jeszcze bardziej. Takiej grafiki potrzebowało Diablo 2. Czapki z głów.
Jak ktoś nie chce się bawić w granie online i martwi się o awarie serwera, lub po prostu chce grać offline, polecam wersję Switchową. ... na pececie oczywiście. Gra sie świetne i to w dodatku na padzie. Żadnych battle between, czy jakichś kombinacji alpejskich, a grafika identyczna jak na PC. Polecam :)
Na PC można grać nawet bez podłączonego internetu jak już pobierzesz grę.
gra już dawno wylądowałaby na torrentach :P
Już jest od 2 dni i wszystko śmiga nawet na Windows 7.
Diablo 3 nie działa ale D2R działa bez włączonego internetu na PC, nie wiem jak jest na konsolach.
pokaz mi, jak włączasz D2R i 3 bez podłączonego neta. Czekam
Ale mam ci nagrać filmik jak uruchamiam D2R na konsoli i klikam przycisk "GRAJ OFFLINE"?
Oczywiście internet jest potrzebny przy włączeniu gry żeby konto się zautoryzowalo i to wszystko, klikasz offline i nie interesują cię serwery.
Chce byś zrobił to na PC. I chodziło mi o RdR 2
A jak ze słabym kontrastem Health Bar'ów przeciwników? Poprawili to? W becie praktycznie nie było widać ile życia ma jeszcze przeciwnik.
Powrót wspaniałego klasyka. Może pod względami wygody są lepsze gry tego typu, ale dla mnie Diablo zawsze będzie krok przed innymi. Kapitalny klimat i muzyka, perfekcyjnie dopasowane dźwięki kliknięć, identyfikacji, złota, town portal - tutaj każda taka pierdoła ma mnóstwo miodu. Grafika po zmianie silnika jest obłędna i wierna oryginałowi, a dynamiczne oświetlenie potęguje mroczną atmosferę.
Gra posiada też naprawdę dobre lore i całą otoczkę walki z siłami piekielnymi. Tworzenie postaci wymaga analizy i pomimo prostoty gra nie jest samograjem. Niemal każdy wypadający przedmiot wzbudza ciekawość - ogólnie twórcy trafili tutaj idealnie w punkt.
Na koniec najważniejsze - czynnik 'x', czyli grywalność. Diablo 2 jest niemal uzależniające. Kombinacja wszystkich elementów sprawia, że otrzymujemy grę kompletną, która bawi przez setki godzin.
Hej, pierwszy raz będę grać w diablo, jaką postać polecacie? zamierzam grać na padzie na PC
Silny jest palek pod hammery ale granie jest dosyć skomplikowane bo trzeba się odpowiednio ustawiać pod atak. Nie wiem jakby to było na padzie.
Niezle podpowiedzi dla nowego gracza widze. Paladyn Hammerdin potrzebuje bardzo drogich przedmiotów. To jest najtrudniejszy build do zlożenia. Na początek najlepiej Nekromante Summonera. Wybuch zwłok to najlepszy spell w grze po młotkach Paladyna. Na hellu bez problemu sobie poradzisz bez żadnych dobrych itemów. Problem jedyny jest z bossami, bo szkielety łatwo padają od bossów i trzeba sie teleportowac do bazy kilka razy, zeby dorobic szkielety. To jedyna trudnosc. Szkielety i golem sa glownie miesem armatnim, twoj najemnik ma za zadanie zadawac glowny dmg + wybuch zwlok. Wiec tutaj glownie skupiasz sie na tym, zeby dopakowac najemnika. Twoim glownym najemnikiem bedzie najemnik z 2 aktu z koszmaru. Nekromanta jest tez najlepszym charakterem do farmienia baz do slow runicznych poniewaz nie robi się na nim buildu pod magic find tylko glownie pod skille + do przywołań.
Jak zagrasz Necro Summonerem to nie warto dawac nic w Revive na 30 lvl. Jak nie masz enigmy, ktora daje teleportacje to te miniony Ci uciekaja za ekran i giną. Lepiej wtedy dopakować golema.
Tak jak do Warcraft III Reforged Blizzardowi wszystkie modele robiła zewnętrzna niezależna firma z Azji tak samo do Diablo II Resurrected modele robiły osoby z całego świata Rosji, Azji, Turcji itd.
Tutaj jest oficjalny model czarodziejki i jak widzimy w finalnej wersji to została ona opalona, przyciemnili jest skórkę i oszpecili pewnie w oryginalne byłaby zbyt ładna, chociaż mogę się mylić i to może wynikać z ograniczenia silnika.
https://www.youtube.com/watch?v=hKwkMb603vs
Ale co to przeszkadza w grze? Zgodnie z lore czarodziejki są ze wschodu, jakoś z Kurast. W czym problem?
Jak dla mnie to by mogła być nawet różowa w czarne kropki, kogo to obchodzi w hns?
W grze jest podobny model, nie wiem po co się czepiać. Różnica wynika najpewniej z mniejszej ilości detali i oświetlenia.
W oryginale wygląda jak prześwietlone zdjęcie kobiety o rysach bliskowschodnich. Dla mnie ok. O co bóldupić?
Dla mnie największe zaskoczenie jest takie, że widać niezłe detale na ścianach, które wcześniej jakoś nie zwracałem na nie uwagi, a miałem jak większość z was w poprzednich latach po kilkaset godzin na liczniku.
SZ - przecież oni to wykonali od nowa wszystko z materiałów bazowych + dodali nowe i to wszystko na nowym silniku / w filmie opowiedzieli ile setek roboczogodzin trwało tworzenie od nowa poszczególnych rzeczy ale zawsze przyjdzie ktoś i będzie na siłę wciskał że stare D2 też można uruchomić na modach w 4K, kabaret :)
Mam kompa sprzed 5 lat na win 7 i działa. Trochę laguje ale to kwestia raczej karty graficznej bo zaczęło działać płynniej jak dałem na niskie wszystko.
Piękny powrót do tego wspaniałego klasyka. Gra na XONE działa bardzo spoko, bez żadnych lagów itp. Będzie 10 jak dodadzą brakujące /players 8 !
Gra nie oferuje kanapowego coop jak np. Diablo 3 na Switch?
Ta gra to crap! Uwielbiam stare gry, ale Diabolo 2R odpuściłem po ukończeniu drugiego aktu na normalu. Jeszcze zrobiłem jedno zlecenie w 3 akcie i młeh - odistalowałem badziewie. Nie dość, że regularnie przynajmniej raz na grę się wykrzacza do Windowsa i wyskakuje okienko aby napisać do Blizza co robiłem podczas błędu (to im napisałem "Srałem .urwa wasza mać .ebana", ale bez odzewu ze strony firmy Bobiego), to loot praktycznie nie istnieje, albo jak coś dropi to do każdej klasy, oprócz tej którą gram:, rozmiar ekwipunku to obecnie żart, a mam już go załadowany 2 talizmanami dużymi + jeden mały + potionki + księga teleportu i identyfikacji, więc zostaje miejsca na dwa, trzy złomy i teleport do miasta. Archaizmy tej gry nie są już dla mnie. D3 to gówno, ale D2R to gówienko odgrzewane do kwadratu. W 2000 roku, gdy człowiek nie miał wyboru w H&S, to jeszcze go to rajcowało. Blizz zarobił co swoje, więc ma już walone na D2R, tak jak wywalone miał na W3R (który ograłem do końca, bo uwielbiam serię Warcraft [oprócz tego ścierwa MMO] i zakończył support, więc oprócz jakiś mniejszych patchy nie wyda nic modyfikującego grę! I najlepsze : gra na skalowaniu 100% + 1440p rozdziałka leci na limicie RTXa 3080W po UV. Serio .urwa Blizz? 350W łyka ta szrotowa nakładka graficzna na grę z 2000 roku? No ja się nie dziwię, że chcecie zaimplementować DLSS do tego guano! To powinno zapier.....ć na GTXie 680 w 4K!Nurzajcie się w tym gównie Blizz do usranej śmierci. Szkoda mi czasu na wasze "dzieła".
Wracam do D1 + dodatek - to prawdziwe Diablo z "endgejmem", bez gejowskiego odrodzenia potworkuff.
Blizz na pewno przeczyta Twoja opinię i na pewno się nią przejmie . Mnie wzruszyła mnie twoja historia. A idź już sobie ;)
Niesamowita historia. Jak dla mnie to możesz nawet wrócić do pasjansa. Tylko kogo to interesuje? Z tym dropem - właśnie o o chodzi w tej grze, ze aby zdobyc przedmioty trzeba poglówkować, pohandlować. Kiedyś gry były trudne i ludzie je kochali, teraz najlepiej żeby wszystko było łatwo i przyjemnie. To samo tyczy się podejscia do pracy.
Krótko, wciąga jak diabli, jak Cię stać nie będziesz żałował ani minuty z pewnie kilkuset spędzonych tam godzin.
Blizzard odwalił kawał dobrej roboty, oby pociągnęli to dalej, dodali więcej przedmiotów, zadań, a może nowy akt.
Ode mnie 9/10, bo to nie jest gra idealna.
Jeden wielki grind, nic się nie zmieniło. Lubię farmić, ale bez przesady.. Żeby za topowymi runami/unikatami latać tygodniami a nawet miesiącami i w kółko robić 1424231 runów po tych samych miejscach licząc że rng będzie łaskawe to głupota.
Głupota to jest Twój komentarz, ktory koncept wartościowania przedmiotów zgodnie z ich rzadkością określa jako beznadziejny grind. Nie potrzebujesz end gamemowych itemów aby ukończyć grę np. Necro summonmancerem. Są buildy, ktore nie potrzebują itemów wcale. Więc o hugo Ci właściwie chodzi? Nikt nie każe Ci robić uber tristram, które wymaga end gamoweho ekwipunku.
Co miało się zmienić wg Ciebie w dropie? Coś co jest kwintesencją Diablo 2 określasz jako bezsensowny grind to po co w to grasz? :D Jest to ciezka praca, zeby zdobyc przedmioty i takie bylo pierwotne zalozenie. Z dokładnie odwrotnego powodu, czyli przystępności przedmiotów w D3, D3 bylo hejtowane.
co się miało zmienić? Przede wszystkim zwiększyć drop rate, porównując do tego z d3 to jest przepaść. Trzeba miliardy runów aby coś sensownego wpadło, a topowe runy to już chyba łatwiej w lotka wygrać niż jakaś wydropić - co zresztą pokazują ludzie na yt, gdzie robią od 1k do 10k runów.
Pewnie, że nie potrzebuje endgame eq, ale chyba to jest każdego cel - aby taki dorwać, a jak farmisz i farmisz i lecą same śmieciowe rzeczy, a jak w końcu coś wpadnie konkretnego po miliardzie runów to oczywiście dla innej klasy. Grind jest ok, ale w cywilizowanej ilości, bo różne historie czytałem graczy, że grając po kilka lat, dalej nie wydropili, tego co chcieli
Jak by ktoś chciał wspólnie pograć bądź pogadać podczas gry zapraszać do znajomych PSN: nick Bourbon_pl aktualnie hc koszmar 3 akt dziś wieczorem zapewne trochę pogram ;)
Heh dzisiaj postanowiłem sobie ubić Bhaal-a na piekle i miałem niemiłą niespodziankę kiedy druga fala była odporna na magię. 2h zeszło mi ubicie tych mobków, a pomocnika wskrzeszałem z 20 razy. No Bhaal runów za bardzo nie porobię palkiem hammerem.
Muszę przyznać, że mam nieprawdopodobnie wręcz mieszane odczucia. Klimatem, muzyką i mrocznością D2R bije na głowę D3. Czuję tę niekończącą się potrzebę ubicia jeszcze paru potworów, ale jednocześnie mam silne wrażenie, iż mechanika D2 nie wytrzymała trochę próby czasu. Odrobinę trąci monotonią nieustanne używanie de facto dwóch umiejętności, bo nie ukrywajmy prawda jest taka, że z racji ograniczonej ilości punktów najlepiej inwestować w jakąś jedną konkretną gałąź magii by jak najszybciej wbić wysokie poziomy obrażeń. Kończy się to tym, że de facto używamy dwóch umiejetnosći atak z bliska + specjalna umiejętność / czar itp. Owsze możliwości modyfikowania przedmiotów itd. robią robotę, ale przy D3 mam jednak mimo wszystko poczucie, iż zbyt mała jest różnorodność lokacji. D3 owszem ma cukierkową oprawę graifczną, ale jednocześnie ilość detali w lokacjach jest zdecydowanie większa.
Zastanawiam się w sumie dla kogo jest ta gra, bo ja dzień dzisiejszy nie byłbym skłonny poświęcić jej na tyle dużo czasu by przejść całość, a w dzieciństiwe z chęcią przechodziłem ją wielokrotnie.
Brkauje dynamiki, starcia są znacznie bardziej statyczne niż w D3 i aż się sam sobie dziwię ze pisze coś takiego. Serio. Obraz tej gry jaki siedział w głowie troszkę przerastał realia.
Jednak kupiłem tą gierkę mimo że jest online chociaż zrobiłem to wbrew sobie i pierwsze wrażenia po kilkunastu godzinach sa jak najbardziej pozytywne,szkoda tylko że nie unowocześniono paru irytujących rzeczy.Po pierwsze mikroskopijny ekwipunek,jakby ktoś chciał zbierać to co go interesuje to musiałby co 2 minuty teleportować się do kupca bo w ekwipunku jest miejsca na 3-4 rzeczy (oprócz tych które są ważne i musisz albo chcesz je mieć w plecaku),po drugie brakuje mi przybliżania i oddalania żeby można było sobie przybliżyć tylko trochę a nie że jest tylko jedna opcja przybliżenia na której praktycznie nie da się grać bo jest za duża,po trzecie ten cały pasek czarów,potionów i ich używanie,strasznie to drewniane jak w oryginale a wydaje mi się że nawet zatwardziali fani Diablo nie mieli by nic przeciwko jakby to trochę dostosować do dzisiejszych czasów i zrobić to wygodniejsze.Gra oczywiście nie cieszy tak jak 20 lat temu ale remaster jest jak najbardziej udany i widać że naprawdę ktoś się postarał a nie tylko zwiększył rozdzielczość jak to większość robi remastery starych gier.
Diablo 2: Resurrected 8/10
Platforma: Xbox Series X
Czas ukończenia: 25h
Diablo to diablo... Co tu się dużo rozpisywać. Druga część jest moją ulubioną, a nowa oprawa graficzna jest zupełnie taka, jakiej oczekiwałem. Na pewno przejdę jeszcze nie jeden raz, bo każda postać oferuje zupełnie odmienny styl gry. Polecam.
Ta gra to porażka! Nie dałem oceny 0 tylko ze względu na grafikę bo jest naprawdę ładna. Ale tak dawno się nie nawkur... jak przy tej grze. Wiadomo kiedyś się grało ale jak na 2021r. to jest dno. Mechanika na te czasy to masakra co chwilę latać do miasta po miksturki, zużycie many to absurd, czary tak samo... zabijanie po jednym mobku, pomocnik co chwilę ginie, postać się blokuje bo przecież nie mogli dać pod lewy klawisz myszki tylko biegania jak w PoE. Zamiast zmienić też troche wkur... mechanikę to blizzard wkleił oprawę graficzną i sprzedaje odgrzewanego kotleta za 200 zł
Mimo, że jestem wielkim fanem D2 podzielam Twoje zdanie. Szukanie ścieżki powinno być udoskonalone. O ile mikstury mnie nie wkurzają, bo pod klawiszami 1,2,3,4 wykorzystujesz je automatycznie to wielkość plecaka woła o pomstę do nieba.
Ale myślę, że Blizzard zrobił to z premedytacją. Od wielu lat ludzie utyskiwali, że D3 to dno, że jest gorsze od D2 itd. To zrobili D2 takim jakim było chocby po to by przygotować sobie grunt pod D4. Rozumiesz o co chodzi? Chcieliście D2 to macie i teraz patrzcie czy wytrzymało próbę czasu.
Moim zdaniem nie wytrzymało, choć sentymet pozostaje ogromny to jednak moim zdaniem gra nie wytrzymała próby czasu niestety.
Latać po miksturki??? Mnie starczają te co w pasie, resztę sprzedaję :) To nie jest gra dla dzieci...zdecydowanie nie jest ....
OK ja rozumiem i szanuję Twoje zdanie. Ale w tym co piszesz widzę mnóstwo irytacji wynikającej z braku wiedzy na temat mechanik w grze.
Przyznam się szczerze (jestem w drugim akcie), że nie zdarzyło mi się aby mikstur mi zabrakło. Tego w grze jest ogrom.
Pozdrawiam,
KAIN99 oraz deathcoder wyłożyli się :)
Kiedyś gry były bardziej zróżnicowane i mechaniki trzeba było poznać. Diablo 2 i tak należało do bardzo przystępnych gier nawet z przełomu wieków, a tym bardziej na tle wielu gier z lat 80' i 90', które miały o wiele trudniejsze mechaniki i znacznie wyższą trudność na każdym polu.
A tu płacz, że łatwe Diablo 2 nie jest takim odmóżdżaczem jak Diablo 3 z czasów, gdzie wszystkie gry są bliźniaczo podobne do siebie pod najsłabszych graczy i wszystko podane na tacy. Lenistwo, generyczność, rzemieślnictwo nazywane standartami. Dla obecnych graczy musi być bliźniaczo podobna i wykastrowana prosta mechanika i sterowanie, brak jakiegokolwiek wyzwania w zagadkach i prowadzenie za rączkę oraz znaczniki. Inaczej płacz. Pewnie, gdyby komuś wpadł do głowy pomysł, by wydać ambitny projekt z tysiącami możliwości, bardzo rozbudowaną mechaniką oraz wyzwaniem dużym na każdym polu, gdzie grę całą dałoby radę przejść tylko elita jak w dawnych czasach najtrudniejsze cRPG z lat 80' i 90' to ponad 90% obecnych graczy odbiłoby się od takiej produkcji jak od ściany, gdzie trzeba używać szarych komórek.
Mimo, że nie przepadam za hack & slash i wolę bardziej rozbudowany typ cRPG to Diablo 2 potrafiło mnie utrzymać przy sobie na tyle, że ukończyłem w 2001 roku i teraz remaster. Podobnie jedynkę. A trójka mnie odrzuciła po kilkunastu godzinach.
moim zdaniem gra nie wytrzymała próby czasu niestety. [i
Oczywiście, że wytrzymała i to nawet bez tego remake stare Diablo 2 w wersji z 2000 roku jest cały czas niesamowicie grywalnym tytułem, dzisiaj wystarczy tylko wgrać moda na wyższą rozdzielczość, a nawet i tego tego gra się bardzo dobrze.
Ok, potrzebuje pomocy weteranów dla których piekło nie jest problemem.
Nekromanta summoner, 65 lv, duch w mieczu, przysięga starożytnych w tarczy, wiedza w hełmie, pare zielonych i złotych itemków z koszmaru, najemnik z aktu II biegający z insightem.
Krótko mówiąc jest przerąbane lub w najlepszej sytuacji idzie bardzo powoli na tym poziomie. Wrócić na koszmar, dofarmić 70 lv i za czym się rozglądać żeby sobie ułatwić życie na piekle?
Albo iść w stronę włóczni z kości + duch. Oba to ataki magiczne którymi posługuje się również paladin hammer, a nim gram piekło i mam 86 lvl i na tą chwilę zadaje 5,500 obrażeń. Brakuje mi sporo itemów żeby podwoić obrażenia a i tak wszystko pada na kilka strzałów.
Nie wiem jak tam to będzie wyglądało u necro bo na chwile obecną zbieram itemy na tą postać.
Mam kilka itemków które dają plus do umiejętności i nawet te które nie rozwijałem mają ogółem 5 punktów. Włócznia niestety bardzo słaba, wybuch zwłok daje radę jego aktualnie maksuje bo szkielety, odporność szkieletów i co nie co w odporność przywołańców już mam i teoretycznie na wybuch zwłok i miniony idzie grać ale cholernie powoli, plus częsta zmiana zniedołężania na zmniejszenie odporności. Jednak wyczytałem że moby pierwszego aktu zaczynają na 67 lv i chyba pofarmie koszmar do 70 lv. Szukam też runy żeby zrobić Smoke w zbroi bo odporności tak sobie z czego na ogień 20 na minusie :D
Na koszmarze farmisz sobie itemki pod skille, bo są najważniejsze, jak już będziesz miał 12-13 szkieletów czyli około 32 pkt we władaniu szkieletami to bez problemu przejdziesz piekło, tylko musisz wydać punkty maks we władanie, mistrzostwo we władaniu i przywołanie odporności, po jednym punkcie w golemy szkieletów magów i ożywienie, w klątwach tylko 1 punkt w pierwszą klątwe, a i jeszcze warto zainwestować w wybuch zwłok maks pkt, przyspiesza bardzo i pomaga wygrywać walki z mobkami które są zbufowane aurami fanatyzmu.
Właśnie tego oczekiwałem dostać to samo czyli zamiana graficzna i nic więcej . I dostałem to co chciałem i bawie się świetnie . Trochę miałem myśl że coś zmienią ale jest tak jak chciałem czyli ta sama gra co lata temu
Zastanawiam się czemu blizzard zdecydował się przedstawić wersję legacy w D2:R, jako grę po prostu brzydszą niż oryginalne Diablo II. Po natrafieniu na komentarz, że stare wersje nie zgadzają się graficznie, odpaliłem sobie dzisiaj równolegle nowego dioboła, razem z D2 LoD i po kilkukrotnym użyciu alt+tab stwierdzam, że faktycznie to co możemy zobaczyć po naciśnięciu klawisza "g" w d2r, różni się wizualnie od D2 sprzed lat. Mówiąc najprościej, wersja legacy jest znacznie mniej czytelna, bardziej rozpikselizowana i z mniej czytelnymi czcionkami. Zaznaczam, że porównania dokonałem tylko na starcie w obozie łotrzyc.
Zgadza się, te głąby musiały specjalnie pogorszyć starą wersję którą możemy zobaczyć w Resurrected. W ogóle starego Diablo można odpalić w wyższej rozdzielczości i nie wygląda źle.
Ja Je#ie. Jak mogli zrobić Palladyna - murzyna ?! To niedorzeczne...Co za porażka
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
